ďťż

Graczem będąc…

Witam wszystkich, mam ogromny problem i póki co żaden mechanik nie jest w stanie mi pomóc. Problem polega na tym, że Lanos (1,6 16V + lpg) po odpaleniu na benzynie zaraz gaśnie, żeby nie zgasł muszę go solidnie przegazować, następnie jak odpalę i roszę czuć że silnik nie pracuje równo, po przełączeniu na gaz problem nierównej pracy znika.

Dodam jeszcze, że auto tak gdzieś od zeszłego roku ma takie problemy, na początku te gaśnięcia zdarzały się bardzo zadko, teraz niestety codziennie, choć czasem bywa, że odpala normalnie bez problemu.

W aucie zostały ostatnio wymienione przewody zapłonowe i świece
Prosze uzupelnic profil
Pozdrawiam
Ziemniak


oczysc krokowca,reset,kodowanie i powinno przejsc-chyba ze trafiony jest czujnik polozenia przepustnicy,a kod tego nie pokaze bo dla niego ona dziala-tak robi gaz w 2 gen-zasyfia wszystko,ale kombinuj tak jak napisalem
Stawiałbym na zawalone wtryski , ew. niewłaściwe ciśnienie paliwa , zanieczyszczony filtr . Taki objaw również jest kiedy silnik pracując na Pb dostaje także niewielkie dawki LPG [ a to przez nieszczelność elektrozaworu ]
Pare dni temu co zapale to gaśnie.Psikłem WD do regulatora ciśnienia i znowu pali na dotyk.Pewnie do wymiany,ale znowu działa.


Mam dokładnie taki sam poblem ale też nie wiem co może być przyczyną

A w którym miejscu znajduje się regulator ciśnienia?
dodam tylko że przebieg to 90000tys a gaz zamontowany to sekwencja
a obadaj tak,zakręć gaz na butli ,wyjedź resztki gazu z instalki az przejdzie na pb (w sekwencji tak robi sam)i wtedy pojeżdzi troche na pb i obadaj rano czy odpali dobrze,jeżeli tak to cos z elektrozaworami lpg-jak tak mam u siebie-jade na dniach do gazmena o wyjaśnienia-jest na gwarancji
Witam. Mam podobny problem - po odpaleniu na benzynie trzeba trzymać gaz, bo inaczej silnik gaśnie i tak aż do nagrzania. Po nagrzaniu jest prawie OK, poza tym, że czasem lekko falują obroty, ale to już drobiazg. To jest jedna sprawa. Druga to to, że podczas jazdy ze stałą prędkością wyraźnie odczuwalne jest szarpanie, jakby brakowało paliwa, zwłaszcza w przedziale pomiędzy 1,5 a 2 tys. obrotów i to występuje zawsze, bez względu na to, czy silnik jest ciepły czy zimny. Podczas przyspieszania oraz po puszczeniu pedału gazu wszystko jest ok, bez względu na prędkość oraz obroty. Na LPG silnik również pracuje zupełnie normalnie. Powoli kończą mi się pomysły co może powodować takie zachowanie. Dodam, że krokowiec jest wymieniony na nowy, wolne obroty zaprogramowane, nowy filtr paliwa, ciśnienie paliwa za filtrem ok. 2,5 BAR (mam manometr tylko do tej wartości i z trudem, ale się domyka), po odpaleniu nadmiar paliwa wraca do baku, więc wnioskuję że regulator ciśnienia działa, a pompa daje wystarczające ciśnienie, wtryski czyściłem Xeramic`iem z benzyną 1:1. Świece i kable raczej odpadają, bo na gazie chodziłby tak samo, albo jeszcze gorzej. Lambda też raczej odpada, bo jak ktoś stwierdził, steruje ona silnikiem dopiero po nagrzaniu. Wszystkie przewody sprawdzone, nie łapie lewego powietrza, przepustnica i czujnik jej położenia wyczyszczone na ile się dało (nie ma śladów zanieczyszczeń).

Po wszystkich tych zabiegach nie zmieniło się absolutnie nic. Pytanie czy zostało już tylko jechać do serwisu i szukać przyczyny w elektronice sterującej, czy można coś jeszcze zrobić samemu bez wymieniania wszystkiego po kolei? Jeżeli uszkodzony byłby czujnik przepustnicy lub przepływomierz, to czy nie miałoby to wpływu na pracę na LPG? No i przede wszystkim czy gaśnięcie zimnego silnika oraz szarpanie przy stałej prędkości mogą być ze sobą zupełnie nie związane?

[ Dodano: 2008-07-30, 19:21 ]
Aha... Czy wydech dziurawy niedaleko za kolektorem może mieć taki wpływ na pracę silnika, czy jest to raczej mało prawdopodobne?
witam pod dłuższej przerwie

od ostatniego mojego postu sprawdzilem w samochodzie prawie wszystko, ciśnienie paliwa, elektronika, instalacje gazową, czy nie miesza paliwa, wtryskiwacze...wszystko było robione w ASO, niestety testy NIC NIE WYKAZAŁY, wymienili tylko świece na inne (co lekko poprawiło prace silnika) mimo tego auto dalej gaśnie :/ jestem w kropce :/

mam podobne pytanie co kolega wyżej, czy dziura w układzie wydechowym może powodować te gaśnięcie ?

pozdrawiam
mam podobne pytanie co kolega wyżej, czy dziura w układzie wydechowym może powodować te gaśnięcie ?

Nie
dziś zauważylem również że czasem jak dodam wiecej gazu to auto jakby przez ułamek sekundy się dusiło
witam,
mialem podobna sytuacje. Na LPG samochod chodzil ok, a na benzynie... heh zaraz po odpaleniu zimny silnik gasl jak sie go nie depnelo, jak za mocno depnelo - zgon. Na wolnych obrotach falowanie, na trasie przy obrotach 2-25tys i wiecej szarpanie, nierowna prawaca, ogolna zamula. Pomogl mi preparat firmy K2 czyszczacy wtryski - jeden starczy na 40 litrow - ja zaaplikowalem 1,5 porcji . Zmieszalem to z litra paliwa i dolalem do baku (w baku bylo tak ze 40 litrów) i go troche pomeczylem. w przeciagu dnia 3-4 razy wlaczalem zimny silik, gazowalem, trzymalem obroty itp ogolnie zabawa pedalem gazu. No i jak reka odjal znow mozna jezdzic na benzynce
Wystarczy dolać świeżej bezołowiówki. Benzyna jest, niestety, droższa od LPG. Jak wiemy, jest też potrzebna do uruchamiania auta, a w miarę upływu czasu traci swoje właściwości. Szczególnie, gdy smok pompy jest w niej ledwo zanurzony lub, co gorsza, zasysa tylko jej opary. Warto o tym wszystkim pamiętać.
Mam nadzieję, że pomogłem
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •