ďťż

Graczem będąc…

Witam wszystkich

Jestem nowy wiec chciałbym się przedstawić. Mam na imię Maciej i w ogóle bla bla bla chciałbym też pozdrowić mamę

Mam pytanie odnośnie pracy silnika. Mam instalacje gazową BRC ale 2 gen. silnik jest po wymianie świec + kabli WN + oleju (TEXACO 15W40)+ płynu chłodzącego + regulacji gazu a nawet wymianie sprzęgła a ma 217 000 km nakręcone. Na gazie wszystko ładnie działa bez problemów ale zauważyłem iż rano na zimnym gdy odpalam na benzynu to silnik jak by falował na wolnych obrotach jak są za niskie to prawie przygasa i podbija obroty zaś później znów opuszcza. Zaś jak przełączę na LPG (mimo że zimny) to wszytko się stabilizuje nawet sam lekko podnosi obroty do nagrzania się. W czym tkwi problem z t a dziwną dolegliwością?? Boję się ,że jak zima przyjdzie to nie będzie już za dobrze.


A czyściłeś kiedyś silniczek krokowy? Ja dziś to robiłem nigdy nie był czyszczony a przejechane miał 150 tys km i powiem Ci że było tam dużo syfu :/ Trudne nie jest. Jestem laikiem w tej dziedzinie ale dałem dziś rade sam to zrobić

Tutaj stronka jak to zrobić:
http://lac.pl/~krzys_b/www/krokowy.html
Danke dobry człowieku. Wykonam to jak będę miał chwilę wolnego czasu .
Po czyszczeniu tego trzeba będzie jechać na regulacje instalacji gazowej skoro dopływ powietrza się jednak się zmieni
nie.


Ja sie podepne pod ten temat bo mam znowu cos takiego tylko ze mam lanosa tylko na benzyne. Mam lanosa 1,5 16V i tylko w benzynie od jakiegos czasu zauwazylem ze na zimnym silniku na drugi dzien jak wyjezdzam z garazu i wrzucam jedynke powoli puszczam sprzeglo daje gazu samochod jedzie wolno a po jakies 2 sekundach przyspiesza. Wale mu duzo gazu a on tak jakby nie chcial jechac dopiero po jakies 2 sekundach przyspiesza co to moze byc pomozcie bo mnie to bardzo wkurza
Ja mam podobnie to samo co ty (zjawisko zbliżone do turbo dziury w dieslu ale jak by silnik się dławił ).Ja jak znajdę chwilkę czasu to zajmę się owym silniczkiem krokowym choć troszkę się boję iż rozmontować rozmontuje ale już gorzej może być ze zmontowaniem
.Ja jak znajdę chwilkę czasu to zajmę się owym silniczkiem krokowym choć troszkę się boję iż rozmontować rozmontuje ale już gorzej może być ze zmontowaniem

Kolego tam trzeba tylko dwie śrubki odkręcić i wypiąć wtykę ...żadna filozofia, bez problemów to zrobisz, a zamontowanie tym bardziej banalne:)

powodzenia:)
Dobra a powiedz mi czy silniczek krokowy tylko dobrze wyczyścić czy wymienić na nowy??
U mnie to wygląda tak:
Auto po nocnym postoju strasznie szarpie, a jak się zagrzeje to problem staje się mniej odczuwalny. Przy ciepłym silniku czasem lekko szarpnie, ale auto jest jakieś zmulone, wolniej wkręca się na obroty. Kupiłem go pół roku temu i wymieniłem wszystkie elementy eksploatacyjne (filtry, olej, świece, kable), czyściłem tez ostatnio silniczek krokowy. Ostatnio zrobiłem test komputerowy i wykazał uszkodzenie czujnika temperatury powietrza, oraz spalanie stukowe. Wymieniłem czujnik, ale nic nie pomogło. Czasem miałem również objawy podobne do zawieszającego się silniczka krokowego, czyli pływające obroty. Komuś się udało rozwiązać problem?
Z góry wielkie dzięki za pomoc.
Witam,

też się podłącze do tego tematu, bo ta "usterka" to jakaś epidemia w Lanosach. Ja spróbowałem to jak radzono w tym temacie. Mianowicie dolałem trochę denaturatu na noc, bo być może to woda w paliwie. I powiem Wam, że wygląda to trochę lepiej przede wszystkim nie szarpie na zimnym silniku, jak wyjeżdżam z rańca. A to że silnik jest przymulasty może także wynikać z zapchanych wtryskiwaczy, więc nimi też trzeba by się było zainteresować. Zdaję się zamoczyć w nafcie na parę godzin.

Zobacze może dodatkowo pomoże...
pozdro
Tak więc wyczyściłem to co mówiłeś i jest lekka poprawa jednakże na zimnym i tak faluje (choć mniej), może być to też wynik już przepracowanego przepływomierza (znaczy się czujnika w rurze dolotu)?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •