Graczem bÄdÄ câŚ
Witam wszystkich. W samochodzie marki Daewoo Lanos 1.5 SOHC 8V, 25 tyś km przebiegu od nowości, zauważyłem, iż gotuje się płyn chłodniczy w zbiorniczku wyrównawczym i chłodnica jest bardzo gorąca. Była to jedyna zauważalna rzecz, wskaźnik temperatury pokazywał połowę skali na desce rozdzielczej. Podejrzewałem, że to wina wentylatora, może jakiś czujnik temperatury, włącznik odpowiedzialny za jego pracę. Lub ewentualnie termostat. Jedyną zauważalną rzeczą był gotujący się płyn i gorąca chłodnica. Nie stwierdziłem żadnych innych objawów typu: dym z układu wydechowego, korek wlewu oleju pokryty mazią, wyciek płynu chłodzącego lub zmiana jego koloru. Podjechałem z tym problemem do warsztatu, powiedziałem co i jak i zostawiłem auto. Typ wpisał na zleceniu diagnostyka silnika i sprawdzenie układu chłodzenia. Przychodzę na drugi dzień po samochód, a ten żąda 180zł netto, brutto z rachunkiem chciał 220zł. Pytam się go dlaczego aż 180 zł i jaka jest diagnoza. On mi na to, że wszystko jest w porządku, uszczelka pod głowicą dobra i układ chłodzenia działa prawidłowo i że nawet nie stwierdzili, że coś może być nie tak. Nawet nie chciał konkretnie powiedzieć co tak naprawdę mierzył że wyniosło to 180zł. Wiem, że sprawdził ciśnienie sprężania, czy nie ma wycieków i czy układ chłodzenia jest ok, nawet nie podpinał pod komputer sprawdzający błędy. No, ale jakim prawem wziął za nic 180zł. I do tej pory nie wiem co może być nie tak z samochodem, czy może wszystko jest okay, ale skoro tak to po cholerę robili te daremną diagnostykę ? Chciałbym was zapytać, co może być powodem gotującego się płynu w chłodnicy i jednocześnie przestrzec przed pseudo warsztatem samochodowym znajdującym się w Sosnowiec ul. Objazd 5 Napiszę teraz kilka słów - kluczy z ich ogłoszenia, aby można było łatwiej trafić na moją opinię o tych szmatławcach ( Auto serwis diesel benzyna, mechanika, elektromechanika, elektronika; diagnostyka silnika komputerowa i mechaniczna; naprawa pompy wtryskowej; naprawa układu jezdnego, kierowniczego, hamulcowego, geometria kół; remont silnika, wymiana rozrządu). Uważajcie na nich, bo tylko naciągają ludzi na zbędne koszta, oszuści i złodzieje. Nawet nie potrafią konkretnie powiedzieć za co pieniądze wzięli. Na ich ulotce jest napisane: wysoka jakość, atrakcyjne ceny, fachowa obsługa. Po moich doświadczeniach wygląda to tak: nieudolność, ceny zaporowe i to za nic, niekompetentna obsługa - właściciel Tomasz Nowak – naciągacz i cwaniak.
Przychodzę na drugi dzień po samochód, a ten żąda 180zł netto, brutto z rachunkiem chciał 220zł. Pytam się go dlaczego aż 180 zł i jaka jest diagnoza. On mi na to, że wszystko jest w porządku
220pln za nic
a to nie moze byc pompa wody??
Witam!
Ciężko coś zdiagnozować na odległość,lecz skoro skazówka jest w połowie i nie zbliża się do czerwonego pola,to niby według zegarów jest ok...ale, profilaktycznie zwróć uwagę,czy załącza się wentylator elektryczny chłodnicy,bo jeśli nie to może czasami Ci szwankuje albo włącznik wentylatora,czy też może przekaźnik,który nie włącza go czasami,w związku z czym temperatura silnika rośnie i można w ten sposób uszkodzić uszczelkę pod głowicą,lub głowicę.Co do termostatu także może istnieć taka opcja,bo te urządzenia cały czas pracują i w pewnym momencie mogą zostać w jakimś konkretnym położeniu i wtedy wszystko może się zdarzyć,niemniej jednak w takiej sytuacji powinieneś słyszeć,lub też czuć jak załączy się wentylator.On zawsze powinien się uruchamiać,jak temperatura przekroczy określoną wartość.Opisz jak coś konkretnego zauważysz,to może coś się bliżej zdiagnozuje.
Pozdrawiam.
Każda chłodnica po dłuższej jeździe jest gorąca. A co do płynu - u mnie po długiej jeżdzie na włączocnym silniku bulgocze w zbioniczku cieczy chłodzącej - temperatura jest OK. To jest chyba normalne u Lanserów.
To nie jest normalne w jakimkolwiek samochodzie.
miałem esperoo 1,5 dohc i klient sprzedał mi samochód z "wymienionym" silnikiem i sie okazało że miał pęknięty blok!!!!
zobacz czy w zbiorniczku płynu chłodzącego nie zbiera się "budyń"
jeżeli tak to na pewno blok jest walnięty
niezły warsztat
Ja obstawiam że masz walniętą uszczelkę pod głowicą, a płyn ma normalna temperaturę 85st a bąble spowodowane są właśnie tą padniętą uszczelką.
Zobacz czy na płynie nie ma żadnych śladów olejku, kółek.
Fabio81, w naprawdę sporej ilości Lanosów taki objaw bulgotania płynu chłodniczego, np. podczas dodawania gazu na biegu jałowym.
Powiedz czy wogóle wiatrak włącza się gdy silnik nagrzewa się?
to nie jest normalne zachowanie, jak może się płyn gotować, chyba że jest jakiś bardzo lipny
Nie twierdzę, że normalne a częste zachowanie
niewiem jak mozesz tak obrazac ten warsztat jezeli chodzi o mnie to mam bardzo dobre zdanie o nim jak mi sie w autku cos niepodoba to odrazu tam jade usunac usterke jestem klientka tego warsztatu od czterech lat i jeastem naprawde zadowolona ja poleca ten warsztat!!
jeastem naprawde zadowolona ja poleca ten warsztat!!
a masz jakiekolwiek chociaż blade pojęcie o mechanice samochodowej, że twierdzisz, że Cie nie oszukują
Mycha .... skoro 4 lata tam jezdzisz, to moze wlasnie robia Ci auto tak bys co chwile do nich wracala ;-) I zawsze naprawia co spier... ;-)
Witam
Zdaje się że temat taki już był poruszany. Ten typ chyba tak ma.
U mnie płyn pracuje - faluje na postoju
Czy u ciebie jest wrzenie jak gotującej wody czy cos jak u mnie?
tak jak wyżej sprawdz wentylator chłodnicy czy kręci jesli jest ok to sprawdż temperatóre płynu . Kiedy miałeś wymieniany płyn i czy czasami nie masz zanieczyszczonej chłodnicy