ďťż

Graczem będąc…

Cześć, to mój pierwszy post, więc wybaczcie jeżeli podałem zbyt mało danych lub nie dochowałem wymaganej formy postów

Mam od roku Lanosa 1.5 DOHC z gazem (nie wiem jakim, bo nie wiem jak poznać). Przez cały czas sprawował się dobrze, w zeszły weekend zrobiłem nim dłuższą trasę tylko na gazie: dwa razy po 500km - nie było problemów.
Wczoraj jak go odpaliłem to coś zaczęło stukać. Dziś stukanie ustało, ale za to stracił dramatycznie moc przy ruszaniu. Jak odpuszczam sprzęgło to mało co nie gaśnie i mimo dodawania gazu długo jedzie bardzo wolno - uczucie jest jakbym próbował ruszyć na zaciągniętym ręcznym. Aha dodam, że na benzynie tak się dzieje. W sumie to nie przerzucałem go na gaz, bo nie chciałem się jeszcze bardziej stresować.

Czy ktoś z Was miał podobny problem lum może podać hipotetyczną diagnozę co może być nie tak, po moich wskazówkach ? Pozdrawiam wszystkich i dzięki za pomoc!


Stuki w silniku Sprawdź poziom oleju.

Druga sprawa. Mając instalację gazową trzeba co jakiś czas przejechać trochę kilometrów na benzynie żeby wtryskiwacze działały poprawnie, może się zapiekły i dlatego tak masz. Po trzecie trzeba było sprawdzić jak się jeździ na LPG. Po czwarte na pewno ruszasz z jedynki
1. Sprawdzałem poziom oleju przed moją dłuższą trasą i teraz. Przed był poziom przy kresce MAX, teraz jest poniżej jednak ciągle jeszcze powyżej środka między kreskami min - max, czyli trochę oleju wziął, a normalnie tego nie robi.
2. Staram się jeździć co jakiś czas na benzynie.
3. Jest tylko słaby start, jak już go rozpędzę to nie szarpie.
4. Jak się jeździ na LPG sprawdzę jutro w ciągu dnia.
5. Z tym ruszanie z innego biegu niż z 1 to trafne porównanie... jest tak jakbym ruszał z 2 lub gorzej

Nie wiem jakich danych mogę więcej dostarczyć żeby ułatwić stwierdzenie co może być przyczyną kłopotu.
standardowe pytanie: jak stare masz kable WN oraz swiece (i jakiej firmy) ?

PS ostatnio przed wymiana kabli WN moj lanos ponizej 1800 rpm nie ciagnal, dlawil sie i mulil a rozpedzal sie jak "kaszlak" no i oczywiscie strzelal co jakis czas
po wymianie na kable NGK wszystko wrocilo do normy


Z tym stukaniem to chyba przesadziłem przez panikę słabą mocą ...

Co do świec to nie wiem kiedy były wymieniane, więc jeżeli to jedyne przypuszczenie niskiej mocy przy ruszaniu to wymienię je na nowe razem z kablami, tyko proszę o jeszcze małą pomoc, bo to mój pierwszy samochód i nie jestem jeszcze taki obcykany w tym wszystkim

Według książki do lanosa, po rozszyfrowaniu numeru VIN mam silnik 1,5 DOHC (nawet zgodny z rysunkami poglądowymi haha), ale na stronie NGK nie ma świec do dokładnie tego typu, są BPR6ES i BKR6E-11 LINK wydaje mi się, że BKR6E-11 będą pasowały, ale jakby ktoś mnie mógł upewnić
I z kablami też jest podobna historia, czy te kable będą pasowały: LINK ?

Dajcie znać jeżeli piszę jakieś herezje... i czy przed operacja wymiany mogę sprawdzić coś jeszcze?
Problem rozwiązany, zamieszczam info o tym co było przyczyną, bo może się komuś na przyszłość przyda.

Okazało się ze wyszczerbiło się koło pasowe co widać na fotce poniżej:

Pierwszym objawem było stukanie, czyli pewnie już się wyszczerbiło i skakało, ale jeszcze jechał. Potem stukanie ustało, bo pewnie odprysnęła część koła i ten "cycek" który wchodzi w otworek zaklinował się w niewłaściwej pozycji, co dawało złe sygnały do komputera i spowodowało równomierny spadek mocy o połowę. Za to koło zapłaciłem 175 zł, pewnie to dużo, ale tak się podjaralem tym, że to może być przyczyna, że pojechałem do najbiższego sklepu w okolicy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •