ďťż

Graczem będąc…

witam,
chcę wymienić łącznik stabilizatora, ponieważ gumy w stablizatorze już praktycznie przestały isniteć (prawa strona gorsza). chce was spytać na co uważać przy wymianie? jakie macie sposoby na super zapieczone śróby?


na nic nie trzeba uważać
jak śruby nie możesz odkręcić to przetnij piłką do metalu
ja u siebie jak wymieniałem łącznik to nawet nie próbowałem odkręcać starego tylko od razu bzykiem go potraktowałem i zamontowałem nowy. Cała operacja łącznie z demontażem i przykręceniem koła około 20 minut z piwem w jednej ręce.
ja u siebie jak wymieniałem łącznik to nawet nie próbowałem odkręcać starego tylko od razu bzykiem go potraktowałem i zamontowałem nowy. Cała operacja łącznie z demontażem i przykręceniem koła około 20 minut z piwem w jednej ręce.

tez o tym myślałem, ale ja spróbuję wpierw odkręcić. aha, podobno z lewej strony jest trudniej, wie ktoś dlaczego?


I czy da się wymienić same gumki na łączniku? i czy są z dwóch stron łącznika te gumki?
łącznik składa się z 4 poduszeczek gumowych, podkładek, śruby z nakrętką i tulei metalowej przez którą przechodzi śruba

Łączniki są tanie i nie opłaca się wymieniać samych poduszeczek gumowych
A łącznik i drążek stabilizatora to to samo?
Bo mam problem z gumkami, jedne zostały już wymienione a dalej coś trzaska. Na stacji diagnostycznej pokazali mi je i widać je pod autem. Jak je wymienić?
A łącznik i drążek stabilizatora to to samo?

Nie
Łącznik łączy wahacz z drążkiem stabilizatora

Drążek stabilizatora jest przykręcony w zdłuż maglownicy do podwozia i przykręcony jest obsdami w 2 punktach te obsady mają gumowe tak jakby tuleje które sie wymienia

[ Dodano: 2008-04-16, 12:05 ]
Bo mam problem z gumkami, jedne zostały już wymienione a dalej coś trzaska. Na stacji diagnostycznej pokazali mi je i widać je pod autem. Jak je wymienić?

No to obsady elastyczne drążka stabilizatora

Odkręca się jedną śrubę i wyjmuje gumową obsadę
I czy da się wymienić same gumki na łączniku? i czy są z dwóch stron łącznika te gumki?

łacznik stabilizatora kosztuje około 15 zeta.
Bourne_Nexus, dzięki za pomoc. O to własnie mi chodziło.
Myślę, ze sobie poradzę dzisiaj z wymianą tej olastycznej obsady drążka.
I czy da się wymienić same gumki na łączniku? i czy są z dwóch stron łącznika te gumki?

łacznik stabilizatora kosztuje około 15 zeta.
Za taką cenę to chyba z drewna
Za taką cenę to chyba z drewna
Dlaczego
Proszszszsz
http://moto.allegro.pl/it...os_febi570.html
http://moto.allegro.pl/it...xia_espero.html

Cytat: Myślę, ze sobie poradzę dzisiaj z wymianą tej olastycznej obsady drążka.

Pewnie że sobie poradzisz, to żadna filozofia. Ja też muszę wymienić bo już tłucze na wybojach jak cholera.
kurna mnie też to czeka
[quote="WildBoy"] Za taką cenę to chyba z drewna
Dlaczego
Proszszszsz
http://moto.allegro.pl/it...os_febi570.html
http://moto.allegro.pl/it...xia_espero.html

Zwracam honor, ja zerkam na łączniki z perspektywy Nubiry, w tym aucie są różne.
I czy da się wymienić same gumki na łączniku? i czy są z dwóch stron łącznika te gumki?

łacznik stabilizatora kosztuje około 15 zeta.
Za taką cenę to chyba z drewna

nie, są ze stali. jak chcesz to ci je opchne po 20 zeta + koszty wysyłki
a z drewna dostaniesz brelok do kluczy na pamiątkę zakupu
ja juz zakupiłem łączniki stabilizatorów i te gumowe tuleje mocowania stabilizatora do nadwozia.
W weekend będę walczył

[ Dodano: 2008-04-17, 21:44 ]
dodam jeszcze że za 2 łączniki kompletne i 2 gumy ( tuleje ) zapłaciłem w sumie 35 pln.
a ile jest gum do jednego łącznika chyba 4 czy coś mi się pooomylało
tak 4szt




ja juz zakupiłem łączniki stabilizatorów i te gumowe tuleje mocowania stabilizatora do nadwozia.
W weekend będę walczył

[ Dodano: 2008-04-17, 21:44 ]
dodam jeszcze że za 2 łączniki kompletne i 2 gumy ( tuleje ) zapłaciłem w sumie 35 pln.

to o jakich 2 gumach (tulejach) pisze Czarek bo kurde nie czaje
Czarek pisze o gumach mocujących stabilizator do nadwozia czyli cos takiego jak z linku tyle że do Lanosa a nie do Alfy
http://moto.allegro.pl/it...eo_156_147.html

Bo generalnie jak sie wymienia łączniki stabilizatora to powinno sie od razu wymieniać te gumy. Koszt niewielki a efekt duży.
Oki
Czarek pisze o gumach mocujących stabilizator do nadwozia czyli cos takiego jak z linku tyle że do Lanosa a nie do Alfy
http://moto.allegro.pl/it...eo_156_147.html

Bo generalnie jak sie wymienia łączniki stabilizatora to powinno sie od razu wymieniać te gumy. Koszt niewielki a efekt duży.

oba łączniki stabilizatora wymieniłem. o tych gumach też słyszałem - co one dają? jak się je ewentualnie wymienia?
Dają to że stabilizator jest poprzez te gumy mocowany obejmami do nadwozia.
Jak sie gumy wyrobią to stabilizator zaczyna najpierw stukać a potem już walić o te obejmy.
I nie spełnia swojego zadania.
Objawy zwalonych gum to za duże przechyły na zakrętach, tłuczenie na całej kolumnie kierowniczej a czasami wyczuwalne dygotanie pedału gazu na wyboistej drodze.
Dają to że stabilizator jest poprzez te gumy mocowany obejmami do nadwozia.
Jak sie gumy wyrobią to stabilizator zaczyna najpierw stukać a potem już walić o te obejmy.
I nie spełnia swojego zadania.
Objawy zwalonych gum to za duże przechyły na zakrętach, tłuczenie na całej kolumnie kierowniczej a czasami wyczuwalne dygotanie pedału gazu na wyboistej drodze.

po wymianie łączników dalej czuje stukanie na wybojach/muldach. autko co prawda mniej się przechyla, ale to stukanie wkurza. kupię t gumy stabilizatora i powalczę w sobotę. aha. podobno są dwa rodzaje tych gum - z garbem i bez - którą założyć do laniego 1998?
No nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym garbem Masz jakies foto

Poza tym możesz mieć wyrobione poduszki amortyzatorów, łożyska amortyzatorów , same amory i wiele innych żeczy więc nie spodziewaj się piorunującego efektu po wymianie gum i łączników.
Ale choc troche powinno pomóc.
Heh, a ja z tym jeździłem jakiś rok albo więcej, coś stukało, coś pukało ale żaden z 5 majstrów nie wiedział co, wymienili amortyzatory, już nawet całe zaciski do klocków chcieli wymieniać... a to tylko gumki sie wykruszyły
No nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym garbem Masz jakies foto

Poza tym możesz mieć wyrobione poduszki amortyzatorów, łożyska amortyzatorów , same amory i wiele innych żeczy więc nie spodziewaj się piorunującego efektu po wymianie gum i łączników.
Ale choc troche powinno pomóc.

tu masz gumę bez garba:
http://www.nokaut.pl/ofer...os-1999-08.html

w wersji z garbem - pośrodku gumy drążka stabilizatora jest taki poprzeczny garb, wypukłość.

jeśli montowałeś u się to co na zdjęciu, to daj znać jaki rok produkcji laniego, to będę wiedział jaki zamontować u się

a co do tego, że mogą stukać amory itp, to wiem. problem w tym, ze wolę zacząć od tanich pierdół a nie od razu z grubej rury - bo wiesz, żaden problem dać auto do mechanika z zaleceniem "wymień panie całe przednie zawieszenie bo mi cóś stuka"

[ Dodano: 2008-04-22, 08:34 ]
Heh, a ja z tym jeździłem jakiś rok albo więcej, coś stukało, coś pukało ale żaden z 5 majstrów nie wiedział co, wymienili amortyzatory, już nawet całe zaciski do klocków chcieli wymieniać... a to tylko gumki sie wykruszyły

ja się tak zrobiłem w ciula z immo. przestraszony pojechałem do aso, że autka nie moge odpalić, zostawiłem u nich. po dwóch dniach dzwonie, a tu mi mechanik łamiącym się ze wzruszenia głosem prawi: "niestety, padło serce immobilajzera, próby reanimacji zawiodły, koszt naprawy 400 stówy".

nauka kosztuje
No to ja mam te z garbem Mój Lanek to 1,5 8V sedan z końcówki 1997r.
No to ja mam te z garbem Mój Lanek to 1,5 8V sedan z końcówki 1997r.

też kupie te z garbem, jak by co wymienie
[quote="jedna_brew"] No to ja mam te z garbem Mój Lanek to 1,5 8V sedan z końcówki 1997r.

miałem te z garbem. okrutnie ciężko szło mi z poduszką od strony kierowcy... po rozkręceniu obejmy okazało się, że jest całkiem dobra, więc jej nie wymieniłem. za to montaż tego był ciężki z racji niedostępności. praktycznie wszystko zrobiłem na macanego.tak sobie mysle, że jak przyjdzie kolej na wymiane tych gum, to dam to mechanikowi.

p.s. jak by ktoś chciał sie brać za to, to nie obejdzie się bez klucza nasadowego 14, przegubu i długiej przedłużki.

edit -> wcale nie tak trudno wymienić te gumy, które są grodzi. po prostu wcześniej trza odkręcić łącznik stabilizatora i wtedy dużo łatwiej odkręca się obejmy tych gum na grodzi silnika. ehhh, człowiek uczy sie całe życie
A ja założyłeś gumy na stabilizator
Pytam z ciekawości.
Panowie czy to normalne ze laczniki drazkow do drazka stabiizatora sa przykrecone pod lekkim skosem?? orginalne laczniki rowniez byly pod skosem przykrecone?
Normalna jest sytuacja z załączonego obrazka?


Czy raczej łącznik jest do wymiany?
Tak sobie dzisiaj zaglądałem do zakamarków i przy okazji to zauważyłem.
Łącznik wygląda tak jak powinien
Górne gumki już go wymiany czyli cały łącznik trza zmienić kupuj FEBI

[ Dodano: 2009-04-15, 20:06 ]
Panowie czy to normalne ze laczniki drazkow do drazka stabiizatora sa przykrecone pod lekkim skosem?? orginalne laczniki rowniez byly pod skosem przykrecone?

Tak jest to normalne
Tak ma być i tak fabrycznie wychodziły
Witam. A jeśli muszę założyć jeden łącznik (brak po zakupie auta) to czy najlepiej wymienić też drugi? Będą wtedy na pewno dwa identyczne.

Pozdrawiam
Witam. A jeśli muszę założyć jeden łącznik (brak po zakupie auta) to czy najlepiej wymienić też drugi? Będą wtedy na pewno dwa identyczne.

Pozdrawiam

tak. lepiej wymień oba łączniki.
Założyłem tylko ten brakujący. Drugiego nie idzie odkręcić, dopiero w niedzielę będzie dostęp do kątówki.
Założyłem tylko ten brakujący. Drugiego nie idzie odkręcić, dopiero w niedzielę będzie dostęp do kątówki.

15 minut cięcia brzeszczotem - przez tulejke tuż przy podkładkach (na gorze i na dole) i schodzi.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •