ďťż

Graczem będąc…

Witam,

mam problem z LANOSEM 1,6 na zimnym silniku odpala na PB bez problemu i przelacza sie pozniej na LPG, problem zaczyna sie jak silnik dogrzeje sie do 90st C - wtedy gasnie. Zeby go odpalic na PB trzeba krecic dobre 5min zeby odpalil. Co moze byc przyczyna??

Silnik korkowy wymieniony, kable i swiece nowe.


Mam podobny problem, mam lanosa z silnikiem 1.5 16V ale u mnie nie gaśnie jak się zagrzeje, za to jak go zgaszę i chcę go za chwilę odpalić znowu to muszę go trochę dłużej kręcić a jak już odpali to przez chwilę ma za niskie wolne obroty, jak go przegazuję albo poczekam kilkanaście sekund to już jest normalnie.

Wymieniałem filtr paliwa, regulator ciśnienia paliwa, pompkę paliwa. Podejrzewam wtryskiwacze.
Podejrzewam, że w obu przypadkach winny jest gaz zalewający silnik... u sendo zapewne mieszanka robi się mocno za bogata, zalewa silnik i potem jest problem z ponownym jego uruchomieniem nawet na benzynie. Polecam wizytę u gazownika celem wymiany filtra gazu i wyregulowania składu mieszanki. Niewykluczone, że membrany w parowniku są już mocno wyeksploatowane.
Heniex, u Ciebie wygląda to podobnie, ale ciut inaczej Po zgaszeniu rozgrzanego silnika w kolektorze dolotowym pozostają resztki gazu, które utrudniają ponowny rozruch na benzynie - następnym razem, przy ponownym uruchamianiu ciepłego silnika spróbuj zrobić tak: przekręć kluczyk w pozycję, gdy zapalają się kontrolki, wciśnij do oporu pedał gazu i uruchom silnik. Jak tylko silnik "załapie", puść pedał gazu. Jeżeli tak uruchamiany, rozgrzany silnik, będzie odpalał "na dotyk" i nie będzie po uruchomieniu się dławił, potwierdzi to to co powyżej napisałem
Dzisiaj byłem w pracy i ostatnie 1,5 km przejechałem na benzynie żeby wypalić resztki gazu żeby sprawdzić czy to jest wina gazu. Po zajechaniu na parking zgasiłem silnik, po chwili odpaliłem i było wszystko ok. Normalnie zapalił. Jak wracałem spróbowałem czegoś innego. Przed zgaszeniem silnika dodałem gazu i jak silnik miał ponad 2000 obr./min. wyłączyłem zapłon, chciałem wydmuchać cały gaz. Odpaliłem po chwili na benzynie i też było wszystko ok. Rzeczywiście jest to wina gazu który zalega w kolektorze ssącym. Pojadę na regulację i zobaczymy czy będzie dobrze.


Pojadę na regulację i zobaczymy czy będzie dobrze.
Regulacja może tutaj niewiele dać, raczej spróbowałbym wyczyścić elektrozawór na parowniku, odpowiedzialny za zamykanie wypływu gazu, w sytuacji gdy zgasisz silnik.
...raczej spróbowałbym wyczyścić elektrozawór na parowniku, odpowiedzialny za zamykanie wypływu gazu, w sytuacji gdy zgasisz silnik.

W takim razie w pierwszej kolejności tak zrobię. Od razu wymienię filtr gazu bo dostałem kiedyś od kolegi i miałem wymienić ale jakoś nie było okazji i chęci.
A więc wczoraj wymieniłem filterek gazu i wyczyściłem elektrozawór na parowniku. Rzeczywiście był bardzo brudny i się zacinał. Ale problem jest dalej. Może to być wina atturatora? wczoraj go wykręciłem i zauważyłem że ma już wyżłobienia na tym cylinderku tak to nazwę. Da się wymienić sam cylinderek nie wymieniając całego atturatora? Może to on przepuszcza.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •