X
ďťż

Graczem będąc…

Witam wszystkich
Mam problem z gazem w swoim lanosie 1.5 98r. Samochód wiruje mi na obrotach, jest dużo słabszy w porównaniu z jazdą na benzynie, potrafi mi zgasnąć gdy przy 90km/h wrzucę na luz. Byłem u gazowników trochę podregulowali ale stwierdzili, że parownik do wymiany. Nie wiem czy rzeczywiście trzeba go wymieniać czy tylko chcą mnie naciągnąć na kasę. Jeśli ktoś miał podobny problem to proszę o pomoc lub jakieś rady co dalej z tym fantem zrobić.
Pozdrawiam

Edit Y.
Kolega Łukasz przeczyta dokładnie regulamin i weźmie sobie do serca podpunkt o stosowaniu [TAGów] !


jaki przebieg?w lanosie raczej nie ma problemu z rozrzedzaniem mieszanki lpg o2,bo zasysanie jest tak rozwiązane ze nie rzuca powietrza do filtra pędem ,jezeli na lpg przechodzi od obrotów to tutaj czesto jest reduktor szybciej do wymiany niz gdy przechodzi od temperatury-proste-membrany na zimnym gazie nie sa elastyczne i szybciej pękają,dlatego wymagane jest przejscie gdy do kabiny zawieje ciepławym powietrzem,ale wazny przebieg i co to zainstalka,zawsze mozesz dowiedziec sie u konkurencji i zweryfikowac dane
Że Ci gaśnie przy 90 km/h to ja bym się chyba trochę bał nim jeździć... Tak jak łosiek mówi membrany pękają w parowniku gdy nie ma odpowiedniej temperatury. Jednak większość instalacji LPG jest zrobiona tak, że jak odpalisz dasz do 2500 obr i już jedziesz na LPG. A silniczek krokowy masz czy śrubę ?
Przebiegu mam około 155tyś a instalacja jednopunktowa,reduktor firmy lovtec,elektrozawór lovtec. gaz był zakładany w 05.2002 r.

[ Dodano: 2008-12-03, 22:01 ]
co do silniczka krokowego to nie wiem czy jest czy może śruba. jutro sprawdzę. Co do gaśnięcia samochodu to jest to problem, bo już kilka razy zgasł mi w takich momentach, że aż mi się ciepło zrobiło.:-( Gaz był zakładany przy przebiegu 19tyś a więc reduktor ma prawo już szwankować.Ciekawi mnie tylko jaki jest koszt takiego reduktora i czy to wogóle coś pomoże?


Przebieg 155 tys - to przebieg od początku, czy od momentu założenia instalacji?
ten przebieg jest od początku. gaz był założony przy 19tyś.
Ok, właśnie doczytałem Generalnie żywotność membran reduktora, w zależności od tego jak się traktuje parownik, waha się ok. 60 do nawet 160 tys km. Akurat reduktory Lovtec (to taka czesko-włoska wersja Lovato) mają, mimo wszystko, opinię dość trwałych i prostych w regulacji parowników.
Sprawdź jaki masz u siebie model tego Lovtec'a, ew. sprawdź jak wygląda wizualnie (zrób jakieś foto) i poszukaj np. na Allegro czy takich nie sprzedają. Wymiana powinna być dość łatwa, tylko tak czy siak będziesz musiał wyregulować instalację, co będzie wymagało wizyty u gazowników. Jeżeli masz takiego Lovtec'a, to jak widzisz ich ceny są przystępne.
Dzięki Pietro za link z parownikiem na allegro. Jutro sprawdzę jaki jest u mnie ale tak wizualnie wydaje mi się, że to właśnie taki. Co do gazowników to zdaję sobie sprawę,że wizyta u nich po wymianie nieunikniona. Zastanawia mnie tylko czy wymiana tego parownika sprawi, że samochód odzyska swoją moc i bedzie równomiernie pracował bez jakiegoś tam gaśnięcia.
Gdy u mojego ojca kończył się reduktor przy przebiegu ok. 130 tys km, to objawy były podobne. Samochód gasł często na luzie, gorzej przyspieszał i coraz więcej palił... u niego skończyło się na wymianie parownika na BRC i teraz wszystko działa tak jak powinno.
A... i pamiętaj o tym, aby kupując parownik nie brać takiego do zbyt dużych mocy. 100kW to powinien być raczej max.
Takie małe OT - czy z instalacją lpg czy bez, mimo wszystko należy unikać wrzucania na luz przy większych prędkościach
Pietro, niektórzy na luzie nawet tory kolejowe przejeżdżają...... ja latem czasami stosuję taki ecodriving, ale zimą już nie
lepszym eko jest wrzut 5 biegu i puszczenie pedału gazu,należy unikać jazdy na luzie,samo z siebie wynika ze to bieg jałowy,czyli postojowy-zapytaj L-ki,jest to 1 info jakie zapodają,nie jeździć na wciśniętym sprzęgle i jeździć jak najdłużej na zasprzęglonym silniku,a przebieg wskazuje na membrany,moze lepiej niech gazownik kupi-przynajmniej jakby co,to on bierze na siebie że cos nie tego (życie )
Pietro, niektórzy na luzie nawet tory kolejowe przejeżdżają...... ja latem czasami stosuję taki ecodriving, ale zimą już nie

