X
ďťż

Graczem będąc…

Wiem, że ten temat był już drążony, jednak nie znalazłem jakoś dokładnie omówionego tego zagadnienia, i tak sobie myślę, że trzeba to dokładnie wyjaśnić.

W układzie kierowniczym w lanosie ( w kabinie pojazdu) na kolumnie kierowniczej zamontowana jest taka biała opaska z plastiku. Nie wiadomo co to za ustrojstwo ani po co ono.

U mnie jest zesunięte tak, że nie pełni żadnej roli. Co więcej, w przypadku kiedy poprawnie to zamontuje to i tak po paru kilometrach opada w dół.

Wie ktoś do czego to ? W jakim położeniu powinno się znajdować.

Dodam jeszcze, że mam około 50 tys. km przebiegu i układ kierowniczy w bdb stanie.

Ach jeszcze sobie przypomniałem, że występuje pewien luz w płaszczyźnie pionowej na kierownicy. Dziwne, że można go wyczuć jedynie jeśli kierownica jest ustawiona na najwyższe położenie, jak ustawie o poziom niżej to już tego nie ma.
Czy to może mieć jakiś związek z tym "białasem" ?


To tulejka centrująca, temat przerabiany wiele razy.
Przeczytaj ten cały wątek http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=2100
Są też inne.
Czytałem już wskazany post.

Jednak nadal nie wiem do końca dlaczego to ustrojstwo opada, nieszczęsna tulejka wygląda jak nowa, nie ma wytarć ani uszkodzeń a mimo to wciąż opada w dół!

Wymieniał ją ktoś na nową ? Czy może za nią dać obejmę ?

No i jeszcze ten mój luzzz w płaszczyźnie pionowej, trochę mnie on drażni
koleś nie czytasz dokladnie postow ktore podsyla Ci mod, trzeba po dokładnym włożeniu zacisnąć opaską do skręcania pod spodem i sie nic nie bedzie wysówać ...


Per "koleś" to możesz się zwracać do swoich koleżków z podwórka.

Napisałem, że przeczytałem wskazany post, jednak gdybyś nie zauważył to dotyczy on kwesti tulejki kolumny kierowniczej jedynie pośrednio, gdyż omawia inne problemy.

Napisałem ten post aby poświęcić go tylko i wyłączenie tematowi białej tulejki kolumny kierowniczej. Jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie to po prostu się nie odzywaj a nie bezsensownie nabijasz posty.

Modyfikacje typu zaciskanie badziewnych opasek jakoś mi nie pasują, dlatego próbowałem dociec przyczyny opadania tej nieszczęsnej tulejki, widać nie każdy to rozumie.

Nowa tulejka w Poznaniu kosztuje 1,5 zł, tylko czy jest sens ją wymieniać nie znając powodu dlaczego się zsuwa?
maciej_lanos, poprostu to jest taka wada lanosow... prawie kazdy doznaje takiego wysuwania sie tulejki... Daewoo dokladnie tego nie zaprojektowalo i owa tulejka sie wysowa jak sie kreci kierownica.. jej rola jest likwidacja luzu na wale.. oraz plastykowe lozysko

tak juz musi byc... kto nie chce zeby opadala to mocuje opaska itp..

a ja nieraz ja wciscne jak cos robie pod kierownica.. ale jak jest sunieta to nawet kierownica lzej sie kreci..

pzdr

Per "koleś" to możesz się zwracać do swoich koleżków z podwórka.

Napisałem, że przeczytałem wskazany post, jednak gdybyś nie zauważył to dotyczy on kwesti tulejki kolumny kierowniczej jedynie pośrednio, gdyż omawia inne problemy.

Napisałem ten post aby poświęcić go tylko i wyłączenie tematowi białej tulejki kolumny kierowniczej. Jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie to po prostu się nie odzywaj a nie bezsensownie nabijasz posty.

Modyfikacje typu zaciskanie badziewnych opasek jakoś mi nie pasują, dlatego próbowałem dociec przyczyny opadania tej nieszczęsnej tulejki, widać nie każdy to rozumie.

Nowa tulejka w Poznaniu kosztuje 1,5 zł, tylko czy jest sens ją wymieniać nie znając powodu dlaczego się zsuwa?

wybacz jezeli Cie urazilem nie mialem tego na celu, wracajac do problemu dokladnie opisal go mod Pietro tutaj http://daewooforum.pl/vie...+tulejka+pietro szukalem tego 10s wiec poco twój post
Trochę dziś nerwowy jestem, jednak bić się raczej nie będziemy, możemy natomiast

Byłem ponownie zobaczyć jak wygląda to badziewie i zaciekawił mnie fakt, że chodzi to zupełnie na sucho. Plastki ociera o metal bez jakiegokolwiek smarowidła

Wyciągnąłem tą tulejke i nasmarowałem ją od wewnętrznej strony tak żeby element obracający się wewnątrz niej miał lżej, natomiast sama tuleja powinna być nieruchoma przynajmniej tak mi się wydaje. Moja jest już trochę "podjechana" gdyż obracała sie cała i te wypustki, których zadaniem zapewne jest trzymanie jej na właściwym miejscu są już nieco zniszczone.

W najbliższym czasie kupie nową tulejke i ją wymienie (koszt - 1,5 zł ). Przesmaruje ją przy tym od wewnętrznej strony, być może wtedy nie będzie się obracała/zsuwała. W ogóle zastanawiające jak można skonstruować coś takiego

Patent z obejmą zachowam na przyszłość.

Ach no i co z tym luzem w płaszczyźnie pionowej ?
no tak, co do zabezpieczenia tej tulejki zakręciłem właśnie opaską do skręcania u siebie i po 3 dniach sie dotarło i kierownica chodzi normalnie ale nie czuć szarpania i nierówności dokładnie tak jak Pietro napisał, co do luzów, masz regulację wysokości kierownicy?? stąd sie takowe luzy biorą
Tak mam regulacje wysokości steru.

Jutro może uda mi się kupić nową tulejke, nasmaruje ją od wewnętrznej strony i zobaczymy jak będzie się zachowywać, chociaż muszę napisać, że pomimo tego, że była opadnięta to nie występowały stuki na nierównościach.
stukać może ale nie musi a co do samego szarpania kierownicą w koleinach i na nierównościach jest okrutna różnica
po 3 dniach sie dotarło i kierownica chodzi normalnie

Poważnie? Ja nie zabezpieczyłem tej tulejki bo mnie wkurzało to że tak ciężko kierownica chodzi. Ale skoro się dociera to moze się skuszę
Ma ktoś jeszcze podobne doświadczenie z docieraniem tulejki?
Koenig dotarło się dotarło 3 dni aktywnego kręcenia i wszystko chodzi lux a no i zabezpieczyłem metalową opaską więc nie opadnie już
Kupiłem nową tulejkę, koszt 1 zł

Zamontowałem ją, jednak od razu zauważyłem, że wchodzi ona dość lekko.
Już przy pierwszych obrotach sterem zsuwała sie w dół. Postanowiłem nie narażać jej na zniszczenie i użyłem kleju w pistolecie (tego na gorąco). Przykleiłem ją do tego nieruchomego elementu przekładni. Drążek obraca się swobodnie.

Jest teraz tak zamocowana, że się wcale nie obraca a drążek od kierownicy pracuje leciutko, gdyż w środku tej tulejki jest łożysko ślizgowe.

Podejrzewam, że w przypadku skręcenia na metalową obejmę, coś się klinowało i obracało się po tych ząbkach które są po zewnętrznej stronie tulejki.
Później dodam fotki które to zobrazują.
u mnie tak ciasno chodziła bo ciasno wlazła ale się dotarła i nic nie trze i w niczym nie przeszkadza metalowa obejma
Pytanie tylko czy drążek obraca się w tej tulejce czy może to tulejka obraca się razem z drążkiem
tyle to kosztuje ze moge zaryzykowac wymiane raz na 6 mc jakby co
Mam problem a mianowicie słysze stuki z przodu samochodu. Byłem na szarpakach i sprawdzałem amortyzatory gałki drążków dobre, sworznie wahaczy dobre. Czy mogą być to stuki w przekładni kierowniczej?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •  

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.