ďťż

Graczem będąc…

Mam problem ze sprzęgłem w lanim a konkretnie miękki pedał i brak wysprzęglenia. Nie ma żadnych wycieków z pompy sprzęgła i siłownika w zbiorniczku płynu hamulcowego poziom jest stały. Jak można sprawdzić co wysiadło żeby sprawnie wymienić. cięgno przy siłowniku podczas wciskania pedału sprzęgła porusza się w małym zakresie. Jak możecie koledzy to odpowiedzcie jak najszybciej prosze


Pompa sprzęgła mogła sie skończyć
Pompa sprzęgła mogła sie skończyć
ale podczas wciskania pedału sprzęgła siłownik porusza dźwignię włączania sprzęgła w zakresie około 1 do 1,5 centymetra czy przy padniętej pompie siłownik by reagował ?

[ Dodano: 2008-03-20, 20:09 ]
Czy ktoś może mi napisać w jakim stopniu powinno być wychylone ramię siłownika w położeniu nie wciśniętego pedału sprzęgła bo mam wrażenie że łapa(dźwignia włączania sprzęgła) jest odepchnięta na maxa a nie można włączyć biegu.

[ Dodano: 2008-03-21, 09:21 ]
Ludzie pomóżcie czy łapa włączania sprzęgła podczas wciskania pedału powinna być odpychana czy przyciągana przez siłownik. Nie mogę wrzucić biegu bo sprzęgło przestało działać pompa nie ma wycieku i działa bo porusza siłownikiem nie wiem co mam robić i co wymienić a wóz potrzebny bardzo
Czy ktoś może mi napisać w jakim stopniu powinno być wychylone ramię siłownika w położeniu nie wciśniętego pedału sprzęgła bo mam wrażenie że łapa(dźwignia włączania sprzęgła) jest odepchnięta na maxa a nie można włączyć biegu.

Zrobie zdjęcie jak jest u mnie ale to po południu

czy łapa włączania sprzęgła podczas wciskania pedału powinna być odpychana czy przyciągana przez siłownik.

Powinna być odpychana

Nie mogę wrzucić biegu bo sprzęgło przestało działać pompa nie ma wycieku i działa bo porusza siłownikiem

Wydaje mi się że łapa sprzęgła się skończyła jak nie możesz wbić biegu przy wciśniętym sprzęgle

[ Dodano: 2008-03-21, 09:36 ]
Ja miałem tak że wbiłem bieg i go zrzuciłem i już później nie mogłem wbić żadnego biegu
Okazało się że łapa sprzęgła straciła wytrzymałość i ramię przekręciło się o jakieś 3mm


Wydaje mi się że łapa sprzęgła się skończyła jak nie możesz wbić biegu przy wciśniętym sprzęgle
czyli łapa do wymiany i żadne odpowietrzanie nie da rady? Żeby wymienić łapę trzeba zdjąć obudowę?
tak żeby wymienić łapę trzeba odkręcić skrzynię od bloku ale nie trzeba jej ściągać

łapa koszt ok 50-60zł koszt wymiany ok 100-150zł
Dzięki Bourne jak zrobię to napiszę
You had right Bourne Szkoda tylko że nie mam warunków w garażu to by mnie nie skasowali na 200 przed świętami. A tak przy okazji ZDROWYCH I POGODNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH DLA WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW
No widzisz dobrze obstawiałem ten sam przypadek co u mnie był
Witam, odnowie trochę stary temat, ale nie chcę zaczynać nowego... Poczytałam trochę ale dalej nie wiem co mam począć z moim lanim... (1.5 16V, gaz)
Pewnego razu normalnie jechał, zatrzymałam się, chciałam ruszyć i nie mogłam, bo żadem bieg nie chciał wejść! Zgasiłam, odpaliłam, i wszystko wróciło do normy. Pojechałam w dłuższą trasę, czasem biegi wchodziły elegancko, czasem ciężej. Po powrocie i ponownej chęci ruszenia znowu to samo! Nie mogłam wcisnąć biegu. Pozostało odpalić lanka na wstecznym i jechać, później żeby ze wstecznego wyrzucić to musiałam go zgasić, wrzucić jedynkę i znów odpalić! I nagle się obudził, biegi zaczęły znowu elegancko wchodzić!
Rano wyjeżdżam do pracy i znów nie da się biegu załadować... Odpaliłam go na wstecznym ze wciśniętym sprzęgłem i się domyśliłam co jest grane! Toczył się na wstecznym zupełnie jakbym puściła sprzęgło, a miałam wciśnięte... (na jedynce również się toczył). Czyli nie działa mi w ogóle sprzęgło...
Pedał nie jest luźny, jest taki jak zawsze był, a na wyłączonym silniku biegi wchodzą jak w masło, bez względu na to czy wcisnę sprzęgło czy też nie. I jak go postawiłam parę dni temu to tak sobie stoi...
I teraz Panowie i Panie... proszę o jakieś konkretne podpowiedzi co to może być: łapa, tarcza, jakiś płyn, czy coś zamarzło. I przede wszystkim czy mogę sama przy nim pogrzebać? Bo nie jestem zwolenniczką jeżdżenia do nic nie wiedzących mechaników (w mojej okolicy oczywiście - nie mówię tego o wszystkich ) i płacenia im za nic...
Dziękuję
Prawdopodobnie łapa sprzegła się przekręciła. U mnie w nexi byl ten sam objaw co u Ciebie, okazalo sie ze lapa sie przekrecila, przy okazji tarcza i docisk i lozysko do wymiany(oryginalne Daewoo przejechało 200tys km:D )
Czyli ogólnie sprzęgło do wymiany? Da się samemu z tym rozprawić, tzn. tą łapę jakoś ustawić? I jaki jest koszt części? I jak w ogóle to posprawdzać... Ech...
Na dobry poczatek mozesz odpowietrzyc sprzeglo sprobowac, jak to nic nie da, to sprzeglo do wymiany
A jak to zrobić? Bo już wiele rzeczy przerabiałam, ale nie sprzęgło... ;P
kolego łapa to koszt 35zł
dziękuję za odpowiedź, ale wolę jak się mówi do mnie koleżanko..., nie "kolego"
To jak mam sprawdzić czy z tą łapą wszystko jest w porzadku i ewentualnie ją wymienić? Pomóżcie... Dziś zamierzam sie za to zabrać, tylko potrzebuję jakiejś instrukcji...
kolego łapa to koszt 35zł

Imie: Justyna

edit:
Nie zauważyłem postu wyżej
Tak, tylko, zeby wymienic lape trzeba sciagac skrzynie

Sprzeglo sie odpowietrza w bardzo prosty sposob; trzeba sie zaopatrzyc w nowy plyn, pozniej przy skrzyni odkrecic przewod od sprzegla, spuscic stary plyn. Zalewamy nowy do pozycji max po wczesniejszym oczywiscie przykreceniu przewodu Mniej wiecej tam gdzie dochodzi przewod jest tez odpowietrznik <klucz 8-k albo 10-ka nie pamietam >. Najlepiej zeby do tego byly dwie osoby. Jedna siedzi w aucie i wciska non stop pedal sprzegla. W momencie jak poczuje jakikolwiek opor , trzeba trzymac sprzeglo na max wcisniete, a druga osoba odkreca odpowietrznik, az ujdzie z niego powietrze, lub juz pierwsze kropelki plynu. Zakrecamy odpowietrznik <druga osoba non stop trzyma wcisniety pedal>. Po zakreceniu odpowietrznika znowu pompujemy pedalem, i tak az do momentu az z odpowietrznika poleci czysciutenki plyn bez babli ;_)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •