Graczem bÄdÄ câŚ
Witam
oglądając wczoraj silnik zauważyłem takie coś, zaznaczone na zdjęciach .
Czy coś tam powinno być.
Z góry mówię, że silnik przed myciem bo zaczyna wywalać mi olej z okolic korka wlewu (już zamówiony nowy).
Pozdrawiam
Nie lata Ci luzem jakiś cienki, czarny gumowy wężyk? Bo tam powinien być taki wetknięty.
A z którego miejsca wychodzi, bo patrzyłem wczoraj i nic nie widzę???
Może ktoś ma jakieś foto lub schemat...
Dzięki za pomoc.
Tak wogóle to od czego to jest???
Nawet od nas z forum odpowiedź
to jest reduktor ciśnienia paliwa i wężyk musi być tam podpięty jak masz gaz to po strzale mógł CI ten wężyk gdzieś odfrunąć
a ja mam ten wezyk odpiety od tego reduktora bo jak jest podpiety
to na wolnych obrotach mi gasnie. pytalem gazownika to nic
to w sumie nie zmienia.
makus, na gazie może i nie zmienia...
Na noPB a i owszem
a sory, zle spojrzałem ja mam odłaczony ten przewod od tego
wiekszego reduktorka:D i jest on od gazu. ale i tak nic nie zmienia:D
od tego
wiekszego reduktorka zapewne chodzi ci o zawor EGR
a sory, zle spojrzałem ja mam odłaczony ten przewod od tego
wiekszego reduktorka:D i jest on od gazu. ale i tak nic nie zmienia:D
jeżeli piszesz o tej gruszce, która jest przymocowana do kolektora ssącego to jest to też dość istotne bo odpowiada ona za za tzw. krótki dolot
ale jak juz powiedzialem ten przewod jest zaslepiony sruba
a sama ta gruszka odlaczona bo gasnie na niskich obrotach.
i wszystko jest z nim okej. moc w normie spalanie eleganckie.
Jednakże jak sam piszesz, po podłączeniu na biegu jałowym gaśnie.
Więc nie jest w porządku
piszac ze wszystko jest z nim okej mialem na mysli silnik
i jego prace ta 'gruszka' jest padnieta. podejrzewam ze membrana
jest walnieta. ale mi sie tego na razie robic nie chce