ďťż

Graczem będąc…

witam,
mam pytanie jak w temacie wątku: jak naciągnąć pasek alternatora w lanochodzie? zgodnie z bujańskim należy zluzować górną śróbę mocującą, odgiąć i naciągnąć. problem w tym, że luzuje tą śróbę a ten cholernik ani drgnie... nawet młotkiem i pobijakiem (aczkolwiek z wyczuciem) go nie ruszyłem. denerwuje mnie to "odgięcie" - że niby jak, mam włożyć brechę i odgiąć altka? w którym kierunku?

bardzo prosze o łopatologiczne wyłożenie sprawy.

pozdrawiam,
jedna_brew


że niby jak, mam włożyć brechę i odgiąć altka?
Dokladnie tak W kierunku takim, zeby sie naciagnal pasek Po naciagnieciu pasek powinien dac sie obrocic o 90 stopni

[ Dodano: 2008-02-12, 13:33 ]
Ja do naciagania paska zawsze uzywalem siekiery A wlasciwie jej trzonka

[ Dodano: 2008-02-12, 14:03 ]
Krotko mowiac jak poluzujesz ta srube na tej takiej jakby lapie, to altek powinien byc luzny Jezeli stoisz przodem do auta, to ciagnac go w swoja strone luzujesz pasek W druga strone naciagasz Moze nie chciec sie ruszyc bo sie troszke zapiekl tak jakby z ta lapa
Cytat: [ Dodano: 2008-02-12, 14:03 ]
Krotko mowiac jak poluzujesz ta srube na tej takiej jakby lapie, to altek powinien byc luzny Jezeli stoisz przodem do auta, to ciagnac go w swoja strone luzujesz pasek W druga strone naciagasz Moze nie chciec sie ruszyc bo sie troszke zapiekl tak jakby z ta lapa

wypróbuje. może uda się zluzować altka, jak wykręcę zupełnie śróbę regulacyjną i sprawdzę, czy przy górnym mocowaniu altkek się nie zgrzał z tą szyną regulacyjną.

jeśli chodzi o uzycie łomika, to mam mieszane uczucia. znając moje złote rączki prędzę rozwale mocowanie altka niż napnę pasek
Krotko mowiac jak poluzujesz ta srube na tej takiej jakby lapie, to altek powinien byc luzny

Nie tak prędko ziemniaczku

jedna_brew, oprucz śruby mocującej altka do ramienia naciągacza musisz też poluzować śrubę przy dolnej łapie alternatora !! To jest śruba " na przelot" to znaczy że z jednej strony kontrujesz a z drugiej odkręcasz. Jest ona osadzona w gumowych tulejach. Z czasem te tuleje sie wyrabiaja i śruba się zapieka.
Jeśli nie poluzujesz tej śruby to możesz urwac połowe dolnego dekla alternatora !!!!! a wtedy dupa blada !!

Jak już poluzujesz górna śrubę ( przy naciągu ) i dolną śrube ( o kturej pisałem wyżej ),
to alternator ruszysz gołą ręką. I dopiero wtedy bierzesz jakąś lage, łom, bądź trzonek od siekiery ( ziemniak - respect ) i zapierając owy trzonek o silnik ( tylko popatrz gdzie jest luźno żeby czegoś nie połamać ) naciągasz pasek . Nie bój się , prędzej złamiesz trzonek od siekiery albo zerwiesz pasek niż rozwalisz altka , a żeby nawet zerwać pasek to trzeba mieć nie lada parę w łapach albo sparciały pasek
Następnie jedna ręka przytrzymujesz "siekiere" z naciągniętym paskiem a druga przykręcasz na siłe ( do oporu ) górną śrubę ( tą przy ramieniu napinacza ) , puszczasz "siekiere" i na luzaczku dokręcasz na siłę ( do oporu ) dolną śrubę.

Gratulacje własnie naciągnełeś pasek


dzięki wildboy, tak własnie spróbuje. dam znać jak wyszło.

pozdr,
jedna_brew
Jest ona osadzona w gumowych tulejach. Z czasem te tuleje sie wyrabiaja i śruba się zapieka.
Czy dobrze rozumiem, ze przez to ze ona sie zapieka trzeba ja odkrecic"? Inaczej: Gdyby auto bylo nowka sztuka, to tez trzebaby bylo ja odkrecac?
Pytam sie bo pierwszy raz o czyms takim slysze
Czy dobrze rozumiem, ze przez to ze ona sie zapieka trzeba ja odkrecic"

Dobrze rozumiesz , wyrabiaja się tuleje gumowe i dlatego się zapieka.

Gdyby auto bylo nowka sztuka, to tez trzebaby bylo ja odkrecac?

Raczej nie, bo wtedy tuleje gumowe są nowe czyli plastyczne ( bardziej podatne za zgięcia, zgniecenia ) i można alternator na tych tulejach "nagiąć" do tyłu bez konieczności odkręcania śruby przelotowej .

bo pierwszy raz o czyms takim slysze

No widzisz. Z racji wyuczonego zawodu ( przypomne ---> elektromechanik czyli elektryka pojazdowa + alternatory, prędnice, zapłony, rozruszniki itp. itd. ) naprawiałem ( wymontowywałem ) kupe alternatorów rużnych firm i konstrukcji ( nawet z pompami olejowymi ) i z doświadczenia powiem że takie rozwiązanie mocowania altka jest stosowane w conajmniej 50-60 % samochodów jeżdżących po polskich drogach.
Są stosowane 2 typy dolnego mocowania: na śrube przelotową w tulejach gumowych , i na dwie śruby niezależne. Jak jest w danym samochodzie łatwo poznać po budowie dolnego dekla alternatora.Albo jest jedno ucho albo dwa.Rozwiązania naciagu sa najczęściej standardowe czyli ramie i naciaganie paska na siłę i skręcanie górnego dekla alternatora do ramienia, ale zdarzają sie inne typy. NP: ramie naciągu jest "od środka" jakby zębate, i śruba służąca do skręcenia altka do ramienia też jest zębata. Kręcąc śrubą "zazębia "się śrubę z ramieniem i w ten sposób sie naciąga pasek. I to rozwiązanie mam zamiar zastosować u siebie ponieważ wymaga minimalnego nakładu siły przy naciaganiu i zabezpiecz 100 % przed samowolnym odkręceniem się śruby i poluzowaniem paska.

Ufffffff chyba wyczerpałem temet
W razie pytań chętnie pomoge
Niezle wytlumaczenie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •