ďťż

Graczem będąc…

Ma ktoś pomysł jak to badziewie rozruszać? Muszę ustawić zbieżność w autku. Jednak na stacji jak zobaczyli że to Lanos, to powiedzieli żeby wrócić dopiero jak przywrócę im ruchliwość. Jak pewnie wszystkim wiadomo śruby odpowiadające za regulację lubią się zapiekać. Żal mi wywalać kasę na wymianę końcówek tylko dla możliwości ustawienia zbieżności - zwłaszcza że części są w porządku. Będzie to jednak konieczne, czy da się coś na to poradzić?


czy da się coś na to poradzić?
Zmień stację Jak ustawiałem zbieżność w swoim lanim to jedna końcówka tez się zapiekła i nie mogli jej ruszyć. Męczyli się ok 45 min ale wykręcili i nie wzięli ani złotówki więcej niż koszt ustawienie zbieżności.
Przecież końcówek nie musisz od razu wymieniać. Jeżeli są w dobrym stanie wystarczy rozruszać śruby... dziwię się, że na tej stacji nie wykonali tego sami. Widać, że mają chyba za dużo klientów... j.w. zaproponował karwi, pojedź na inną stację.
powiem tak: w wielu warsztatach na ustawianiu zbierznosci diagnosta zyczy sobie aby byla poluzowana sruba rzymska. kiedys do mnie wyskoczyl z takim tekstem, to polazlem do szefa stacji zrobilem awanture i z przeprosinami robili jak glupki


Hmm... W sumie podjechałem na najczęściej polecaną w Bstoku. No nic, podskoczę tam jeszcze jutro jak nie będą chcieli zarobić to kij im w oko.

To w takim razie może ktoś z Bstoku trafi na temat i poleci jakieś swoje sprawdzone miejsce?

EDIT: CapsLock, do mnie był podobny tekst, że śruba rzymska ma być poluzowana.
dokładnie tak jak pisali koledzy wyżej, jedź na taką stację gdzie w cenie zbieżności sami jeśli wymaga tego potrzeba muszą się pomęczyć, u mnie praktykanci troszkę się nasiłowali
chodzi tylko o te dwie śruby bo skubane często sie urywają . Jak przyjeżdrzał mi lanos na zbierznośc zawsze się modliłem żeby tylko się nie urwały bo wtedy wiercenie , no ale nie było takiej możliwości żeby odmówić ustawienia klientowi . Najlepiej polać płyem hamulcowym i obstukać i delikatnie lewo prawo a nuż się uda odkręcić. Takie jeszcze wtrącenie kiedyś z seicento mardowałem się z kumplem chyba godzine żeby popuścić końcówki ale za to miła Pani dała nam w kieszeń gratis 50 zł
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •