ďťż

Graczem będąc…

Witam, zauważyłem ze mój lanos zaczoł kopcić na niebiesko i zaczęło ubywać oleju, i mam pytanie co mam do wymiany czy uszczelniacze zaworowe czy pierścienie, a więc tak na biegu jałowym nic nie kopci spaliny są bezbarwne, jak dam przegazówke to zaczyna kopcić jak dizel(niebieski dym) , chmura dymu, i puszczam pedał gazu i dym bezbarwny, lanos ciut słabiej się zbiera, dodam że silnik to 1.5 16v


Zacznijmy od tego, że powinieneś przeczytać regulamin. Brak [TAGU].

zaczyna kopcić jak dizel(niebieski dym)

Jak już to nie 'dizel' tylko diesel. Słownik ortograficzny się kłania. Zdrowy diesel kopci jak już to na czarno.

Co do problemu to obstawiam pierścienie.
Ja również pierścionki bym obstawił.
Zepsute uszczelniacze można poznać po odpaleniu rano - jak dymi na niebiesko przez chwilkę i potem jest ok. natomiast jak dymi po dodaniu gazu to raczej na bank pierścienie.
Zepsute uszczelniacze można poznać po odpaleniu rano - jak dymi na niebiesko przez chwilkę i potem jest ok. natomiast jak dymi po dodaniu gazu to raczej na bank pierścienie. tak jak pisze kolega


Jeżeli nie wycieka olej tylko spala się w komorze to na 99,9% sa to pierścienie.(pomiedzy nimi przepuszcza olej do komory) Pewnie jest troszke słabszy bo spada mu kompresja. Główne operacje to :szlif głowicy, "pierścionki" no i oczywiscie wymiana wszystkich uszczeleczek, najgorsza żenuła to uszczelka pokrywy zaworów jeszcze z super dobra sie nie spotkałem przewaznie spocone okolice półksięzycy, Przerabiałem to życze powodzenia.
Czeka Cię wymiana uszczelniaczy i pierścieni - bez względu na to, gdzie ucieka olej. Jeżeli zdiagnozujesz problem i wymienisz tylko jedno z ww., wkrótce będziesz musiał wymienić to drugie, więc warto się szarpnąć, żeby dwa razy nie rozbebeszać silnika.
Mnie też to czeka, już od dłuższego czasu. Na razie jeżdżę
najgorsza żenuła to uszczelka pokrywy zaworów jeszcze z super dobra sie nie spotkałem przewaznie spocone okolice półksięzycy
U mnie one są zawsze spocone, żebym nie wiem, co robił ale tą drogą raczej dużo oleju nie ubędzie
ok, to biorę się za remont,, jeszcze jedna sprawa, przepróchniała mi ta cześć i leje sie woda, jak to się nazywa, czy jest to do kupienia


Nazywa się to brok, jest do kupienia za kilka złotych.
OK, głowica zdjęta, na tłokach olej w stanie płynnym i w stanie nagaru,
panowie mnie tez czeka taka robota, wy to robicie sami, ?
ja podjąłem sie sam, bo mechanika to moje hobby..., będę robił głowice tzn( wymiana uszczelniaczy, sprawdzenie szczelności, splanowanie głowicy) , i oczywiście pierścienie, ale miski jeszcze nie ściągałem, i oczywiście rozrząd od razu nowy i pompa też idzie nówka-porostu kapitalny remont
ja podjąłem sie sam, bo mechanika to moje hobby...
moje tez , ale moje zdolności kończą się na wymianie olejów, i zmianie klocków, ale pojęcie splanowanie głowicy jest mi obce, wiec nie chce sobie uziemić auta na miesiąc albo w ogóle już go nie odpalić wiec czeka mnie droga impreza..:/
Samodzielna wymiana oleju i klocków to obowiązek każdego posiadacza auta !!!
Zdjąłem tłoki z wału, pierścienie zgarniające zdarte, zastanawiam sie czy wymieniać panewki, mają drobne ryski, co radzicie??
Mam podobny problem. Czeka mnie remont silnika (1,6 16v) i moje pytanie pewnie zabrzmi glupio ale jest dla mnie strasznie ważne. Czy przy wymianie pierścieni musze robić szlif silnika i planowanie głowicy???
Czy przy wymianie pierścieni musze robić szlif silnika i planowanie głowicy???

szlif silnika

Jest szlif wału, cylindra itp... ale silnika o co dokładnie chodzi
No tak... chodzi mi o szlif cylindra... Jest to wymagane? Sprawa jest taka że mój pobliski mechanik powiedział że mam do wymiany pierścienie w silniku i że będzie mnie to kosztować około 3tys zł., gdybym odliczył planowanie głowicy i szlif cylindra wyszło by to o wiele mniej(800zł) Panowie co robić.... mam wrażenie że mój Lani długo nie pojeździ. A kasy mam nie wiele i chciał bym to załatwić jak najtaniej.
Upór? Nie... tylko słyszałem że trzeba to go szlifować. Z tego co patrzyłem to remont jest prawie równy nowemu silnikowi(szrot nie zaprzyjaźniony) ok. 2-3tys. Najdroższa jest robocizna . Ile taka sprawa waszym zdaniem może kosztować? Może jest jeszcze jakiś inny sposób na ten problem?

[ Dodano: 2009-05-20, 15:53 ]
Może sprzedam dziada tylko jak ukryć tą chmurę oleju jak się gazu doda
Info ode mnie, kupiłem pierścionki i panewki(panewki były nominalne, wiec bez szlifu się obeszło), głowica zrobiona(splanowana ,umyta, wymienione uszczelniacze) , tłoki były całe w nagarze więc wymyłem i świecą się ładnie , jutro montaż , ta robota nie jest taka trudna
Zdjąłem tłoki z wału, pierścienie zgarniające zdarte, zastanawiam sie czy wymieniać panewki, mają drobne ryski, co radzicie??
Każdy mechanik byłby za wymianą. Ja bym nie wymieniał; zależy jeszcze, jak drobne są te ryski.
Samodzielna wymiana oleju i klocków to obowiązek każdego posiadacza auta !!!
Chyba, że auto jest na gwarancji. Dlatego nie lubię nowych aut - żarówka się przepali i jedź do ASO
Czy przy wymianie pierścieni musze robić szlif silnika i planowanie głowicy???
Szlifu robić nie musisz, jeśli nie jest zatarty. Planowanie jest zawsze wskazane.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •