Graczem bÄdÄ câŚ
Witam,
wczoraj zmieniłem opony na zimowe i w czasie jazdy słychać huczenie. Najgłośniej wydaje mi się, że jest to zwłaszcza na luzie. Wydaje mi się że na letnich oponach nie było tak słychać, ale one z kolei są twardsze i to może dlatego. Mam pytanie czy to są raczej łożyska i czy z tyłu, bo wydaje mi się że głos dochodzi bardziej z przodu. Czy wymienić wszystkie z przodu i z tyłu, czy to raczej może być inna przyczyna.
pozdrawiam
Piotrek
A może to tylko inny i większy bieżnik na zimówkach? Zwłaszcza gdy są nowe opony. Może letnie miałeś bardziej łyse? Opony nie sa większe? Nie trą czasem o nadkola?
Opony letnie lekko łysawe miałem 185/60 R14, zimowe mają rozmiar 175/65/R14. Powiem szczerze, że nie zwróciłem na to czy trą czy nie trą.
a czy przy hamowaniu szumy wzrastaj?? bo jak tak to oponki zimowe.. i tak musi byc i musisz sie przyzwyczaic do tego..
Zgadza się przy hamowaniu jest głośniej ...
Na pierwszy rzut oka średnica opony wychodziłaby mniej więcej tak samo, choć nie powiem na pewno, bo nie wiem jak to jest w tabeli dot. zamienników opon. Może to jednak po prostu nowy bieżnik słychać? Nie sądzę, żeby nagle szumiały łożyska po zmianie opon.
Też tak sądze, że przecież pewnie przed zmianą dałoby się to słychać pewnie podobnie jak teraz przy zimowych. Dodam, że opony zimowe są bieżnikowane.
Kurde, a ja myślałem, że zimówki po prostu zawsze "huczą", bo jest głębszy bieżnik. Od kilku lat interesuję się motoryzacją i zawsze letnie chodziły cichutko, a zimówki "huczały". hmmmmm
zimowki przewaznie hucza... bo bieznik ma tzw. malutkie naciecia lamerki ktorych nie posiadaja opony letnie..
Dodam, że opony zimowe są bieżnikowane.
Najpewniej w tym tkwi problem.
Ja miałem oryginalną oponę i huczało tak że podjrzewałem łożysko, a to była jakaś niewidoczna była na oponie.
a ja myślę,że masz źle ustawioną zbieżność jak miłej letnie opony to miałeś już łysawe i bieżnik się ukształtował i nie wył a jak masz nowe to teraz drze ci nowe oponki i jest huczenie jak by wyło łożysko.kiedy byłeś na zbieżności?
jak myślicie?
czy przy wymianie opon z letnich na zimowe zawsze robia wywazenie i zbierznosc czy trzeba za to doplacic
Wyważenie robi wulkanizator, zbieżność to inna bajka.
czyli przy wymianie opon robia wywazania a zbierznosc to trzeba doplacic
Nie kazdy gumiarz ma sprzęt do zbieżności, raczej większe zakłady.
Wyważenie to standard, myśle że nikt bez tego nie robi, musiałby byc pseudo-wulkanizatorem.
podziekowal
kurcze ja na zbieżności byłem zaraz po kupnie auta tj. w maju, więc chyba mało prawdopodobne żeby już trzeba było zbieżność ustawiać???
Zbiezność może i nie ale wartałoby żeby ktoś fachowym okiem oglądnął opony.
[ Dodano: 2008-11-19, 14:57 ]
Ja wczoraj musiałem żonie jedną oponę dokupić bo po zmianie nie dało się jeździć a opona wyglądała super.
A moje zimówki nie huczą... A napisz jakież to zimówki kupiłeś??
Kolega kupił bieżnikowane, myśle że w tym może być problem. Wiem że zaraz zostanę zakrzyczany przez tych którzy mają takie gumy, ale faktem jest że takie opony są mniej pewne.
a czym sie roznia opony bieznikowane od zwyklych zimowek ?
[ Dodano: 2008-11-19, 15:02 ]
chodzi o to ze byly regenrowane??
a czym sie roznia opony bieznikowane od zwyklych zimowek ?
[ Dodano: 2008-11-19, 15:02 ]
chodzi o to ze byly regenrowane??
Klikaj i czytaj
Niestety bardzo dużo jest przypadków, że taka opona zawiedzie podczas jazdy... od złuszczenia się(!) "nowego" bieżnika, poprzez dziwne bicia, nawet po pęknięcie w trakcie jazdy. Należę do przeciwników takich rozwiązań.
ja kupiłem jakieś winter extreme rozmiary podałem wcześniej
dzieki za wskazowki
Opony bieżnikowane to na 100 % jest problem huczenia... Jest to niestety tanie, ale i mające wiele wad rozwiązanie. Ja mam też założone zimówki bieżnikowane, bo z takimi kupiłem samochód i też wyją. To chyba dla nich normalne hehe. A na przykład mój ojciec, jeździ na Michelin Alpin, które nie wydają praktycznie żadnego dźwięku przy jeździe, super się trzymają na śliskiej nawierzchni, ale ich cena była niemała... Więc to, co ktoś napisał, że każde zimówki wyją, bo mają nacięcia, to bzdura... Wyją Ci opony, bo są bieżnikowane.
PS. Jakby to były łożyska, dźwięk byłby bardziej uciążliwy dla ucha i w momencie przyspieszania miałby coraz wyższy ton, a w momencie zwalniania coraz niższy ton. Wiem, bo ostatnio miałem ten problem. I od razu wiedziałem, że to nie moję opony "nalewki", tylko łożyska... Wycie opon słychać było przy wyższych prędkościach, a łożyska było słychać już od ~35 km/h.