ďťż

Graczem będąc…

Witam

Problem o którym zaraz napiszę był juz poruszany na forum i przez pewien okres użytkowania auta zanikł. Powtarza się pomimo dużych wymian w samochodzi.

Wygląda to tak: Silnik pracuje ~ 800 obrotów nic nie słychać, dodam gazu do 3000 obr. słychać metaliczne zyczenie z okolicey lewej części slinika patrząc na niego z góry. Są to okolice pasków rozrządu i klinowego.

Ostatnio wymieniłem: pasek rozrządu, pompe wody, obie rolki, wymieniłem olej z filtrem oleju, wymieniłem wszystkie przewody hamulcowe....itd

Wykluczam alternator bo po zdjęciu z niego paska i odpaleniu silnika problem jest dalej. Źrodło hałasu dochodzi albo rozchodzi się z lewje części silnika z dołu, tak jak miska olejowa.Ciężko jednak to zidentyfikować. Mam pytanie, czy po wymianie paska rozrządu, przyczyną tego hałasu może być zły jego naciąg?albo czy pasek klinowy może powodować ten hałas.
Co takiego jest po tej częsci silnika, że może tak brzęczeć, zzzzzyczeć.?
Dodam że hałasu po wymianie rozrządu nie było, teraz jest a czasem jakby zanikał i ponawiał się

Już się poddaje - nie wiem co to może być

Silnik suchy nic nie cieknie....


zobacz czy ktoras panewka sie nie odkreca kolega miał podobny przypadek w megance
Dzięki

Jakieś inne opcje?
zobacz czy ktoras panewka sie nie odkreca kolega miał podobny przypadek w megance

Okrecala sie oi nagle przestala i znowu zaczela?


Tak się zastanawiam nad zmiennością/częstości wystepowania tego dźwięku - może kurcze to coś napina w układzie wydechowym. Pierwszy łącznik elastyczny jest juz praktycznie w połowie bez siatki, drugi troche lepiej, ale czy one moga powodować te dźwięki...???

Help
może skrzynia rzegota? Mi tak na postoju też coś rzegotało...

Sprawdź czy na wciśniętym sprzęgle też rzegota.
ja polecam zerknac na przewody hamulcowe ktore ida wzdluz grodzi z lewej do prawej. po prawej (pasazer) od strony maski zaginaja sie tam i przechodza dalej, jesli laczniki sie sypnelo, moga przy wys obrotach wpadac w rezonans od silnika i obijadz sie o grodz
Maziewicz dobrze gada
Wszystko wskazuje na to ze cos Ci wpada w rezonans przy okreslonych obrotach, wiec kaz komus wsiasc do auta, niech dodaje gazu, a Ty przystawiaj ucho tu i tam :p
Samochód osłuchiwanay z każdej strony. Przewody.......sprawdze ale ciekawy jestem co tam moze rezonansowac jak one sa sztywne..jak

Wymieniane były...3 dni temu, przed hałasowało po wymianie czasami ale wkurza.

Dzięki sprawdze co za dziad.....
mi wymienili i napierniczaja jak choler bo barany zle to pomontowali jak bede mial wolne to musze do nich podjechac. uwierz ze moga napierniczac i to rowno zapraszam do ogladania http://daewooforum.pl/vie...?t=8261&start=0 na dole strony
Odrzuciłem - mozliwość rezonansowania jakiejś części. Bardzo dziwna sprawa.

Odgłos dochodzi z górnel lewj części silnika w okolicach alternatora i rolki napinającej.
Alternator jest ok zdjęty pasek dalej zzzzyczy.

Czy może być tak że rolka na pinająca znów sie popsuła po przebiegu 50 km i napier#@$ niemiłosiernie?

Co jeszcze może byc w górnej lewej części silnika co może tak zzzyczeć. Czy jest tam jeszcze gdzieś jakies łożysko, które może sie zacierać albo kończyć?

Pozdrawiam,
Witam, rozebrałem z Mechspecem obudowe i filtr powietrza by dostac sie do rozrządu. Słychać dzwięk, ale trudno zczaić skad zzzzyczy. Mechnaik twierdzi że taki pogłos daje pasek. Z drugiej strony zastanawiam sie nad rolką napinacza. Kupiłem ją za około 40 zł. A w inne hurtowni przypadkowo dowiadując się powiedzieli mi 115 zł. No kurcze czy kupiłem gówno, czy raczej inna hurtownia zawyża ceny. Może faktycznie rolka za 40 zł jest już popsuta i ta za 115 byłaby lepsza.

Czy pasek naprawde może dawać taki dziwny dzwięk.
Czy może być taka sytuacja, że pasek przechodząc przez kiepskie rolki śliżga się na nich i zamist iść równomiernie prędkośc paska = prędkości rolki, ślizga się na niej i raczej o nią trze wydając taki odgłos. Powinien jakgdyby obracać rolkę, a czy może się na niej ślizgać?

Sam już nie wiem co robić.

Chyba jeszcze raz wymienię rozrząd.

Pytanie czy mogę po około 120 km od wymiany rozrządu wymienić tylko rolki i pasek bez pompy wodnej?

Pozdrawiam i mam nadzieje że ktoś mi troszke pomoże

PS:Przy wylączonym silniku zauważyłwm na rolce napinacza, że na czarnej powierzchni tej rolki znajduje się jakiś szary nalot, jakby farba podkładowa - zmyłem to bęzyną ekstrakcyjną. Co to znowu za ustrojstwo Było tylko w jednym miejscu na rolce na całej jej szerokości.

PS2:Kupiłem Pasek PowerGrid - 37 zł - czy to dobry pasek. Mam teraz problemy na pasku Bosha.
Pytanie czy mogę po około 120 km od wymiany rozrządu wymienić tylko rolki i pasek bez pompy wodnej?
Rozumiem że pompę wymieniałeś te 120km temu? Jesl tak to pompa nie wymaga wymiany.

Chyba jeszcze raz wymienię rozrząd.
Hmm, szczerze to nie widze celowości takiego działania. Rolka za 40zł to na pewno nie jest cud ale coś zawsze wytrzyma.

Odrzuciłem - mozliwość rezonansowania jakiejś części.
Mimo wszystko stawiam na to bo raz piszesz że dźwięk jest z góry a raz z dołu silnika.
Wymieniałem cały komplet z pompą 120 km temu
Odgłos wyraźnie słychać z górnej części silnika przy kołach wałków rozrządu
Kupiłem Pasek PowerGrid - 37 zł - czy to dobry pasek
Powinien być dobry, ja za Gatesa dalem coś powyżej 20zł.
Wogóle to na zimnym silniku nic nie słychać, jak się rozgrzeje to napiernicza, jak się pojeżdzi z godzinke na 90 stopniach, znów nic nie słychać.

Po prostu LOTERIA. I bać się czy nie bać zerwania paska........tu chyba wole wdać się w koszty i wymienić jeszcze raz rozrząd.

PS:jak sie okaże że rolki są ok - mogę wymienić tylko pasek - przypomne po przejachaniu około 120 km?
PS:jak sie okaże że rolki są ok - mogę wymienić tylko pasek - przypomne po przejachaniu około 120 km?
Oczywiście że możesz, tylko jak sprawdzisz czy rolki są dobre?
A radziłeś się jakiegoś innego mechanika?
Stare roli jak nimi ręką obracałem, puszczałem w ruch szumiały okropnie , nowe przed założeniem były cichutkie.

[ Dodano: 2008-11-13, 08:36 ]
Dziś nasłuchiwałem:

Start silnika: OK

Po 5 minutach :Nic

Po 10 minutach: Pierwsze szmery

Po 15 minutach : Zzzzyczenie

Po 20 minutach dojazd do pracy : Praktycznie nic nie słychać.

I bądź tu mądry i pisz wiersze:


Proponuje sprawdzić osłonę na bloku silnika ,za rozrządem,skoro wymieniałeś kompletny rozrząd musiałeś ją ściągać aby dostać się do pompy wody , być może kółka zębate wałków obcierają o nią
Proponuje sprawdzić osłonę na bloku silnika ,za rozrządem,skoro wymieniałeś kompletny rozrząd musiałeś ją ściągać aby dostać się do pompy wody , być może kółka zębate wałków obcierają o nią

Dzięki ale czy z czy bez osłony i tak zyczy.Dziś zauważyłem że jak fura duzej pojezdze az sie poządnie zagrzeje to przestaje ale wystarczy stanac w korku na 10 minut i juz zaczyna od nowa. Zamierzam zmienic ten pasek Bosha na PowerGripa podobno jest bardziej miękki. Czytałem na forum Hondy że ktoś kiedyś maiła problemy z paskiem Bosha - był za twardy i też jęczał. Po Niedzieli jadę do mechspeca.

Tak czy inaczej dziwna sprawa jak na pasek......bo jedni twierdzą że nie ma takiego czegoś jak twardość paske, inni twierdzą że jest. Dodam jeszcze że trójkąty na napinaczu pokrywają się wiec naciag jest OK. Pytanie zauważyłem że napinacz całyczas pracuje czyli lekko naciąga się pół cm i wraca pokrywając się znowu z trójkątem cały czas chodzi przód tył. Czy powinno byc ruchomo czy raczej nie?
Napinacz cały czas pracuje,idealnie pokrywają się znaki wtedy gdy dochodzi do ustawienia się znaków na wałkach rozrządu.Co do paska to rzeczywiście jest różnica w twardości, a raczej w sztywności, i to może powodować zwiększony hałas.Występuje również różnica w sile pracy sprężyny napinacza,niektóre egzemplarze wymagają mocniejszego napięcia paska pompą wody co również może spowodować zwiększony hałas
Napinacz cały czas pracuje,idealnie pokrywają się znaki wtedy gdy dochodzi do ustawienia się znaków na wałkach rozrządu.Co do paska to rzeczywiście jest różnica w twardości, a raczej w sztywności, i to może powodować zwiększony hałas.Występuje również różnica w sile pracy sprężyny napinacza,niektóre egzemplarze wymagają mocniejszego napięcia paska pompą wody co również może spowodować zwiększony hałas

Bardzo Dziekuje za informację.

Po weekendzie umówiłem się z mechanikiem. Zdejmie nowy-stary pasek(200km) - sprawdzi rolki czy nie szumia - jesli nie założy nowy pasek - jesli nie zakup napinacza znów mnie pogrąży......
Kupno elementów rozrządu z przypadku kończy się właśnie takimi historiami , polecam wizytę w ASO tam wiedzą które części są pewne - ostrzegam jest masa tanich podróbek nie spełniających wymogów w sklepach na allegro i hurtowniach !!!
Trafiają się nawet podróbki zamienników
Liczy się też odpowiednie napięcie paska

Niestety nawet w ASO zdarzają się wpadki z wadliwymi napinaczami czy pompami wody ale kupując tam usługę możesz liczyć że ta robota ma gwarancję nawet jak nie zawini mechanik tylko materiał czego o podwórkowym fachmanie powiedzieć nie można a jak pasek pęknie naprawa zamyka się w około 2000 zł
Witam:

Sprawa wydaje się być wyjaśniona: WINNY BYŁ PASEK ROZRZĄDU:

Okazało się że pasek BOSHE był nieco twardszy i cięższy niż pasek który dziś założyłem Powergrip.

Dziękuje wszystkim za pomoc i odpowiedzi.

KU PRZESTRODZE: NIE KUPUJCIE TANICH ZAMMIENNIKÓW ALBO MNÓŻCIE
KOSZTY x 2
DZIĘKI I POZDRAWIAM - Temat (mam nadzieje)zamknięty
KU PRZESTRODZE: NIE KUPUJCIE TANICH ZAMMIENNIKÓW ALBO MNÓŻCIE
KOSZTY x 2

albo X3, lub X4 jak się coś innego przez to tanie dziadostwo zapsuje.
Jak wg powiedzenia : "Tanie rzeczy są dla bogatych, bo mogą kupić dwa razy..."
witam: Ja myślę że przyczyna tkwi w źle, czyli za bardzo napiętym pasku rozrządu. Trzeba to jak najszybciej sprawdzić bo dalsza jazda uszkodzi łożyska wałka-ów rozrządu. Lanos ma napinacz pół automatyczny łatwo to sprawdzić.
witam: Ja myślę że przyczyna tkwi w źle, czyli za bardzo napiętym pasku rozrządu. Trzeba to jak najszybciej sprawdzić bo dalsza jazda uszkodzi łożyska wałka-ów rozrządu. Lanos ma napinacz pół automatyczny łatwo to sprawdzić.

Z tego co mi wiadomo na napinaczu są dwa wycięcia w kształcie trójkąta - powinny powkrywać się albo w tym miejscu pokazuja minimum napiecia????jak to jest
powinny się pokrywać
Moja uciecha trwała chwile. Dziś znów po 15 minutach jazdy i stania w korku - samochód zaczął zzzyczeć.
Nie mam pojecia co to może być.

Czy wałki rozrządu mają jakieś łożyska które mogą brzeczeć.?

Jak faktycznie powinien być napinacz ustawiony trójkąt w trójkat czy dalej.?

Mam ustawione troche za trójkąt - bo mechanik twierdzi że pasek i tak lekko się rozciagnie i wtedy te 4 mm przesuniete.

Wyczytałem tu:

http://www.motofocus.pl/technika/technika_4330.php

że mają sie trójkąty pokrywać:



jak to w koncu jest??
Witam; trójkąty mają się pokrywać. Te 4 mm przesunięcia to zbyt dużo. Wałki rozrządu podparte są w kilku miejscach, są to łożyska ślizgowe wykonane z aluminium, gdy napniemy zbyt mocno pasek wałek słabo jest smarowany i może wydawać te dziwne dźwięki.I najbardziej słychać to przy spadających obrotach i na biegu jałowym. Ale nie jest wykluczone że to huczy łożysko napinacza paska sprężarki ( o ile autko jest wyposażone w klime ale ono znajduje się na samym dole silnika po stronie rozrządu.
Wydaje mi się jednak ,że powodem twoich problemów może być blaszana osłona pod rozrządem. Jest przykręcona do bloku tylko kilkoma śrubami, a w trakcie wymiany pompy wody musisz ją wyciągnąć Zdemontuj górną i dolną plastikową osłonę rozrządu i na pracującym silniku ostrożnie spróbuj docisnąć czymś tę blachę w kilku miejscach , przede wszystkim w okolicach kółka wału napędowego. Bardzo trudno jest idealnie zlokalizować dziwne dźwięki w samochodzie i czasem można mocno się zdziwić , bo przyczyna bywa całkiem gdzie indziej.

[ Dodano: 2008-11-25, 20:09 ]
Przepraszam za przejęzyczenie - oczywiście chodziło o wał korbowy
Witaj. Najpierw sprawdź czy mozesz przekręcić pasek pod kątem 90 stopni. Jeżeli pasek jest odpowiednio napięty to sprawdz wszystkie koła czy są prosto podokręcane. Chociaż jak nie zawsze tak hałasuje mogą być to zawory .

[ Dodano: 2008-11-25, 22:31 ]
oczywiście chodzi i o koła pasowe i zębate ;]
Dzięki koledzy za informacje. W pierwszej kolejności "poluzuje" pasek tak aby trójkąt pokrywał się z trójkątem. Jak nic się nie zmieni to albo się potne albo będzie dobrze
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •