Graczem bÄdÄ câŚ
Witam. Mam problem z silnikiem w moim espero 1.5 16V. Kilka dni temu jechałem na miasto i nagle z niewiadomych przyczyn mi zgasł. po chwili kręcenia udało mi się odpalić tylko że po odpaleniu świeciła się cały czas kontrolka od oleju(choć stan jest w porządku) i coś stukało co chwile jakby jakiś metal był w środku i obijał się o blok. Sholowałem go do domu i jak był zimny chciałem wiechać do garażu odpalił ale zaczeło coś strasznie piszczeć wjechałem szybko moc miał normalnie. Teraz jak chcę go odpalić to piszczy strasznie i ma ciężko bardzo silnikiem zakręcić. proszę pomóżcie co to może być???
To, ze stan oleju miales to jeszcze nic nie znaczy (kontrolka sygnalizuje cisnienie, a nie poziom oleju - tymbardziej na odpalonym silniku). Mogla pasc pompa oleju, nie bylo wystarczajacego smarowania, przytarlo panewke i tarcie zwiekszylo sie na tyle, ze gdy silnik ostygl, wal mial juz zbyt ciezko sie obracac, zeby odpalic. Wiem, to jest najgorszy scenariusz, ale wg mnie wszystko na to wskazuje.
szukaj lepiej juz silnika na allegro lub jakis szrotach bo jest to najbardziej prawdopodobne. Odkrec wlew oleju lub sciagnij pokrywe zaworow. zobacz czy tam jest olej. Przyslabym cisnieniu to jak mi sie zdaje na klawiature grawitacyjnie nie powinno za duzo oleju wycisnac.
szukaj lepiej juz silnika na allegro lub jakis szrotach bo jest to najbardziej prawdopodobne. Odkrec wlew oleju lub sciagnij pokrywe zaworow. zobacz czy tam jest olej. Przyslabym cisnieniu to jak mi sie zdaje na klawiature grawitacyjnie nie powinno za duzo oleju wycisnac. Już nowy silnik niech ściągnie pokrywę zaworów i zobaczy czy mu czasem nie pękną wałek
nomen, przychylam sie do opinii, oczywiscie warto na poczatek sciagnac pokrywke i zobaczyc jak walek wyglada
Dięki panowie za podpowiedź. Teraz to nie mam jak bo praca ale przy weekendzie zjże jak ten wałek olej i dam znać miejmy nadzieje że to nic groźnego
podobno to mankament. jesli jednak poszedl walek to Markon nie bedzie "taniej" kupic inny silnik. bo inwestowanie w nowy walek przy starym aucie to maly bezsens. A tak da sie znalezc ciekawe nie zakatowane silniki. Ale najpierw zdejmij pokrywe jak pisalem ja oraz pozotali koledzy. Roboty nie jest duzo.
no to zerkne dzisiaj i napisze
podobno to mankament. jesli jednak poszedl walek to Markon nie bedzie "taniej" kupic inny silnik. bo inwestowanie w nowy walek przy starym aucie to maly bezsens. A tak da sie znalezc ciekawe nie zakatowane silniki. Ale najpierw zdejmij pokrywe jak pisalem ja oraz pozotali koledzy. Roboty nie jest duzo. a masz pewien co za boba kupisz bo na szrocie napiszą markerem ze silnik ma 120tyś przejechane a będzie miał 220tyś no i za silnik miarowy musisz dać ok 1200zł to lepiej kupić z Opla i zrobić SWAP
witam ponownie. sprawdzałem pod pokrywą zaworów i wałki są ok. Mokre w oleju i po bokach olej miejscami stoi. braciak zakręcił silnikiem i słychać że piszczy na dole po stronie rozrządu. a jeśli tam oleju nie dostała króraś panewka to będzie ciężko kręcił????
a nie da rady tego jakoś po taniości zrobić żeby pochodził póki na silnik kasy nie odłożę??? a jakbym ten silnik od opla chciał wstawić to dużo roboty z tym jest? jak to zrobić jakieś duże przeróbki trzeba robić czy nie bardzo??
Nie wiem jakie są koszty więc od razu nie krzyczcie;), ale może taniej by wyszła kapitalka silnika? Jeśli przytarła się panewka (panewki?). Osobiście bym wolał znany silnik po kapitalce niż cholera wie jaki od obcego. A wiem że jak się znajdzie dobry warsztat to oddają silnik lepszy niż fabryczny.
jeśli byś nie chciał zmieniać silnika a na panewce złapało by wał
to masz grubszą robotę wał do szlifu i nowe panewki nadwymiar
a nie wystarczyłoby wymienić panewki i wał do szlifu. czy raczej wszystko łącznie z pierścieniami
zależy czy brał ci olej i jaki przebieg
nie brał oleju kapki nawet tak to było ok. a jaki moze byc powód tego ze sie przytarły???? brak ojeju? wina pompy olejowej??
powodów może być dużo np słabej jakości olej ,słabe ciśnienie pompy oleju
albo długi okres wymiany
mam znajomego co kupił nowe picanto i pierwszą wymianę oleju zrobił po 50000 km
Niewystarczajce cisnienie oleju spowodowane prawdopodobnie mrozami. Olej mogl byc zbyt gesty lub nawet przymarzniety i pompa zwyczajnie nie wytrzymala.
aha dzięki wielkie za pomoc nie kończę tematu bo nie wiem co w trakcie wyniknie. ale muszę sie przy weekendzie ogarne i pompe wymienie wał do szlifu i panewki. patrzyłem pompa na allegro od 50 do 100 zl panewki jakieś 70 zł tylko nie wiem ale szlif wału
ja bym najpierw rozbebeszyl rozrzad i zobaczyl jak gora wyglada, a dopiero pozniej wzial sie za dol (a moze nie bedzie trzeba w ogole )
Nie wiem jak w 16V, ale u mnie w 8 zaworowym zeby dostac sie do walka wcale nei trzeba odklejac glowicy od bloku. Wystarczy odkrecic te sruby trzymajace glowice i delikatnie rozplowic ja na pol.
o silniku musisz gadać z Ziemniakiem znalazł by ci coś konkretnego i w dobrym stanie osobiście jak bym miał robić generalkę to swap lepszy koników ci przybędzie i możliwości późniejszej modernizacji zresztą sam policz rozrząd kompletny pisze tu o oryginalnym SKF ok 400zł uszczelka zaworów 30zł , głowicy 30zł, olej 100zł, filtr oleju 20zł, panewki 70zł , pierścienie 100zł, szlif wału , inne pierdoły pomyśl czy ma sens generalka chyba ze tylko zrobisz to co walnęło i do żyda
Hmm.. nie wiem jak w Lanosie ale w Espero 8 zaworowym to pokrywę zaworów wystarczy odkręcić i wałek jest ta wierzchu(nie piszę o demontażu tylko o widoku). Ale nie przypuszczam żeby było inaczej. Zresztą w 16V jest chyba tak samo.
powiem tyle miski jeszcze nie ściągałem ale rozpiąłem rozrząd i góra nie ma nic do tego bo jak założyłem klucz żeby wał przekręcić to cieżko się kręci więc to chyba panewki albo korbowe albo główna rozbiore to będę wiedział a jeśli chodzi o pompe to chyba smok odpadł od pompy i oleju nie ciągło więc może jak pompe zrobie to się obędzie bez większego remontu bo silnik nie stanął jakbym się uparł to by odpalił
powykrecaj swiece i wtedy zobacz czy wal sie luzno obraca
siemka już wszystko jasne. Siadła pompa oleju i zatawło panewki główne i korbowodowe więc temat uznaje za zamknięty dzięki za pomoc