Graczem bÄdÄ câŚ
Witam.Jak już wcześniej pisałem mam problemy z obrotami w Lanosie,chyba już wszystko robiłem co przeczytałem na forum,wymieniłem odmę od zasysania powietrza umyłem krokowy razem z przepustnicą ,resetowałem komputer i nic przez tydzień było dobrze,ale dziś rano odpalam a tu 2,5tys i tak przez chwile i spada do 1,5 i tak przez długi czas się utrzymuje a jak już spadną to się waha 1 i za chwile 1,5tys same bez dodawania gazu.Jeszcze dodam ze na rozgrzanym silniku dzieje się to samo nie ma znaczenia zimny - ciepły.Sprawdzałem błędy i pokazuje mi tylko kod 12.Napiszcie co robić bo już mi ręce opadają do ASO nie będę jechał bo u nas nie ma fachowców dopiero w Lublinie.
Sprawdz jeszcze TPS (czujnik polożenia przepustnicy).
2 sprawa to krokowca umyłeś OK ale masz pewność że nie padł?
Jak sprawdzić TPS,myślę zę jak by padł krokowiec to po resecie by nie reagował,a po resecie obroty są OK przez jakiś czas.
po resecie obroty są OK przez jakiś czas.
To prawdopodobnie emulacja sondy lambda na lpg jest źle ustawiona. Jeżeli w ogóle posiadasz emulator... to wysyła on sygnał do komputera emulując pracę sondy lambda. Jeżeli wartość emulacji (czyli jakby wartość podawana dla ECU z sondy) jest źle ustawiona to komputer stara się dostosować do innych parametrów i przez to prędzej czy później wariuje. Tutaj raczej musisz poszukać dobrego warsztatu lpg, gdzie będą umieli ustawić odpowiednią emulację.
Warto jeszcze przy okazji sprawdzić wiązkę elektryczną biegnącą za silnikiem. Powinien tam biec pęk kabli (nie wiem jak to dokładnie wygląda w 8V), złap go gdy silnik pracuje na benzynie i poruszaj dość dokładnie całą wiązką (nie wyrwij ) - sprawdź czy wtedy obroty nie zaczynają bardziej falować, bądź czy też nie uspokajają się.
Jak wygląda ten emulator? Mam gaz z centralka taką na dotyk,przełącza się od obrotów a w zimie od temperatury.Już wcześniej szarpałem za tą wiązkę i faktycznie obroty rosły i spadały a co to oznacza coś tam nie łączy co z tym zrobić?
Emulator dość często jest częścią składową centralki - jest w nią wbudowany. Czasami jest stosowany jako osobne urządzenie. Sonda lambda sprawdza skład spalin i wysyła tę informację do ECU, który w zależności od składu zubaża bądź wzbogaca mieszankę paliwową. Przy jeździe na lpg skład spalin jest inny i wtedy aby ECU nie "głupiał" stosowana jest emulacja. Reset ECU i ponowne jego zaprogramowanie powoduje, że po odpaleniu komp ustawia się prawidłowo do warunków pracy na benzynie. Jeżeli przełączasz na lpg i emulacja nie pokrywa się z informacjami które powinna "odbierać" sonda lambda, wtedy do kompa trafiają zafałszowane odczyty. Komp zaczyna dostosowywać się do złych danych i na benzynie źle pracuje - zwłaszcza na zimno.
Co do problemów z wiązką są niestety dość częste w Lanosach. Wielu użytkowników nawet sobie nie zdaje z tego sprawy. Wiązka silnika jest wykonana fatalnie - połączenia kabli są dość często wykonane amatorsko - np. kable są łączone "na zakładkę", bądź skręcane i zaciskane(!!!) miedzianą blaszką. Stąd gdy połączenia się "poluzują", bądź miedziane blaszki ulegną zaśniedzeniu, dość często pojawiają się problemy z nierówną pracą silnika, podwyższonymi obrotami, szarpaniem silnika, itd.
Te połączenia wyglądają mniej więcej tak:


Niestety najlepszą opcją jest wzięcie lutownicy w rękę, "rozprucie" całej wiązki i polutowanie wszystkich tego typu połączeń... Na spokojnie, to zabawa na cały dzień...
Dzięki Pietro za wyjaśnienie,to znaczy że trzeba poszukać dobrego gazownika.