ďťż

Graczem będąc…

Witam,

nietypowy dźwięk jest przy wjechaniu w większe nierówności. Dokładnie odgłos kluczy uderzających o siebie. Wydaje mi się dochodzi z tyłu z prawej strony. Byłem wczoraj u mechanika i stwierdził, że na kolumnie kierowniczej są luzy. Ale czy byłoby to tak słychać i w dodatku dźwięk dochodzi z tyłu a nie z przodu.
Czy miał ktoś coś takiego ?

pozdrawiam
Piotrek


Ja mam dokładnie to samo !! I nie wiem co to jest. Na poczatku myslałem ze to klucz do koła lewarek itp. ale zawinołem w szmaty i dalej puka. Nastepnie myślałem ze to deska w bagazniku, wyjołem jechałem i to samo. Potem szukałem w osłonie nadkola z prawej strony i to samo. Potem maskownica głosników na tylnej półce i dalej to samo. Nie mam pomysłów. ale w sumie jeszcze jedna opcja jest, wydaje mi sie ze to cos w tylnych drzwiach puka, nie wiem czy moze siłownik z centralnego. Bo u mnie to jest tak jak by cos o blache waliło takie głuche uderzenia ;/ Tez zaczyna mnie to draznic.

Napewno to nie jest nic z zawieszenia, bo ostatnio byłem na przegladzie na szarpaku itp i nie było nic słychac i nic nie wykazało
u mnie też zawieszenie jest ok i normalnie mnie już to wkurza przeokropnie. Może faktycznie coś w drzwiach, jeszcze podejrzewałem tłumik, ale zaglądałem i tam raczej wszystko w miarę sztywno sie trzyma. Jakbyś to "rozpracował" to daj znać.

dzieki
Piotrek
Panowie to jest tłumnik u mnie też wali tylko na nieruwnościach. Niby jest sztywny ale jak wlazłem pod auto i zaczełem nim poruszać to wszystko wyszło na jaw. Na nierównosciach sie buja i wali o bak


a jak nie tlumik to oparcie kanapy wali o nadkola - trza "uszczelnic" zaczep
U mnie było coś takiego i też się okazało że tylna kanapa. WD-40 pomogło
Jeśli mówicie ze to oparcie to gdzie popsikac tym wd40 ?"
moze sa to poduszki tylnych amortyzatorów
gdzie psikac to nie wiem, wiem ze pomaga "docisniecie" kanapy, napchaj czym sie da, zby sie ystabilizowalal. jesli mozesz to popraw zaczep, jesli nie, to doklej cos na oparcie/nadkole, zeby nie tluklo o siebie
Może też być tylna kanapa, a dokładniej jej oparcie. W miejscach gdzie są zaczepy mocujące trzeba troszke posmarować smarem. Ja akurat zaczepy okręciłem zwykłą taśmą izolacyjną i pomogło, proponuje i wam tak zrobić
Tak jak napisał kolega Dudek373 ja sprawdziłbym górne mocowanie tylnego amortyzatora , a właściwie od razu wymienił dwie małe gumy, koszt znikomy a robota zajmuje góra 20 minut. opis w książce - wymiana tylnego amortyzatora

pozdrawiam
Panowie, niestety amorek odpada, bo gumy właśnie wymieniłem i dalej wali. Popsikałem dziś wd40 mocowanie i jest jakby ciszej, ale myślę że faktycznie smar będzie lepszym rozwiązaniemj. Raczej to będzie coś przy kanapie, a ja w dodatku prawą jej część mam jakby bardziej odchyloną w stosunku do lewej części.

pozdrawiam wszystkich i dzięki za odpowiedzi.
Popsikałem dziś wd40 mocowanie i jest jakby ciszej, ale myślę że faktycznie smar będzie lepszym rozwiązaniemj.

I co pomogło
niestety nie znalazłem smaru w mojej piwnicy, więc muszę się w coś zaopatrzyć. Dopiero napiszę czy coś pomogło czy nie.
Tak jak pisałem wczesniej wypróbuj jeszcze taśme izolacyjną
Chodzi dokładniej o zaczep tylnej kanapy. Miałem to samo i przykleiłem zwykłą uszczelkę do plasiku nadkola żeby usztywnić i jak ręką odjął:)
Panowie znalazłem!!!
Niestety nic z rzeczy o których pisaliśmy wcześniej. Okazało się, że w środku pomiedzy sprężyną prawego tylniego koła był ułamany kawałek wąskiej sprężyny i to on sobie skakał. Odpadł napewno z góry bo to jest wąski kawałek rozszerzający się.

Teraz pozostaje pytanie jak to jest groźne dla jazdy, ale mam zamiar ją jednak całą wymienić.

pozdrawiam
Piotrek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •