Graczem bÄdÄ câŚ
Dzisiaj chciałem dokonać rutynowej kontroli świec i co się okazało:
Nie mogę ich odkręcić -> wiec użyłem środek WD40 podobny i zrobiłem w gniazdo psik psik. poczekałem i nadal nie mogę odkręcić- prysnąłem jeszcze raz i czekam po czym jak odkręcić nie mogłem tak nie mogę . Ponadto w 2 i 3 gnieździe po wyjęciu klucz zauważyłem olej .Świadczy to o wymianie uszczelki pod głowicą czy pod zaworami ?
proszę o pomoc i porady z tymi świecami i uszczelką
PS silnik był zimny i resztki wd40 wytarłem szmaciwem.
Dzisiaj chciałem dokonać rutynowej kontroli świec i co się okazało:
Nie mogę ich odkręcić
Kręć na chama, byle przeciwnie to ruchu wskazówek zegara! Muszą puścić! I to bez odrdzewiacza.
Świadczy to o wymianie uszczelki pod głowicą czy pod zaworami ?
Trzeba wymienić tę pierwszą. Albo wszystko dokładnie odtłuścić, nakłaść silikonu wysokotemperaturowego i zastosować starą uszczelkę.
Kuźwa; chodziło mi o drugą, a napisałem "pierwszą"
Uszczelka pod pokrywą zaworów ...
Oczywiście, że tak!
Musisz jakoś odkręcić .. Zapiekły Ci się na amen . Ja też tak raz miałam w Oplu i pękł mi klucz . Jak masz klucz do świec taki do motoru - to ten jest najlepszy ...
Żeby nie pękał, warto "kołnierz" świecy opukać młotkiem, np. przez śrubokręt lub kawałek pręta.
Normalnie! W lewej dłoni trzymamy bijak, w prawej dłoni trzymamy młotek (jeżeli jesteśmy leworęczni, to odwrotnie) i uderzamy w najniższą widoczną metalową część świecy, tuż nad gwintem. Mam nadzieję, że pojęto...
(jeżeli jesteśmy leworęczni, to odwrotnie)
Mnie to dotyczy
Jest też szybsza wersja - nasadzasz stalową rurkę na świecę i po prostu kilka razy stukasz w nią młotkiem. Tylko trzeba dysponować taką rurką o odpowiedniej średnicy - żeby była większa niż średnica porcelanki i jednocześnie mniejsza od "kołnierza".
A jak to jest z tym kręceniem zgodnie z ruchem wskazówek i na odwrót?
We wszystkich samochodach tak jest? Jak chcę odkręcić to w która stronę ja już nie wiem bo u mnie też nie da się wykręcić świecy tez się zapiekła ani w jedną ani w drugą . Jeszcze miałem ciekawą historię bo wlew oleju nie chciał się odkręcić zebrało się grono sąsiadów i nic ale w końcu ostatkami sił wykręciłem waląc młotkiem trochę się gwint wykrzywił ale nic poważnego
Jak chcę odkręcić to w która stronę
W lewo, w prawo zakręcasz
Ważne, żeby klucz był dobry, bo jak będzie miał luz lub będzie z miękkiej stali to może z sześciokąta na świecy zrobić się owal (teraz świece mają mały sześciokąt), a wtedy to już chyba zostanie tylko zdejmować głowicę albo po prostu nie zaglądać do świecy i tak jeździć (do czasu). Przy 16V to tylko można sobie popatrzeć na świece z góry.
No i pamietać aby zmiany świec dokonywać na zimnym silniku!

Na odwrót ma być
dzięki za szybką odpowiedz . Jeszcze jedno czy we wszystkich samochodach jest tak samo bo widziałem filmik na you tube co koleś kręcił na odwrót tak jak ja napisałem w swoim (chyba )nissanie
Może jest coś takiego, osobiście się z tym nie spotkałem. Ale to dziwne, żeby świece miały lewy gwint
Wstawiłem furmankę do garażu i popryskałem na noc WD40 obficie oraz popukałem w świecę za pomocą rurkie. Rano przystępuję do kolejnego podejścia.
Mam jeszcze pytanie odnośnie uszczelki pod zaworki. Są 2 rodzaje dla pokrywy alu i plastik i chodzi tu dosłownie o pokrywę zaworów czy jakąś jej część. Dla mnie jest logicznym iż pokrywa zaworów powinna być alu (i tak jest u mnie).
chyba w 1,6 była plastikowa dzięx za odpowiedzi
jest aluminiowa a plastikowa jest ta czarna maskująca.