ďťż

Graczem będąc…

Witam!

Orientujecie sie moze ile czasu trwa nagrzewanie sie sondy lambda do temp. 316 st. C tzn. do rozpoczecia fazy pracy silnika w petli zamknietej. Znalazlem taka ogolna informacje:
Cytat: Sonda zaczyna działać dopiero wówczas, gdy nagrzeje się do temperatury około 350 stopni Celsjusza. Czas potrzebny do nagrzania skrócono w nowoczesnych sondach wyposażając je w spiralę grzejną, zasilaną z instalacji samochodu. Dzięki temu zaczyna ona pracować już po 20-30 sekundach po uruchomieniu pojazdu.

Czy to odnosi sie rowniez do sondy w Lanosie???

I jeszcze szybkie pytanko : posiadam instalacje lpg z sruba zamiast silniczka krokowego(poniewaz gasnie z nim) , chcialbym sie upewnic , ze w takim ukladzie sonda nie ma wplywu na ilosc podawanego gazu?


Przy zwykłym mieszalnikowym LPG sygnał z sondy chyba wogule nie ma wpływu na ilość gazu podawanego do cylindra za to odpowiada tylko podciśnienie.
Czy to odnosi sie rowniez do sondy w Lanosie???
Zdecydowanie nie odnosi się to do Lanosów... Sonda w Lanosach nie jest wyposażona w grzałkę, a do tego umieszczona jest na żeliwnym kolektorze, który nie jest elementem łatwo nagrzewającym się.
Zdecydowanie nie odnosi się to do Lanosów
Ile zatem moze orientacyjnie trwac to w lanosie??

Wynika z tego , ze lanosy z niesekwencyjna LPG praktycznie nie potrzebuja sondy , bo zanim sie rozgrzeje to zdazy przelaczyc sie na gaz , a wtedy juz jej nie potrzeba:)


W instalacjach I gen. czyli na śrubę sonda jest zbędna. W instalacjach II gen. sonda jest potrzebna do regulacji mieszanki. Do chwili pojawienia się sygnału z sondy instalacja pracuje na ustawieniach domyślnych. Jeśli sondę odłączysz to silnik będzie chodził, ale będzie więcej paliwa spalał . Tak samo jak na benzynie. Sterownik samochodu działa w ten sam sposób...
U mnie sterownik LPG wykrywa sygnał z sondy po ok. 2 - 3 min. od odpalenia.
Troche przecholowalem z tymi instalacjami II gen. Pewnie przez to , ze mam taka ale niedzialajaca z silniczkiem krokowym i musi byc sruba

U mnie sterownik LPG wykrywa sygnał z sondy po ok. 2 - 3 min. od odpalenia.

Rozumiem , ze silnik pracuje (na gazie) przez jaks chwile na ustawieniach standardowych i potem pojawia sie sygnal z sondy?
Dokładnie. Silnik przez ten czas pracuje na ustawieniach standardowych.
Podczas kalibracji instalacji II gen. ustawia się do ilu kroków ma się silniczek przekręcać dla mieszanki ubogiej i do ilu dla bogatej. Na ogół sterownik instalacji ustawia silniczek w połowie tego ruchu jeśli nie ma sygnału z sondy lambda. Dlatego mieszanka jest na ogół trochę za bogata i stąd zwiększone spalanie...
zaraz zaraz to po co emulator sondy w instalacjach LPG?
Żeby sterownik samochodowy nie głupiał od złego składu mieszanki na LPG. W I gen sonda jest potrzebna do dobrej pracy silnika na benzynie i dlatego nie jest odłączane na stałe. Ale z odpiętą sondą też będzie samochód chodził. Sterowniki przystosowane do sond jednoprzewodowych przygotowane są do pracy bez sygnału z sondy. Mało cywilizowane emulacje działały na emulacje "zero" czyli zwarcie do masy albo polegały na przecięciu przewodu od sondy podczas pracy na gazie. Mimo tak prymitywnego działania nie było problemów. Sporadycznie tylko sterownik silnika zapalał check przez brak sygnału z sondy...
wczoraj wymieniłem cewkę na oryginalną, było niby ok, dzisiaj rano odpaliłem pojechałem do sklepu i znowu zaczyna powoli szarpać. obroty nie pływają tak jak wcześniej. już mnie szlak trafia. cewka napewno orginalna. sam nie wiem co mam robić. nie wiem od czego znowu zacząć, czy od przewodów WN, a może filtr paliwa?? poradźcie. a może sonda lambda?? ale CHECK nie świeci się. jescze teraz się przejechałem i jest tak że na zimny silniku chodzi jak traktor i strzela czasem z rury jak dam dodam więcej gazu. jak się nagrzał to chodzi dobrze. a może wina sondy??
wczoraj wymieniłem cewkę na oryginalną, było niby ok, dzisiaj rano odpaliłem pojechałem do sklepu i znowu zaczyna powoli szarpać. obroty nie pływają tak jak wcześniej. już mnie szlak trafia. cewka napewno orginalna. sam nie wiem co mam robić. nie wiem od czego znowu zacząć, czy od przewodów WN, a może filtr paliwa?? poradźcie. a może sonda lambda?? ale CHECK nie świeci się. jescze teraz się przejechałem i jest tak że na zimny silniku chodzi jak traktor i strzela czasem z rury jak dam dodam więcej gazu. jak się nagrzał to chodzi dobrze. a może wina sondy??

Jak masz miernik to mozesz spr czy sonda dziala(oscyluje).Co do tego jak sie to robi odlyslalam do przegladniecia archiwum bo sposob opisywany byl kilkakrotnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •