Graczem bÄdÄ câŚ
Witam wszystkich po świętach
Od pewnego czasu mam problem z moim Lanosem.
Problem ostatni raz pojawił się tydzień temu, wiec myślałem, że sam się rozwiązał.
Niestety tak nie było
Do tej pory ta sytuacja pojawiała się po przejechaniu ok. 2 km, lecz dziś po ok 60 km!
Właśnie dziś po przejechaniu około 60 km, nagle zapaliła się kontrolka CHECK wraz z czerwoną ikonką akumulatora i oleju - wyglądało to dokładnie tak jakby samochód zgasł na ok. 3 sekundy(jechałem wtedy prędkością ok. 110KM/H, lecz wcześniej problem występował przy prędkości ok. 50KM/H).
Wciskanie pedału gazu nic nie dawało - jedynie czułem jakby samochód chciał jechać dalej, a nie mógł.
Po ok. 3 sekundach, gdy już miałem wciskać pedał hamulca, aby zjechać(stoczyć się) na pobocze, samochód sam "zapalił".
Było przy tym słychać takie pyknięcie i wszystko wróciło do normy - pozostałe 40 km, przejechałem bez problemu.
Co to może być...?
Tak jak pisałem wcześniej - w mieście problem występował po ok 2 km, a dziś, aż po 60!
Czy to może być coś poważnego...?
Gdzie szukać przyczyny...?
a czytałeś kody jakie wyświetla CHECK
Tak jak pisałem wcześniej - w mieście problem występował po ok 2 km, a dziś, aż po 60!
Czy to może być coś poważnego...?
Gdzie szukać przyczyny...?
jeśli wyskoczy ci 63 lub 64 to krzyżyk na drogę... może cewka dawać czadu ale nie chcę póki co być czarnowidzem...
Nie czytałem kodów.
Myślę, że lampka CHECK wraz z innymi zapaliła się, bo samochód zgasł, a zgasła gdy znów zapalił - czyli jak w standardowej sytuacji gdy odpalamy silnik.
Może być wiele rzeczy po pierwsze sprawdź kody błędów to powinno naprowadzić nas na jakiś trop.
Może to być tak jak mówi kolega Yoshi z cewką zapłonową przegrzewa się, może też szwankować czujnik położenia wału korbowego.
Najlepiej tak jak mówię sprawdź błędy ECM na pewno je zapamiętał no chyba że odpiąłeś akumulator.
Cewka :/ moja nie dawała prądu na 2 i 3 cylinder to nawet check się nie zapalił, a co dopiero mówiąc o zgaśnięciu silnika.
Mam tak samo. Gaśnie mi po przejechaniu ok. 2 km. Dzieje sie tak 1 - 2 w miesiacu.
Też ma taki problem. I zastanawiam się co to może być...
Takie samy objawy. Po raz pierwszy pojawiły się to miesiąc temu i znów dzisiaj.
Błędów żadnych nie zapamiętuje - sprawdzałem KTS-em.
Może to coś z kablami - jakieś luzy na kablach idących od akumulatora do rozrusznika czy jakiś innych (ma ktoś może schemat połączeń?) i chwilowo traci prąd???
Pomocy!
Zapomniałem tylko napisać, że to wszystko dzieje się gdy jadę na LPG, może to ma jakieś znaczenie i zawęża krąg poszukiwań usterki???