Jazda na biegu jałowym raczej ma niewiele wspólnego z ecodriving'iem Większe oszczędności da takie zachowanie, jw. opisał łosiek. Przy jeździe "na luzie" samochód i tak spala ok. 1-2 litrów paliwa na godzinę. Z kolei przykładowo, jak jedziesz np. z górki, czy na dłuższej prostej, wrzucisz bieg i puścisz gaz, po 3 sekundach komp odcina wtryskiwacze i nie podaje paliwa, a samochód dalej jedzie Niestety przy instalacjach gazowych II i III generacji nie ma co liczyć na odcięcie, bo gaz jest podawany do kolektora, tak więc nawet przy jeździe na biegu bez wciśniętego gazu, jego niewielka dawka trafia do silnika. Z kolei już IV gen (sekwencje) gdzie gaz jest podawany przez wtryskiwacze, działa podobnie jak wtryski benzynowe - po 3-4 sekundach wtryskiwanie gazu jest odcinane.
Witam ponownie wszystkich
Byłem dzisiaj u gazownika, podkręcił trochę obroty i narazie problem ustąpił,tzn nie gaśnie jak wrzucę na luz, lepiej się zbiera. Nie wiem jak to się przełoży na spalanie. czekam aż wyjeżdzę gaz i zatankuje na nowo i dopiero wtedy zobaczę ile mi teraz będzie palił. Zresztą zaczynam myśleć poważnie o zmianie reduktora, bo może dzięki temu wreszcie samochód odzyska na mocy i skończą się problemy z gazem.
Witam wszystkich. Miałem podobny problem gdy jeszcze miałem opelka. Tzn. Gdy tylko wrzuciłem na luz momentalnie mi gasł. Na benzynie było ok. U mnie rozwiązanie było banalnie proste. Odłączyłem tą gumową rurę doprowadzające powietrze do filtra powietrza ( nie mylić z rurą doprowadzającą powietrze od filtra do silnika! ). Jak ręką odjął
Witam wszystkich. Miałem podobny problem gdy jeszcze miałem opelka. Tzn. Gdy tylko wrzuciłem na luz momentalnie mi gasł. Na benzynie było ok. U mnie rozwiązanie było banalnie proste. Odłączyłem tą gumową rurę doprowadzające powietrze do filtra powietrza ( nie mylić z rurą doprowadzającą powietrze od filtra do silnika! ). Jak ręką odjął

dziwne że tego Twoj gazownik tego nie zrobił tak się zawsze robiło przy mieszalnikowych instalacjach i wlotach typy "incognito" i podobnych
Jazda na biegu jałowym raczej ma niewiele wspólnego z ecodriving'iem Większe oszczędności da takie zachowanie, jw. opisał łosiek. Przy jeździe "na luzie" samochód i tak spala ok. 1-2 litrów paliwa na godzinę. Z kolei przykładowo, jak jedziesz np. z górki, czy na dłuższej prostej, wrzucisz bieg i puścisz gaz, po 3 sekundach komp odcina wtryskiwacze i nie podaje paliwa, a samochód dalej jedzie Niestety przy instalacjach gazowych II i III generacji nie ma co liczyć na odcięcie, bo gaz jest podawany do kolektora, tak więc nawet przy jeździe na biegu bez wciśniętego gazu, jego niewielka dawka trafia do silnika. Z kolei już IV gen (sekwencje) gdzie gaz jest podawany przez wtryskiwacze, działa podobnie jak wtryski benzynowe - po 3-4 sekundach wtryskiwanie gazu jest odcinane.

Pietro no wlasnie sie zastanawialem jak to jest z hamowaniem silnikiem w przypadku instalacji II generacji. Napisales, ze one w takim wypadku i tak podaja lpg. Orientujesz sie jak wielkosc podawanej dawki gazu w jezdzie na biegu bez wcisnietego gazu ma sie do ilosci podawanej podczas jazdy na luzie. chodzi mi oczywiscie ktora opcja w takim wypadku jest bardziej eco
krokowy lpg podaje gaz pobierając dane od krokowca powietrza,uchyla się na parę kroków,oczywiscie dawka lpg nie jest dokładna,ale to sa koszta 2 generacji,w 1 punkt wtrysku jest ok,bo lpg podawane jest na przepustnicę,tam są rowki i tędy do kolektora,zresztą tak samo podawane jest jałowe pb,krokowy powietrza podaje tylko powietrze,gorzej w wielopunktach,bo lpg podawane jest przez krokowy lpg,do krokowego powietrza i razem idą do kolektora=koszta?syfi to czujniki,w 1 punkcie akurat tego unikamy,dlatego optymalnym silnikiem do 2 gen jest jednopunkt,co do wtrysków,wg mnie nie są one odcinane bo silnik zgasłby,wtryski podają minimalne ilosci paliwa,otrzymują sygnał od krokowca powietrza,jego uchylenie ,podcisnienie w kolektorze pow.sygnał sondy ,jakis przelicznik i....odp. paliwa jest podawanazauwaz ze silnik na srubie ma mniejszą dziure przy dodaniu gazu po poprzednim puszczeniu pedału niz silnik na krokowcu,to proste,w srubie dawka gazu jest stala a reg. ją krokowy powietrza ale przed nim tego lpg jest duzo,bo co ma go dokładnie wyregulowac,a przy krokowcu lpg on wstepnie ograniczy podawanie lpg a wtedy przed krokowcem powietrza jest go mało i chwilkę trwa az silnik przy nagłym nacisnieciu gazu zassie dawkę paliwa itd,
co do wtrysków,wg mnie nie są one odcinane bo silnik zgasłby,wtryski podają minimalne ilosci paliwa,

Są odcinane... a przynajmniej powinny być... tak jak i na benzynie. Zresztą czasami jest tak, że jadąc samochodem słychać "cykanie" wtryskiwaczy gazu... po puszczeniu pedału gazu, po 2-3 sek. "cykanie" powinno zniknąć, co będzie oznaczać przerwanie pracy wtryskiwaczy.
mozę i masz rację,mnie kojarzy się ,że odcięcie paliwa powodowałoby wyłączenie silnika-czyli kontrolka check itd,ale....popytam jak to jest,no bo po co silnikowi wtedy krokowy?wentylowac sie powietrzem?przy hamowaniu silnikiem?pozamykałby wszystko w diabła i spoko

[ Dodano: 2008-12-18, 11:55 ]
no i wszyscy mamy rację-pobrałóem z elektrody.pl:
"1. Jeżeli samochód stoi, a silnik pracuje na wolnych obrotach, to zużycie paliwa wynosi 0,7 litra/godzinę.
2. Ruszam z miejsca na 1. biegu - zużycie paliwa jest zależne od głębokości wciśnięcia pedału gazu, przy mojej jeździe ok. 20 litrów/100 km (na maxa przekracza 40 litrów/100 km)
3. Na kolejnych, wyższych, biegach przy pełnym wciśnięciu pedału gazu, max. zużycie paliwa jest coraz mniejsze (na najwyższym biegu nie można przekroczyć ok. 15 litrów/100 km)
4. Przy jeździe ze stałą prędkością (ok. 100km/h) na najwyższym biegu zużycie paliwa wynosi ok. 5,5 litra/100 km. Jeżeli droga prowadzi z górki, to są dwie możliwości:
a) nie zmieniam głębokości wciśnięcia pedału gazu = samochód zaczyna przyspieszać, a zużycie paliwa nieznacznie spada,
b) zmniejszam nacisk na pedał gazu = samochód jedzie z tą samą prędkością, a zużycie paliwa mocno spada.
5. Przy jeździe pod górkę jest dokładnie odwrotnie.

A teraz pierwsza uwaga!

6. Podczas jazdy z dowolną prędkością puszczam pedał gazu (ale samochód jedzie na biegu, sprzęgło nie jest wciśnięte) - zużycie paliwa wynosi 0,0 litrów / 100 km. Auto oczywiście zwalnia, ale do czasu gdy obroty silnika nie osiągną obrotów biegu jałowego, do silnika nie jest podawane paliwo! Dopiero poniżej 800 obr./min. silnik zaczyna zużywać paliwo.

A teraz kolej na drugą uwagę!

7. Jeżeli podczas jazdy wyrzucę na luz, to samochód się toczy, a silnik pracuje na biegu jałowym. I wtedy zużywa paliwo (w tempie owych 0,7 litra/godzinę - zużycie na l/100km zależy oczywiście od prędkości jazdy w danym momencie).

Z tego płynie wniosek - aby zaoszczędzić należy hamować silnikiem, a nie jeździć na "luzie". I to hamować na jak najwyższym biegu, bo wtedy samochód wolniej zmniejsza prędkość, czyli dalej możemy zajechać.
Ale oczywiście nie tu jest głóne źródło oszczędności paliwa. Ale o tym może innym razem. "

oraz:

"Witam
W moim poprzednim samochodzie miałem silnik benzynowy 1.0 z jadnopunktowym wtryskiem paliwa. Był to VW Polo z 1992 roku. Jego system wtrysku nazywał się monomotronik firmy Bosch. Był to układ który odcinał całkowicie dopływ paliwa gdy puściliśmy pedał gazu, a obroty silnika przekraczały 2000 obr/min. Po obiżeniu tej przędkości obrotowej paliwo zaczynało być znowu wtryskiwane. Tak więc hamowanie silnikiem w takich autach jest zalecane gdyż nie zużywa się wcale paliwa gdy obroty są wyższe od 2000.
System monomotronik miał jednak jedną znaczącą wadę. Mianowicie w momencie gdy paliwo znowu zaczynało być wtryskiwane silnik wytwarzał bardzo szkodliwe spaliny. Między innymi dlatego zaprzestano stosować układy monomotronik. Następne silniki już nie odcinają całkowicie paliwa, a jedynie ograniczają jego dopływ. "

teraz kwestia zaprogramowania kompa w du,u mnie w corsinie mam ustawione,że przy puszczeniu pedału gazu -lpg jest odcinane (kick off) -zauwazyłem ,że po stanięciu pojazdem,przy niskich obrotach,silnik lekko faluje jakby szukal tych właściwych-teraz wiem dlaczego ,a wprowadził mi gaziarz kick off,bo miałem problem z odpaleniem po dłuzszym postoju np. nocnym,przyczyna byla gdzie indziej,ale widocznie w ten sposób chcial wykluczyc tą mozliwosc
7. Jeżeli podczas jazdy wyrzucę na luz, to samochód się toczy, a silnik pracuje na biegu jałowym. I wtedy zużywa paliwo (w tempie owych 0,7 litra/godzinę - zużycie na l/100km zależy oczywiście od prędkości jazdy w danym momencie).

Odnośnie tego, to też troszkę nie do końca się zgodzę, bo jeżeli na postoju, przy obrotach jałowych ok. 850 obr/min. silnik zużywa ok. 0,7 l/h, to przy jeździe na luzie obroty zawsze nieznacznie rosną (w zależności od prędkości toczenia "na luzie", mogą wynosić nawet od ok. 1000-1400 obr/min), co oczywiście przekłada się na trochę większe zużycie paliwa
Ale to tylko mały szczegół...
to mowiac krotko... oplaca sie czy sie nie oplaca hamowac silnikiem z instalacja II generacji
to mowiac krotko... oplaca sie czy sie nie oplaca hamowac silnikiem z instalacja II generacji

Przy II gen, z racji przymkniętej przepustnicy w trakcie hamowania silnikiem, zużycie lpg będzie dużo niższe, ale na jałowym będzie podobne. Tak czy siak - ze względu na bezpieczeństwo prowadzenia samochodu lepiej jednak unikać jazdy "na luzie".
dzieki Pietro
Odnosnie gasniecia silnika na niskich obrotach to proponuje sprawdzenie wszystkich gumowych przewodow w silniku. Mialem tak w nubirze 1,6 i okazalo sie ze jeden maly przewod sie wypial pod silnikiem i nie trzymal wcale obrotow na LPG. na PB smigalo wszystko bez najmniejszego problemu. Tak wiec posprawdzaj te przewody (nawet te najciensze).
Witam

Jeśli Lanosik na paliwie sie toczy, ale na gazie jest słaby, gaśnie, np. przy ruszaniu na światłach, a do tego jeszcze strzela przez filtr powietrza to proponuję wymianę kabli WN (kable wysokiego napięcia - od świec). Dobrze jest razem z kablami wymienić też świece, ale jeśli są jeszcze w miarę to wymiana samych kabli dużo daje.
Koszt średniej jakości kabli to wydatek do 100 zł. Ja polecam jednak coś lepszego, np. z BOSCH-a.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •  

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.