ďťż

Graczem będąc…

witam dzis zmieniałem kółka na letnie kiedy zdjęłem tylne lewe koło zobaczyłem ze mam 2częsciową sprzezyne:/ i teraz mam pytanko do Was czy ktos z Was juz to wymieniał?jesli tak to czy trzeba jakieś sciogacze do sprezyn zeby je załozyc? czy lepiej sie nie bawic i oddac do mechanika? jesli mechanik to jaka mniej wiecej w wawie i jaki zakład polecacie, aha bede wymieniał obie spręzyny nie obnizam!


witam dzis zmieniałem kółka na letnie kiedy zdjęłem tylne lewe koło zobaczyłem ze mam 2częsciową sprzezyne:/ i teraz mam pytanko do Was czy ktos z Was juz to wymieniał?jesli tak to czy trzeba jakieś sciogacze do sprezyn zeby je załozyc? czy lepiej sie nie bawic i oddac do mechanika? jesli mechanik to jaka mniej wiecej w wawie i jaki zakład polecacie, aha bede wymieniał obie spręzyny nie obnizam!

Tyl samochodu podnosisz.
Zabezpieczasz.
Odkrecasz mocowania amorkow tylnych przy belce.Trzeba uwazac zeby belka sie za nisko po tym nie opuscila i nie urwala przewodow hamulcowych,ale mozna temu zaradzic podkladajac cos pod belke by opuscila sie na wlasciwa wyskokosc.
Wyjmujesz sprezyny(bez sciagaczy itp,wychodza normalnie)
Wkladasz nowe sprezyny.
Dokrecasz wczesniej odkrecone mocwania amortyzatorow.
Zakladasz kola.
Opuszczasz fure i cieszysz sie nowymi sprezynami.
dzieki za odpowiedz wiec jutro jade na giełde kupic sprzezynki i w nastepnym tygodni zakładam sam.
dzieki za odpowiedz wiec jutro jade na giełde kupic sprzezynki i w nastepnym tygodni zakładam sam.

Naprawde to nie jest trudne.Choc trzeba zalozyc kila rzeczy:

Spryskac profilaktycznie dzien wczesniej (lub kilka dni wczesniej) sruby mocujace amorek,zeby pozniej latwiej bylo odkrecic.
Dobrze zabepieczyc samochod,zeby nam na glowe nie spadl(bezpieczenstwo wazna rzecz)
Oraz to,ze przez pogode(deszcz itp) ubrudzimy sie,grzebiac teraz pod autem


z pogodą nie ma problemu mając duzy garaz:P a jeszcze pytanko jak wysoko trzeba podniesc samochód, mam standardowy lanosowski podnosnik i mam żabe około 35-40 cm w góre, jesli bedzie za mało to zawsze mozna na kilka ray podnosic podładając cos ( np płyty chodnikowe) pod podnosnik.
z pogodą nie ma problemu mając duzy garaz:P a jeszcze pytanko jak wysoko trzeba podniesc samochód, mam standardowy lanosowski podnosnik i mam żabe około 35-40 cm w góre, jesli bedzie za mało to zawsze mozna na kilka ray podnosic podładając cos ( np płyty chodnikowe) pod podnosnik.

Na jaka konkretnie wyskokosc to nie umiem ci odp,ale wystarczy sama zaba
Jednak pewniejsza jest niz lanosowski podnosnik.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •