Graczem będąc…

Witam. Mam taki problem, ¿e po wysprzêgleniu mija troche czasu zanim obroty zmalej± (wcze¶niej by³o wszystko w porz±dku) no i auto straci³o niesamowicie moc (przy¶piesza jak seicento). Kontrolka engine przy w³±czonym silniku sie nie pali. Na forum przeczyta³em trochê o problemach z obrotami ale g³ównie by³y one ca³y czas za wysokie i auta by³y wyposa¿one w LPG (ja nie mam). Kto¶ mia³ podobny problem?


Sprawd¼ mo¿e dolot, czy Ci ta rura gumowa[?] nie popêka³a. U mnie kiedy¶ siê tam zrobi³a szczelina to j± zatkali, jak siê 2 raz zrobi³a to rurê wymienili. Faktycznie auto jecha³o, jakby mu kto¶ z 20 koni ukrad³ ale z obrotami nie mia³em problemu.
zrob reset kompa, przyjrzyj sie dolotowi
tak,dolot szczelny musi byc ,a krokowy czysciutki bo moze sie podwiesza od syfu,pelny reset i zakodowanie wolnych obrotów,ja jeszcze mialem uszkodzony czujnik polozenia przepustnicy-kontrolka nic nie wskazywala bo dla kompa on dzialal,i pokazywal caly czas uchylona a to byla nieprawda,ale to dopiero na kompie w warsztacie z interfejsem (niekoniecznie w ASO)


o jaki dolot Wam Panowie chodzi?? Macie moze na mysli dolot powietrza z filtra??
Bo ja mam podobne problemy z tym ze na gazie chodzi lepiej niz na benzynie, ale za to przy hamowaniu spadaja mu obroty tak jakby falowaly(na gazie) a na benzynie chodzi rowniutko.
mialem spadajace i nierowne obroty na gazie i mialem syf w reduktorze,no i podstawa zamontowany prawidlowo reduktor-czyli wzdluz osi pojazdu
hmmm Ja mam zalozony nowy reduktor, ale przymocowany jest na scianie grodziowej, czyli przodem do przodu. Jest jeszcze szansa ze jest zle ustawiony wogole gaz bo nie bylem jeszcze na tym przegladzie po 1000km
a poprzedni byl tak samo?a przerobek z zaslepianiem powietrza na filtrze itd w zwiazku z tym nie robiono?-tak ustawiony reduktor jest czuly na hamowanie/przyspieszanie itd
Poprzedni reduktor byl zalozony przez salon i byl pod akumulatorem na nadkolu czyli bokiem do kierunku jazdy. Ale nie wiem jak to chodzilo bo jak kupilem lanosa to reduktor byl walniety i wymienialem cala instalacje oprocz przewodow pod spodem auta i butli, bo reduktor firmy LOVATO nie chcial wspo³pracowac z elektronik± BEDINI zalozona przez salon. No i tak musialem dolozyc 650 zl ale za to mam nowa instalacje gazowa wy³aczajac butle i przewopdy pod spodem auta. A jesli chodzi o filtr powietrza to zalozyli mi nowy "mikser" w rurze dolotowej przed przepustnica.
jedyne co mog³o nie pracowac z bedini to to,ze reduktor lovato ma w innym miejscu czujnik temp niz bedini,ale to nie problem,a co do reduktora-po³o¿enia to jak pisa³em prawid³owym jest aby by³ zamontowany jak najbli¿ej mixera,i wzd³uznie do osi pojazdu,ja mam reduktor miêdzy filtrem pow,a ch³odnic±,krokowy ³adnie siê zmie¶ci³ miêdzy filtrem pow a obudowa paska rozrz±du i spoko,a po wymianie mixera obadaj czy jest on zamontowany przed sama przepustnica-- czy jest przepustnica,mixer, wejscie odmy od pokrywy zaworów,filtr pow,bo czasem montuja,ze odpowietrzenie z zaworów (odma) jest miedzy przepust a mixerem a to zle bo zabuza mieszankê ,miedzy przepust a mixerem nie moze byc niczego,bedziesz na przegl±dzie to wymagaj-p³acisz masz prawo,zawsze mozesz pojechac gdzie indziej i poprosic o zdanie innego gaziarza
Szkoda ¿e tak zboczyli¶cie z tematu bo moje auto nie jest wyposa¿one w LPG. Umówi³em sie z mechanikiem (shell autoserv) na identyfkiacje usterki bo sam sie na tym nie znam. Mam nadziejê winna nie jest uszczelka pod g³owic± albo katalizator i zapchany wydech..
Kurcze musze to sprawdzic ale odme zdaje sie ze mam dokladnie pod mixerem (podpieta pod mixer), ale nie jestem na 100% pewny. Bo sam mixer na 100% jest zaraz przed przepustnic±, ale jest wypuszczone z niego kolanko pod rure filtra powietrza i od tego kolanka jest jakis w±¿, ale wlasnie nie pamietam do czego on jest podpiety z drugiej str. Musze to sprawdzic.

[ Dodano: 2008-05-09, 23:47 ]
Szkoda ¿e tak zboczyli¶cie z tematu bo moje auto nie jest wyposa¿one w LPG. Umówi³em sie z mechanikiem (shell autoserv) na identyfkiacje usterki bo sam sie na tym nie znam. Mam nadziejê winna nie jest uszczelka pod g³owic± albo katalizator i zapchany wydech..

A probowales sprawdzic to co koledzy powyzej pisali?? a poza tym to obroty po wysprzegleniu nie powinny opasc od razu, tylko sukcesywnie. Jesli auto sie toczy to bedzie mialo lekko podniesione obroty az do momentu calkowitego zatrzymania sie. Po to jest wlasnie silniczek krokowy, aby zniwelowac nagle skoki obrotów silnika, bo jezeli np jechales predkoscia ok 70 km/h to powinienes miec ok 2500tys obr/min i w tym momencie widzisz czerwone swiatlo i dochamowujesz na luzie, a swiatlo sie zmieni na zielone to wrzucasz 2 bieg to silnik ma juz ok1500 obr/min i musi je podniesc o ok 1000, a nie jak to bylo w silnikach be krokowca, ze silnik mial najpierw 2500 obnr/min i nagle spadal do obr 900 i musial sie nagle podniesc do 2500obr. Czyli jednym slowem mowiac wolniejsze spadanie obr silnika po wysprzegleniu jest zdrowsze dla silnika, przegubow i skrzyni biegow. Po to jest silniczek krokowy.
Mo¿e i nie powinien od razu, ale problem jest. Wiem, bo to ¶wie¿a usterka. A problem obrotów jest tylko objawem grubszego z brakiem mocy. Ju¿ têsknie za lankiem który potrafi³ sie wyrwaæ z pod ¶wiate³..
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •