Graczem bÄdÄ câŚ
Mam zamiar wymienić gumy mocujące stabilizatora (w zime strasznie skrzypiał, gdy przejeżdzałem policjantów) i przy okazji łaczniki stabilizatora.
Co do łaczników to prosta sprawa.
Natomiast czy gumy stabilizatora wymienie sam - tzn bez kanału? i ew jakie niespodzianki mogą mnie czekać - jakies nietypowe klucze itp?
Natomiast czy gumy stabilizatora wymienie sam - tzn bez kanału?
Nie masz szans
Natomiast czy gumy stabilizatora wymienie sam - tzn bez kanału?
Nie masz szans
No prosze cie,jak sie nie skoro sie da.Sam to robilem u siebie na kostce pod domem.Fakt ze niezbyt wygodne ale jak najbardziej sie da.Z tego co pamietam to przydaje cie przedluzka do klucza co by objeme odkrecic.
Natomiast czy gumy stabilizatora wymienie sam - tzn bez kanału?
Nie masz szans
???????? dlaczego nie
stabilizator jest przykręcany na środku auta
[ Dodano: 2009-04-19, 23:24 ]
"na środku " to nie znaczy że można go zdemontować tylko przy użyciu kanału.
Ja nadal będę się upierał że można to zrobić przy użyciu wysokiego podnośnika pod próg lub ewentualnie najazdówek.
Dzisiaj kupie części i jutro/pojutrze zobacze, jak bedzie bardzo ciężko to odwiedzę znajomego z kanałem.
Moge tez do mechanika pojechać, ale za kasę jaką u niego zostawię wolę kupić jakieś następne narzedzia.
Dzisiaj kupie części i jutro/pojutrze zobacze, jak bedzie bardzo ciężko to odwiedzę znajomego z kanałem.
ja dzisiaj rowniez robie podejscie do zmiany w/w czesci tylko ze w leganzie
Dzisiaj kupie części i jutro/pojutrze zobacze, jak bedzie bardzo ciężko to odwiedzę znajomego z kanałem.
Łączniki wymieniłem (jakieś SWAG ) natomiast z gumami to nie tak łatwo bez kanału będzie, poddałem sie bo i tak nie miałem odpowiednej przedłużki (250mm jest za długa) i wychodzi na to że jeszcze przegub bedzie potrzebny
btw - bez szlifierki kątowej cięzka sprawa usunąć stare łaczniki, tuleja w środku przyrosła rdzą do śruby i przecięcie tulejki mało dało - musiałem i tak ciąc śrubę przez gumy.