Graczem bÄdÄ câŚ
Witam.
Mam następujące pytanie dotyczące lanosa 1.5 16V 88 kkm lpg:
Czy uważacie za dopuszczalne dolewanie 2 litrów oleju na okres wymiany (15 kkm)?
Od początku (nie licząc fabrycznego zalania) lany był Lotos semisyntetic 10W/40.
Brak wycieków, nie kopci, płyn chłodzący czysty.
Zbliża się termin wymiany, jaki polecacie ewentualnie inny olej?
Pozdrawiam.
jesli bierze olej a moc jest duża i przechodzi rejestracje to bym sie zamocno nie przejmował sprawedz czy sie gdzieś niepoci
Jak olej się gubi z miski, to są tylko 3 wyjścia - albo jest spalany, albo przedostaje się do ,lynu chłodzącego, albo jest wyciek zewnetrzny. Oczywiście mogą być wszystkie te rzeczy naraz lub w dowolnej kombinacji. Ale cudów nie ma.
Jeżeli jest spalany, wykaże to analiza spalin.
Jeżeli przedostaje się do cieczy chłodzącej - w zbiorniczku wyrownawczym będzie widac oka oleju na cieczy.
Jeżeli jest wyciek zewnetrzny to musi być coś gdzieś zalane olejem i kurzem.
Moja Nubi przechodzi przegląd i zjada co roku na dolewki 10-12 tysi 3,5-4 litry oleju Lotos semisyntetic 10/W40. Ma generalnie krótkie przebiegi, więc nie uważam to za jakiś błąd w działaniu Mojej Nubi. może się mylę.
Jeżdżę na tym co zaleciła fabryka 5W30 pełny syntetyk. Wymieniam co 15 tysi - nic nie dolewam.
był Lotos semisyntetic 10W/40. no i stad te zuzycie to kiepski olej. Mojego matiza poprzedni wlasciciel tez tym zalewal caly dekiel zaworow az czarny od osadow (przebieg 120kkm) w lanim po 180kkm dekiel byl czysciutki a jezdzil na syntetyku lotosa zjada co roku na dolewki 10-12 tysi 3,5-4 litry oleju Lotos semisyntetic 10/W40. to juz nie oplaca sie wymieniac bo caly czas jest swiezy 4l to juz duzo za duzo. Zbliża się termin wymiany, jaki polecacie ewentualnie inny olej? moze mobil,castrol
MOBIL10w40 to właściwy olej do Daewoo,a że pali 2 litry na 15tysi to normalka.Mój Lanosik 1,5 8v 130tysikm pali 1 litr na 2tysie i nie widzę problemu,tak że się nie przejmuj,tylko przy najbliższej wymianie zlej te lotosowe szczyny
Mój Lanosik 1,5 8v 130tysikm pali 1 litr na 2tysie i nie widzę problemu,tak że się nie przejmuj,
To ja widzę, że silnik ładnie przetyrany jest. Ja by mój palił litr na 2 tys km to bym nie wymieniał oleju. Po 4 tys masz cały nowy olej w silniku.
Silnik Lanosa może brać max 1 litr oleju od wymiany do wymiany. Na miarce to jest od max do min. I to jest w normie.
I nie ma silników które oleju nie palą. Wierz mi
Dobre oleje to Mobil, Castrol.
Mam Nexię 1.5 SOHC z 1998 roku, przebieg 220 kkm i nie bierze ona ni grama oleju
Ta Nexia nie bierze oleju bo od chyba 3 miesięcy nie jeździ skoro ma ciągle ok 220 tys przebiegu.
Cytat: Mój Lanosik 1,5 8v 130tysikm pali 1 litr na 2tysie
Kolego a może ty diesla masz?
A mówiąc poważnie. Takie zużycie oleju na pewno nie jest normalne. Smugi dymu byś zostawiał.
Zastanawiam się dlaczego Lotos 10w40 jest taki zły skoro instytut API sklasyfikował go do tej samej klasy co Mobil 10w40, tak samo SAE, AECA, Volkswagen, Mercedes-Benz... czyżby pięć potężnych korporacji się myliło?
Tak więc po kolei:
- świece dopiero co wymieniałem - lekki biały nalot na elektrodach;
- w przepustnicy, rurze dolotowej niewielka ilość oleju (myślę, że z odmy miało prawo trochę się dostać);
- przebieg pewny, udokumentowany, jestem 2-gim właścicielem, kupiłem od znajomego emeryta ;
- pod analizatorem był i przy okazji przeglądu i przy regulacji instalacji lpg i nikt nie miał żadnych zastrzeżeń co do składu spalin;
- wydech suchy, okopcony;
- osiągi silnika bez zarzutu;
- jak wcześniej pisałem brak wycieków, czysty płyn chłodzący.
Czytając jakie "zapotrzebowanie" na olej mają inne silniki trochę się uspokoiłem Przy wymianie postawię na olej innej marki i po prostu zobaczę jak się będzie miała wtedy sprawa przepalania.
Dziękuje wszystkim za zainteresowanie i pomoc, niemniej jednak, gdyby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie i spostrzeżenia proszę się ze mną podzielić.
Pozdrawiam serdecznie.
Czytając jakie "zapotrzebowanie" na olej mają inne silniki trochę się uspokoiłem
Ja na Twoim miejscu nie był bym taki spokojny.
Przebieg jest faktycznie żaden ale auto ma 8 lat Warto więc na pewno wymienić uszczelniacze i nie omieszkam tego zrobić. Pomiar ciśnienia sprężania też nie kosztuje majątek a można się dużo dowiedzieć. Dzięki, zastosuję się do waszych porad.
Z pomiaru ciśnienia sprężania możesz najwyżej określić stan pierścieni kompresyjnych i ew. szczelność gniazd zaworowych przy próbie olejowej, ale jeśli silnik nie wykazuje spadku mocy to sprężanie ma raczej odpowiednie, tym bardziej przy tak niskim przebiegu - te silniki bez problemu robią ponad 300k km.
Ubytek oleju w znacznym stopniu zależy od stylu jazdy, ja bym nie szukał dziury w całym, tym bardziej że jak opisałeś, nic poza tym sie nie dzieje. Jak bardzo chcesz coś robić to przy okazji wymiany paska rozrządu możesz wymienić wspomniane uszczelniacze zaworowe. Co do oleju to z 10W40 ludzie chwalą sobie Motul 6100 Synergie+, pewnie ze względu na dość wysoką lepkości w swojej klasie i małą odparowalność co może przekładać się na zmniejszenie jego ubytków ale generalnie każdy leje to co lubi.
Jeśli w przypadku Motula jakość idzie w parze z ceną to biorę W każdym razie rozrząd będzie trzeba wiosną wymienić bo rolka popiskuje więc lani dostanie też nowe uszczelniacze, olej i się zobaczy.