ďťż

Graczem będąc…

Chciałbym sie podzielić z wami pewną informacją... Dzisiaj dowiedziałem sie od poprzedniego właściciela, że rozrząd w moim lanim nie był wymieniany od nowości.. (170tyś km) jedynie pasek... Co teraz zrobić takiemu sprzedającemu, który przy sprzedaży powiedział, że rozrząd wymieniał "nie dawano" Aha i jeszcze jakie są konsekwencje tak długiego nie wymieniania rozrządu


Aha i jeszcze jakie są konsekwencje tak długiego nie wymieniania rozrządu

Jak strzeli pasek (sam z siebie, bądź z powodu którejś z rolek), to czeka Ciebie dość kosztowna naprawa silnika. Ja zaleciłbym jak najszybszą wymianę rozrządu...

Ps. gdzie kupowałeś Lanosa - w komisie?
Dzisiaj dowiedziałem sie od poprzedniego właściciela, że rozrząd w moim lanim nie był wymieniany od nowości.. (170tyś km)

chodzisz po linie nad przepaścią...
a jaki masz silnik 8 V czy 16 V
Bo jeśli 16 V i pasek nie wytrzyma to szykuj gruuuubą kasę.

ja bym nie czekał ani sekundy tylko wymieniałbym natychmiast kompletny rozrząd !
Na zdrowy rozum to rozrzad robi sie zawsze zaraz po kupnie uzywanego samochodu! Nic mu nie zrobisz bo w Polsce nie ma dobrej sformulowanej umowy kupna-sprzedazy aby chronila kupujacego. NIGDY SIE NIE UFA LUDZIĄ KTORZY CHCA SPRZEDAC AUTO bo kazdy gada w swoja strone jak najlepiej! A o paragon lub faktore jest dzis nie problem!


Lanos v8 jutro idzie na wymianę całego rozrządu. Kupiłem go od takiego "miłego" starszego gościa. No ja nie wiem czy takie nic mu nie zrobię
Lanos v8

chyba 8 V

ale tyle z tego dobrego, że ośmiozaworowy silnik jewst chyba "bezkolizyjny" - tak mi sie wydaje.
Lanos v8

V8 raczej do Lanosa by się nie zmieściło A tak serio, to zrób rozrząd - jak coś Ci padnie, to potem będziesz sobie pluł w brodę, a kasy i tak nie odzyskasz. Wbrew tak zwanym "urban legends", silnik 8V nie jest w Lanosach bezkolizyjny, więc lepiej nie ryzykować. Do 8-zaworówek rozrząd jest sporo tańszy niż do 16V - koszt za pasek i rolkę (SKF lub Contitech) to ok. 150-160 zł, do tego pompa wody ok. 100 zł + robocizna, myślę że max 150 zł...

[ Dodano: 2008-07-14, 22:59 ]
silnik jewst chyba "bezkolizyjny" - tak mi sie wydaje

Niestety nie jest.
Niestety nie jest

a jednak szlak go trafia po walnięciu paska , musiało mi sie pomylić z oplowską ósemką
he w nexii 8V były bezkolizyjne silniki, znam gościa który nie wymieniał za wczasu tylko jeździł aż mu pasek pękł i dopiero na kanał (miał 180 tysi na liczniku)
Witam, mam lanosa 1.5 16V i 60 tys. przebiegu od nowości, czy powinienem już wymienić rozrząd?
tak bo taki jest okres wymiany rozrządu
Witam, mam lanosa 1.5 16V i 60 tys. przebiegu od nowości, czy powinienem już wymienić rozrząd?

Nie wymieniaj niech silnik dęba stanie

A tak poważnie to 60 tyś lub co 5 lat. (paski parcieją)
60,000 70,000 tyś to rozsądny przebieg do wymiany paska i rolki pompę można zostawić"jeżeli nie cieknie i nie chuczy" na 120,000 tyś.Wydasz 150-250 zeta na części do wymiany a zaoszczędzisz koszty remontu slinika po zerwaniu paska.
pompę można zostawić"jeżeli nie cieknie i nie chuczy

a moim zdaniem po co zwlekać z wymiana. Majątku nie kosztuje a skoro mamy już wszytsko rozebrane to pompe też powinno sie zmienić.
Masz w zupełności rację,przedstawiłem tą opcję z pompą dla gości co nie mają dużo kasy na wydanie i to jest jedna rzecz którą "można " sobie odpuścić przy wymianie paska.
Pompy bym nie radził zostawiać bo mi też tak kiedyś doradzili i wymieniłem sam rozrząd z wałkami a po 2 miesiącach padła mi pompa. Robocizna za ponowne założenie pompy wyniosła dokładnie tyle co za zmiane rozrządu więc straciłem na tym 150 zł a pozatym jak kupujesz kompletny rozrzad czyli pasek napinacze i pompa (taki komplet jest w moim sklepie za 280 zł a bez pompy 240 zł) to i tak masz dobra cenę.
Masz w zupełności rację,przedstawiłem tą opcję z pompą dla gości co nie mają dużo kasy na wydanie i to jest jedna rzecz którą "można " sobie odpuścić przy wymianie paska.

Moim zdaniem pozorna oszczędnosć. Jak zacznie sią z nią coś dziać z np. 5 tys km to trzeba będzie znowu wszystko wymieniać, no moze tylko pasek. Rozbierać , zapałcić.
Ludzie którzy mają kasę często twierdzą ze kupują lepsze, bo ich nie stać by za chwilę kupować to samo. Pompa to wydatek rzędu 100 zł, wie nie wiem czy jest sens podejmować ryzyko.
Gdzie tem sklep bo to takiej cenie to kompletu nie widziałem jeszcze"w każdym wszystko osobno" a czeka mnie wymiana dobijam do 120,000.
Żeby daleko nie szukać
http://moto.allegro.pl/it...z_pompa_or.html
są też tańsze, ale firma dla mnie nieznana wiec nie polecam

J.DJ - przepłaciłeś
... a tak serio to niedawno za klamoty + pompa także zapąłciłem 260 zeta.
Serdeczne dzięki.Wymieniałem jesienią i troszkę więcej dałem
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •