Graczem bÄdÄ câŚ
Witam. Problem dotyczy klocków hamulcowych i tarcz. Jestem dopiero co po wymianie (200km) jesli nagrzeją sie to niemiłosiernie piszcza ale nie podczas hamowania tylko w czasie jazdy a konkretnie od zera do 40 km/h. Jesli przyhamuje mocniej pare razy dźwięk nie ustaje tyko wręcz przeciwnie staje się dokuczliwy na tyle, że inni kierowcy się za mną oglądają. Najgorzej jest w korku ruszanie i stawanie. Pomocy co mam zrobić - jeżdzić aż się dotrze? tylko ile jeszcze ?
Co to za klocki? Prawdopodobnie są za twarde.
No dobrze może i są za twarde pomijam fakt, że takie sprzedano mi w sklepie z cześciami do koreańczyków ale czy to normalne, że piszczą nie podczas hamowania tylko na niewielkich prędkościach? I co mam zrobić? czekać i docierać czy kupić znów klocki.
leczo, kup pożądne klocki a nie jakieś tam od Koreańczyków bo wcale Koreańskie nie oznacza dobre i orginalne.
wymieniałes sam ? same klocki czy tarcze też ? Po pierwsze wygląda mi to tez na zapieczone zaciski które nie chodzą płynnie
Przejechałem 100 km od wymiany i nic nie piszczy
tanie tarcze Valeo 80zl
i klocki Fomar coś tam - też tanie. 52zl
Tanie nie znaczy gorsze, drogie nie znaczy lepsze.
Przejechałem 100 km od wymiany i nic nie piszczy
tanie tarcze Valeo 80zl
i klocki Fomar coś tam - też tanie. 52zl
Tanie nie znaczy gorsze, drogie nie znaczy lepsze.
akurat fomar i valeo to najlepsze z tych tanich
polecam brembo i textary a przede wszystkim smar miedziany i czyszczenie zacisków drucianka
Podepnę się, tarcze i klocki miałem wymieniane ponad rok temu, teraz jak jest ciepło i się hamulce nagrzeją to przy hamowaniu w szczególności w końcowej fazie czyli przy małej prędkości piszczy mi lewe przednie koło. Co to może być Znajomy mówił, że klocki mogły się obluzować.
ja ze swojej strony mogę dodać tyle że nie polecam klocków firmy GM Genuine, kupiłem je w aso daewoo nie były najtańsze kosztowały ponad 70zł jeśli chodzi o hamowanie jest ok dużo lepiej niż było na starych w 2/3 zużytych ale hałas jaki przy tym robią jest czasem nie do zniesienia, przejechałem już na nich 7kkm i dalej to samo straciłem jakąkolwiek nadzieje pojeźdżę jeszcze trochę i zainwestuje w jakieś inne bo czasem normalnie siara gdzieś stanąć nie kupujcie tego shitu