ďťż

Graczem będąc…

Witam, mam taki mały problem. Gdy wsiadam do samochodu, nawet przy zgaszonym silniku auto sobie popiskuje..Najbardziej jednak przy zatrzymywaniu się i jeździe po nierównościach, ale tylko na "zimnym silniku" po przejechaniu jakiegoś odcinka(może 2km) dżwięki ustają. Czy może być problem z amortyzatorami (mam chyba gazowe)? Dodatkowo nie wiem czy to może być powiązane, czy Lanosy "tak mają", ale przy ok 105-110 km/h zaczynają się wibracje całego samochodu, a kierownica staje się dużo bardziej wrażliwa i bardzo lekka..


Pęknięta sprężyna (miałem podobne objawy) potem już nie przestawała piszczeć lub gumy jak jest na dworze chłodno (poniżej 5 stopni) też piszczy ?
Pęknięta sprężyna (miałem podobne objawy) potem już nie przestawała piszczeć lub gumy jak jest na dworze chłodno (poniżej 5 stopni) też piszczy ?

Też, bez względu na temp, bo zarówno przy plus 10 i przy minus 10...
a jak można sprawdzić czy to pęknięta sprężyna? i czy jest to niebezpieczne? bo jeżdżę z tym już kilka tygodni..
Ja też z tym jeździłem długo ale do tego zaczął drążek stabilizatora stukać w tym samym kole więc dałem auto do mechanika by mi to zrobił i zlokalizował te piszczenie okazało się, że sprężyna. Spróbuj auto podnieś na lewarku by ta sprężyna się rozciągła poczyść ją i pooglądaj może znajdziesz, albo daj do dobrego mechanika najlepiej znajomego by Ci pół zawieszenia nie wymienił.


Dzięki, sprawdzę i napisze co to było..chyba, że nie znajdę
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •