Graczem bÄdÄ câŚ
Jle można przejechać tyś. km lanosem 1,5 16 V z instalacją gazową?
Czy 350 tys km to max.?
Przejechał ktoś więcej bez remontu silnika?
Jak dbasz tak masz.
Pytanie trochę bez sensu.
Na Forum jest Lanos który przejechał ponad 700 tys.
Każdy w jakimś stopniu dba, lecz nic nie jest wieczne, zmęczenie materiału i klapa.
Te 700 to chyba na samej benzynie nie wierzę że na gazie by tyle wytrzymał.
Krążą opinie że na benzynie ok. 500 tyś km, pytanie moje to czy na gazie również tyle?
Ar, to zalezy jak Ty jeździsz... jak nie masz ciężkiej nogi tak jak np. ja to powinien pojeździć trochę zresztą mało kto liczy że jego auto przejedzie 500k km... no wybacz ale nie wszystko jest wieczne... co za różnica czy benzyna czy gaz i tak kiedyś auto odmówi posłuszeństwa
a ile konkretnie może przejechać Lany to nie mam pojęcia
wszystko zależy od kierowcy i ogólnie eksploatacji auta
ile wytrzyma zalezy od ciebie ... Lanos ma mocne motory ...
Jak instalacja LPG jest właściwie dobrana i wyregulowania, odpowiednio serwisowana to silnik będzie tak samo wytrzymały jak na PB.
Ar, z takim pytaniem to raczej do wróżki, bo nawet mechanik nie potrafi podać w przybliżeniu daty końca silnika.
btw. z Niemiec przyjeżdżają samochody cofnięte z 400-500kkm na 140 i w kraju przezywają swoja druga "młodość" i jakoś jeżdżą
A co za różnica czy na benzynie czy na gazie przecież to olej smaruje silnik a nie paliwo.
Charakter spalania gazu w stosunku do benzyny jest inny. Mieszanka gazowo-powietrzna w przeciwieństwie do benzynowo-powietrznej spala się w silniku z mniejszymi prędkościami. Rozciągnięty w czasie proces spalania powoduje , że ścianki komór spalania są w dłuższym okresie narażone na kontakt z gorącymi gazami spalinowymi. Reasumując ma to wpływ na zurzycie elementów silnika.
Jle można przejechać tyś. km lanosem 1,5 16 V z instalacją gazową?
A wiesz ile lat będziesz żył ?
Myśłałem ,że forum tego typu służy aby na podstawie swoich przeżyć z autami pomóc w niewiedzy a nie spierać się kto wie lepiej.
Myśłałem ,że forum tego typu służy aby na podstawie swoich przeżyć z autami pomóc w niewiedzy a nie spierać się kto wie lepiej.
zgadza sie i jeden ci napisze majac taki sam silnik jak ty ze auto padlo mu przy 250 000 inny zeprzy 340 000 a kolejny ze przy 120 000 .. a Twoj? jak padnie to sie z nam iwtedy podziel opinia... swoja droga pytanie moze nie glupie ale totalnie nie logiczne.... to wszystko przeciez zalezy od keidy silnik jest w gazie.. jak jezdzisz czy katujesz auto czy zamulasz a nawet jak by wszyscy robili idealnie tak samo to samochod samochodowi nie rowny. w tych samych warunkach jeden lanos przejedzie 100 000 a inny 200 000
Jle można przejechać tyś. km lanosem 1,5 16 V z instalacją gazową?
A wiesz ile lat będziesz żył ? ja bym nie chcial żeby moja bryka mnie przeżyła
Mimo wszystko rodzaj paliwa nie ma takiego wpływu na żywotność silnika warunkiem jest tylko pilnować odpowiedniego ustawienia instalacji i nie lekceważyć ewentualnych usterek. Kiedyś w pierwszych instalacjach mówiło się o wypalaniu gniazd zaworów itp. ale to była prosta instalacja często rozregulowana i może dla tego choć są pewne marki samochodów bardziej na to narażone. Sam widziałem głowicę po 200 tysiącach na gazie i nie było żadnej różnicy w porównaniu do benzyny... jeżeli masz dobrą instalację i dbasz o jej ustawienie to nie ma to wpływu na żywotność motoru.
Nie wiem ile. Mój, na gazie przekroczył 210 tys i wytrwale sunie dalej :-)
Kiedyś w pierwszych instalacjach mówiło się o wypalaniu gniazd zaworów itp. ale to była prosta instalacja często rozregulowana i może dla tego choć są pewne marki samochodów bardziej na to narażone.
bo kiedyś gniazda nie były utwardzane bo benzyna była z ołowiem. Teraz wszystkie samochody mają utwardzone gniazda zaworów, do tego jak instalacja jest odpowiednio dobrana do silnika, odpowiednio dawkowany jest gaz silnik nie odczuje różnicy czy to PB czy LPG. a bajki o szybszym zużywaniu się silnika można włożyć miedzy książki.
W tamtym tygodniu widziałem lanosa z 99r 1,5 8V z fabryczną instalacją najechane 350kkm i silnik pracował normalnie, niestety karoseria pobijana i lekko pordzewiała ale on był parę razy bity
niestety karoseria pobijana i lekko pordzewiała ale on był parę razy bity
Czyli bity to gorszy?
Silniki Lanos ma mocne jak diabli. Sami mechanicy co znają się na swojej robocie to potwierdzą. A partacze mówią by sprzedać.
A skoro już ja kombinuje nad LPG w aucie to znaczy, że Lanos na tym paliwie pojexdzi trochę
Czyli bity to gorszy?
nie, ale ten o którym pisałem był robiony 3 albo 4 razy.
niestety karoseria pobijana i lekko pordzewiała ale on był parę razy bity
Czyli bity to gorszy?
Silniki Lanos ma mocne jak diabli. Sami mechanicy co znają się na swojej robocie to potwierdzą. A partacze mówią by sprzedać.
A skoro już ja kombinuje nad LPG w aucie to znaczy, że Lanos na tym paliwie pojexdzi trochę
No nie wliczajac padajacych UPG/brania oleju/problemow z zimnym silnikiem na Pb i kilku innych rzeczy to faktycznie nie sa najgorsze.
No nie wliczajac padajacych UPG/brania oleju/problemow z zimnym silnikiem na Pb i kilku innych rzeczy to faktycznie nie sa najgorsze.
Jak masz badziewną instalkę którą zakładali w garażu pod domem to może i tak się dzieje. Jak kupujesz markową instalację sekwencyjną i zakłada ją profesjonalny warsztat to wszystko spada do min.
No nie wliczajac padajacych UPG/brania oleju/problemow z zimnym silnikiem na Pb i kilku innych rzeczy to faktycznie nie sa najgorsze.
Jak masz badziewną instalkę którą zakładali w garażu pod domem to może i tak się dzieje. Jak kupujesz markową instalację sekwencyjną i zakłada ją profesjonalny warsztat to wszystko spada do min.
A twoja odp. to ma sie do ktorej wymienionej rzeczy?
Bo wszystkiego na kiepska instalke i lpg nie zwalisz.
Mój kumpel przelatał Lanosem 1.5 16V przez 7 lat (odebrał nowego z salonu):
- pierwsze 30 tysięcy na PB,
- założył gaz i zrobił kolejne 450 tysięcy tylko na LPG.
Po 480 tysiach remont i przejechał następne 50 tysi na LPG po czym odsprzedał furę odkręcając szafę na 140 tysięcy.
Bo wszystkiego na kiepska instalke i lpg nie zwalisz.
Ale na niezgranie instalacji z silnikiem, amatorski montaż, złą regulację zwalę 70%
Reszta to wina kierowcy który nie potrafi eksploatować auta zasilanego LPG.
Wszelkie wymiany, rozrządu, płynów, filtrów itp. na czas.
Bo wszystkiego na kiepska instalke i lpg nie zwalisz.
Ale na niezgranie jej z silnikiem, promotorski montaż, złą regulację zwalę 70%
Reszta to wina kierowcy który nie potrafi eksploatować auta zasilanego LPG.
Masz racje,ale mi chodzi o to,ze niestety pady UPG i branie oleju zdarzaja sie niestety niezaleznie od zasilanego paliwa.I pomimo dbania o samochod.
Bo wszystkiego na kiepska instalke i lpg nie zwalisz.
Ale na niezgranie jej z silnikiem, promotorski montaż, złą regulację zwalę 70%
Reszta to wina kierowcy który nie potrafi eksploatować auta zasilanego LPG.
Masz racje,ale mi chodzi o to,ze niestety pady UPG i branie oleju zdarzaja sie niestety niezaleznie od zasilanego paliwa.I pomimo dbania o samochod.
Doladnie bo nigdy nie znajdziemy 2 takich samych silnikow. Niby to to samo a jeden moze wytrzymac 100 000 a inny 500 000...Lanosy maja mocne silniki zreszta 13 letnie auta jezdza dalej majamocne silniki mocne skrzynie ocynkowana blache... jedyne co to zawieszenie ..no ale u nas najdrozsze by sie skatowalo na naszych drogach .. wujek kiedys sie ze mnie smial ze u nas w daewoo amory wytrzymuja 100 000 a on przejechal 280 000 na oryginalach... tylko ze on zaplacil 800zl zakomplet a ja 35zl za sztuje tyl i 45 za sztuke przod
ocynkowana blache
Nie mają ocynkowanych.
ocynkowana blache
Nie mają ocynkowanych.
95% osiedla na którym mieszkam pracuje lub pracowało w FSO, Daewoo-FSO i twierdzą, że samochody szły z ocynkiem. W końcowej fazie jak DU-Fso dogorywało to, 2-3 na 10 samochodów miało ocynk.
Ktoreniemaja ocynkowanej blachy? Lanosy? Czlowieku maja pelny ocynk !
Nie mów mi co mają. Są zabezpieczone antykorozyjnie ale nie ocynkiem. Zabezpieczone są kataforezą.
Ktoreniemaja ocynkowanej blachy? Lanosy? Czlowieku maja pelny ocynk !
Niestety jak Daewoo-FSO umierało to naprawdę pakowane było tylko to na co w danej chwili było stać fabrykę.
Ktoreniemaja ocynkowanej blachy? Lanosy? Czlowieku maja pelny ocynk !
Niestety jak Daewoo-FSO umierało to naprawdę pakowane było tylko to na co w danej chwili było stać fabrykę.
ano to juz niestety polska rzeczywistosc. Z tym ze 1 raz spotykam sie z twierdzeniem ze lanosy nie maja ocynku ;]
Z tym ze 1 raz spotykam sie z twierdzeniem ze lanosy nie maja ocynku ;]
Bo typowego ocynku nie mają.
Lanosy są zabezpieczone antykorozyjnie ale nie ocynkiem tylko kataforezą.
co to dokladnie jest kataforeza?
http://www.ecoline.com.pl/pl/index.php/offer/kataf
Lanosy nie mają ocynku.
Mój lani ma 10 lat i zero korozji, natomiast silnik kaput, zdaje się że instalacja pierwszej generacji niezbyt nadaje się do aut z katalizatorem i sondą lambda. To chyba wykończyło mi silnik.(nadpalone dwa zawory, uszkodzona rolka napinająca po 30tyś., nadpalona uszczelka pod głowicą)
Lanosy nie mają ocynku.
to musisz mi wyjaśnić jeden fakt, mam na przednim błotniku odpryśnięty lakier, już conajmniej dwa lata tak jeżdżę, lakier odpryśnięty do gołej blachy, zero oznak rdzy na domiar złego auta nie garażuję
RIPER, kataforeza.
RIPER, kataforeza.
kataforeza jest biała ja mam odprysk do gołej blachy
Lanosy nie mają ocynku
Lanosy nie mają ocynku
no to mój jest wyjątkowy
kataforeza jest biała ja mam odprysk do gołej blachy
ale przed kataforeza jest jakaś powłoka wnikająca w blachę, fosfor czy coś
Zgadzam się z kolegą, poniżej schemat nakładania warstwy elektroforetycznej:
-odtłuszczanie,
-płukanie,
-fosforanowanie, (trawiące) czyli natryskowe działanie dwufosforanu na metal w temp. 60st., powstaje wtedy fosforan metalu, (fosforanowanie polepsza przyczepnoś lakieru oraz stanowi wraz z lakierem ochronę antykorozyjną),
-płukanie,
-lakierowanie elektroforetyczne, czyli zanurzeniowe malowanie przy udziale napięcia, następuje przyciąganie się cząstek lakieru przez detal stanowiący elektrodę,
-płukanie,
-wygrzewanie (suszenie)
Nie przywitałem się w przywitalni (wybaczcie) ale wtrące swoje trzy grosze do tematu:
Lanosa kupiłem od firmy w której pracuję,znam jego historię od nowości (2000)
Od nowości na LPG (pośledniej generacji,żadnych sekwencji)
Przez 7 lat non stop eksploatowany przejechał i przewarczał 505000 km z jedną naprawą głowicy (poszedł się kochać rozrząd krótko po wymianie,wada fabryczna rolki napinacza)
Cały ten przebieg na LPG, 20% trasa 80% ruch miejski.Dużo godzin pracy na jałowym biegu (żeby zimno w środku nie było )
Po tym przebiegu remont i śmiga dalej.
Co prawda po zakupie musiałem to i owo ponaprawiać (dzięki forum miałem łatwiej dojść do tego co nie bangla,a sporo nie banglało ) ale to już zupełnie inna historia.
Reasumując:Lanos ciężki do zarżnięcia,LPG nie szkodzi.
pozdrówka