Graczem bÄdÄ câŚ
Witam,
Może to proste, ale jak najlepiej przeprowadzić wymianę świec, na co uważać, w jakiej kolejności postępować, czy trzeba coś jeszcze zrobić po wymianie?
Pozdrawiam i proszę o rady (ewentualnie link do miejsca, gdzie już na portalu był omawiany ten wątek - mi się nie udało takiego znaleźć),
M
Witam ponownie, korekty w tekście powyżej zaszły, bo wiało dyletanctwem na daleko;)
a po co chcesz wyjmowac akumulator???
zdejmujesz tą plastikową obudowę.. zdejmujesz kable WN ... kluczem do świec odkręcasz świece .. wkręcasz nowe .. montujesz obudowę i to wszystko - max. pół godziny roboty.
uważać to możesz tylko żeby w gnieździe nie było syfu i żeby Ci cos do silnika nie wpadlo jak juz wykrecisz swiece.
powodzenia
Przed wykręceniem świec tak jak condzio napisał należy sprawdzić czy w gniazdach nie ma jakichś brudów, lub co gorsza oleju... obecność oleju w gniazdach świec oznacza zazwyczaj konieczność wymiany uszczelki pod pokrywą zaworów.
Oczywiście nie należy pomieszać kolejności kabli na świecach (choć jak ich nie odpinasz od cewki, to raczej nie ma jak ich pomieszać)...
No i też nie kumam po co wyjmujesz akumulator...
Poniżej wrzucam info jak wymienić świece z książki o Lanosie...

No i pamiętaj że wymianę świec robi się na zimnym silniku
Dziękuję za wskazówki:), jeszcze tylko proszę o informację: dlaczego na zimnym silniku?
Bo metale pod wpływem temperatury się rozszerzają i możesz przypadkiem wykręcić świecę razem z gniazdem głowicy
Ponieważ, jak wiadomo metal pod wpływem temperatur pracuje (nieznacznie rozszerza, bądź kurczy). Jeżeli będziesz zmieniała te świece na ciepłym, jest duże prawdopodobieństwo ukręcenia gwintu w głowicy
Ponieważ, jak wiadomo metal pod wpływem temperatur pracuje (nieznacznie rozszerza, bądź kurczy). Jeżeli będziesz zmieniała te świece na ciepłym, jest duże prawdopodobieństwo ukręcenia gwintu w pokrywie zaworów ...
Przed chwilą to samo napisałem
ukręcenia gwintu w pokrywie zaworów?
A nie w głowicy?
To w Lanosie świece są wkręcone w pokrywę zaworów czy w głowicę?
Dziękuje, świece dały się wykręcić "same", ale nie wiele to niestety pomogło (wpierw auto strzelało na gazie, dziś generalnie po "strzale" osłabł na LPG, po zmianie świec jest tylko ciut lepiej). Dwie świece miały biały nalot - te stare. Moje dodatkowe pytanie - czy wymiana kabli WN mogą dać lepszy rezultat? Jeśli tak, to czy dla 1.6 16V LPG są jakieś szczególnie polecane?
Pozdrawiam,
dziękuję jeszcze raz za odpowiedzi!!:)
Przy strzelaniu szybciej stawiałbym na słabe kable, aniżeli świece... Najlepsze, to moim zdaniem kable Bosch lub NGK. Sentechy, Janmory, czy nawet Packardy (hurtowo podrabiane), niestety słabo sprawują się w silnikach DOHC przy gazie.
Inna sprawa, to regulacja instalacji. Kable oczywiście warto wymienić, ale potem jeszcze powinnaś podjechać do gazownika na regulację mieszanki.
[ Dodano: 2008-08-18, 21:29 ]
To w Lanosie świece są wkręcone w pokrywę zaworów czy w głowicę?
Ano w głowicę...

za dużo zakładek naraz pootwieranych i przeglądanych w FF Sam szukam dla siebie info nt tylnych hamulców, bo chyba muszę się za nie zabrać...
Kiedy ostatnio były wymieniane przewody WN ? Biały nalot na świecach przy LPG to normalne
Na benzynie powinny mieć nalot koloru jasno brązowego.
Ostatnia wymiana -7 miesięcy wstecz, tzn. około 8 tys km temu. Biały nalot był na 2 środkowych. Auto strzelało na LPG, stąd decyzja o wymianie... (dodam tylko, że auto jest po regeneracji głowicy i to strzelanie zaczęło się na niskich obrotach właśnie po tej naprawie)
Weż zobacz po ciemku czy gdzieś iskry nie walą.
Iskier nie widać...
Za to dziś po odkręceniu pokrywy filtra powietrza znalazłam leżącą na nim metalową część w kształcie walca z trzema ramionami (coś mniej więcej na kształt znaczku mercedesa), z drugiej płaskiego (jak duża podkładka)... Po nałożeniu jej spowrotem na końcówkę instalacji gazowej samochód po odpaleniu i przejściu na LPG (i włączeniu biegu-ruszeniu) zachowywał się normalnie/tak jak powwinien.
Nie wiem tylko czy takie luźne nałożenie ma jakiś sens (widać było gwintowanie "metalowej części", ale do tego co dochodziło do "kanału" filtra powietrza z instalacji gazowej, nie dało się nic jej dokręcić, tylko nałożyć).
I drugie pytanie, czy ta część metalowa, po wystrzeleniu, nadaje się jeszcze do użycia?
I ostatnie pytanie... czym jest ta część?:)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za informacje,
M
A propos wymiany świec. Zdjąłem plastikową pokrywę patrzę a świece znajdują się w takich plastikowych czarnych rurkach. Są umieszczone dosyć głęboko i żaden klucz do świec jaki posiadam, nie sięga do nich. Czy nie trzeba przypadkiem wyciągnąć najpierw tych rurek by dostać się do świec??
Najlepsze, to moim zdaniem kable Bosch lub NGK. Sentechy, Janmory, czy nawet Packardy (hurtowo podrabiane), niestety słabo sprawują się w silnikach DOHC przy gazie.
Inna sprawa, to regulacja instalacji.
Dobra a teraz pytanie, o firmę KAGER, czy są to świece i przewody WN klasy niskiej słabej, czy może średniej? Czy można to do gazu wsadzić (że można to wiem, ale chodzi jak na tym auto będzie chodzić?)
Kager to Fota Kup sobie lepiej świece NGK i nie kombinuj No chyba że lubisz experymenty?
Dobra a teraz pytanie, o firmę KAGER, czy są to świece i przewody WN klasy niskiej słabej, czy może średniej? Czy można to do gazu wsadzić (że można to wiem, ale chodzi jak na tym auto będzie chodzić?)
Ja używam świec NGK V-Line nr 14 (BKR6E-11) Cena zależnie od sklepu ok. 8-12 zł/szt.
jak będziesz wkręcał nowe świece, to warto przesmarować gwinty smarem miedziowym. tubka tego kosztuje ze 4 zeta i mozna to kupić w kazdym sklepeie motoryzacyjnym. smar miedziowy zapobiega zapiekaniu się gwintów, innymi słowy łatwiej się później wymienia świeczki jest mniejsze ryzyko ukręcenia
Ja używam świec NGK V-Line nr 14 (BKR6E-11) Cena zależnie od sklepu ok. 8-12 zł/szt.
No w Focie życzą sobie preszło 15 złotych za świecę, ale jak taka powinna być cna to poszukam, a ile powinny kosztować w takim razie kable WN? tzw. dobrej firmy?
Ja kupowałem kable Bosch w InterCars'ie i kosztowały mnie one 94 zł. Tylko korzystałem ze zniżki znajomego... normalnie cena tych kabli w IC to ok. 125-130 zł. Trochę tańsze są kable NGK - chyba ok. 115 zł.
gwint smarem miedziowym ?ciekawe,no ale jak kto chce,obadaj czy nie widac wycieków oleju spod uszczelki,nawiń szmatkę nasączoną denaturatem ,benzyną itd na klucz i włuż go do gniazda siecy i kręc lewo=prawo aby oczyścic punkt styku świecy i głowicy,powinna się błyszczeć,swiece lekko sie wkręca ,jezeli od razu jest opor to od nowa bo moze zle trafiło na gwint,swieca pod wpływem gorąca rozszerza sie lekko i doszczelnia do głowicy wiec smarowanie smarem ?bez przesady-robimy oczywiscie na zimnym silniku,a po tym mozna zresetowac kompa i zakodowac obroty,no bo masz zmianę w ukladzie zaplonowym-nowe swiece,jak jeszcze mało,to zbij szczeliny na 0,9 mm do lpg,(wiece NGK wystarczą,akable?janmor też spoko,i tak trzeba je wymieniac częściej niż na benzynie wiec szkoda kasy,oczywiście niektórzy jeżdzą do upodlenia na kablach ,ale szkoda cewki zapłonowej-zużycie kabli,świec powoduje duze straty a cewka musi je uzupełnić i pracuje na 110 proc możliwości-gaz i tak potrzebuje nieco więcej mocy z zapłonu niż pb,a tutaj jeszcze zuzyte kable itd)
Odnosnie świec: ja kupiłem ISKRY dedykowane do gazu. Komplet kosztował mnie ok. 40 zeta, a autko smiga lepiej niż na poprzednich (BOSCH)
Świece mają już ustawioną szczelinę , podwyższoną odporność na temp. (producent pisze, że wytrzymują 15k km).
ja kupiłem ISKRY dedykowane do gazu
Totalny chwyt marketingowo-relkamowy
Dobra, że to chwyt marketingowy łatwo mi uwierzyć, ale w takim razie na co trzeba zwrócić uwagę? Znaczy gwint o ile się nie mylę to 16 mm ( nie wiem czy są inne) plus do tego odstęp 0,9 plus jakość wytworzenia. Teraz pytanie czy każda świeca spełniająca powyższe wymagania jest dobra. To znaczy czy to już do takiego poziomu standardów doszło?
Przepraszam za tego typu pytania, ale wole spytać niż potem się zdziwić.
Swiece, przewody, oleje, plyny i filtry stosujemy te same do LPG co do benzyny.
NGK
Lanos 4 1.4 55 05.1997 - 02.2005 A14SMS SOHC 0,8 BPR6ES
Lanos 4 1.5 63 05.1997 - 02.2005 A15SMS SOHC 0,8 BPR6ES
Lanos 4 1.6 78 05.1997 - 02.2005 A16DMS DOHC 1,1 BKR6E-11
DENSO
LANOS 1.4 i 55 A 13 SM (OHC Mpi E-Tec) 08/'97-> W20EPR-U IW20 VW20 0,8
LANOS 1.5 i 63 A 15 SMS (OHC E-Tec) 06/'97-> W20EPR-U IW20 VW20 0,8
LANOS 1.6 i 16V (SXi) 78 A 16 DM (DOHC VGIS) 06/'97-> K20PR-U11 IK20 VK20 1,0
Czy za DOHC oraz SOHC jest podana przerwa? Bo ja czytałem, że do Lanosa 1.6 należy stosować przerwę 0,9?
To sa dane z katalogu NGK :SOHC 0,8 DOHC 1,1
A to z DENSO: SOHC 0,8 DOHC 1,0
Co kraj to obyczaj
Hmm ale jaki rozstaw w takim razie jest zalecany, bo się gubię czy to zalezy od producenta?
ISKRA ma takie:
SOHC 0.8 (LPG 0,6)
DOHC 1.1 (LPG 0,9)
ta część to chyba-zgaduję-jakiś rodzaj miksera-pojedź do gaziarza i pokaż co i jak,z twojego postu wynika,że strzelanie ustąpiło-widać zapłon radził sobie z pb wiec tutaj ok,a z lpg nie ,bo nie było odp.podciśnienia w kanale powietrza-tzn jakies tam bylo,ale instalka poprzez "zgubienie" części nie podawała dawki do jakiej ustawiony był samochód (mieszanka była źle wymieszana i trafiała do tych cylindrów które sobie zassały jej wiecej itd),co do swiec-napisze jak ja robiłem,a zrobiłem na gazie 160 tys km bez problemu-zrobisz jak chcesz:
-silnik zimny
-wyciagam bezpiecznik od ECM w celu skasowania błędów i zakodowania wolnych obrotów po robocie(można odłączyć aku ale wtedy trzeba ustawiać radio itd-po co sobie robić robotę?)
-spojrzenie ogólne na silnik,szczelnośc układu powietrza itd
-zdjęcie pokrywy silnika-tej ozdobnej
-wyciągam przewód ze świecy ciągnąc za fajkę -nie za przewód!!
-widzę w głębi świecę-nakładam klucz rurkowy i kręcę w lewo,świeca czywiście zostaje w celi,chyba ze masz klucz z guma na koncu w ktorej zostanie niejako zakleszczona główka świecy,jak nie to zakładam fajkę na nią i wyciągam świecę
-patrzę i oceniam elektrody-powinna być szarawa,na pewno nie czarna,okopcona
-przyswiecam sobie do celi i patrze czy nie ma sladu oleju wyciekajacego spod uszczelki klawki,nakladam szmatkę nasączoną np. benzyną na koncowkę klucza do swiec i wkladam do celi świecy,do dna i kręcę tym "przyrządem" lewo prawo abu oczyscic punkt styku swiecy i głowicy
-wyciagam swiecę z pudełka (stosowałem od zawsze NGK ze szczeliną zbita na 0,9 mm,ale miałem tez ISKRY GAZ -nie było roznic-tyle ze NGK kupisz wszędzie a iskry nie,jedyny klopot to szczeliny,z 1,1 na 0,9 mm)
-wpuszczam delikatnie swiece do celi i zakladam klucz i przykrecam w prawo-lekki opor ale z czuciem,powinno trafic na gwint ok ale....różnie bywa,krecisz w prawo do oporu,potem mocniejszy opor,to podkladka swiecy sie zgniata-ma profil prawie okrągły,po zgnieceniu będzie płaski,poczujesz duży opór więc z czuciem dociągasz i nakladasz fajkę przewodu,-przykladasz do główki swiecy i dociskając dośc mocno przekręcasz w prawo -poczujesz ze wskoczylo lub czasem słychac delikatne"klik"
-teraz następne itd
-po tym sprawdz czy przewody z drugiej strony ,czyli na układzie cewkowym dobrze leżą,są konkretnie założone (stosowałem JANMORY i...spoko,nie wydziwiałem z kablami za dużą kasę-wymiana przewodów co 30 tyś a swiec co 15 tyś)
-warto obadac filtr powietrza,silniczek krokowy-czy jest czysty,raz na 45 tys km zlecic wyczyszczenie komory przepustnicy-gaz przeplywając skutecznie obsyfia czujnik polozenia przepustnicy itd-sekwencja tego nie ma-gaz jest podawany inaczej
-po tym włozyc bezpiecznik ECM i dokonać kodowania obrotow
-warto zaopatrzyc sie u gazmena w klapke przeciwwybuchową "
Klapy przeciwwybuchowe to urządzenia służące do zabezpieczania układu dolotowego przed skutkami stuków zwrotnych. Stuki te są wynikiem niewłaściwej regulacji śilnika zasilanego gazem oraz uszkodzonych świec zapłonowych lub przewodów."
strzaly mogą byc objawem wypalenia zaworow itd,ale najpierw rozwiklaj zagadke tej czesci ci znaleziono na f. powietrza no i rób serwis gazu co 15 tys km-warto,wiem bo przejechane kilometry to potwierdziły
Witam,
okazało się, że to był "mikser" przerobiony z jakiegos zaworu.
Świece pozłamaniu 4 kluczy marketowych, udało mi sie w koncu odkrecic i zmienić... kable sentechy - na boscha nie bylo mnie juz stac, ani NGK - plus, że tych drugich do mojego modelu nie produkują. Sentechy wyskakiwały nie ze świec, tylko na drugim koncu kabli- mechanicznie dogniecione i się trzymają. Minus - po tej awarii i wymianie lanos jakiś słabszy jest i wiecej pali... - ok 1-2 l na 100 wiecej, tzn nie schodzi mi teraz ponizej 10 l/100 km, a bywalo że 8 potrafil.
Mimo wszystko bede zbierac na kable lepsze,
no i niestety coraz bardziej zniechecam się do gazu...
jednakże bardzo dziękuję za rady, wróce do nich przy następnej wymianie,
pozdrawiam serdecznie,
M
ani NGK - plus, że tych drugich do mojego modelu nie produkują
Do Lanosów 1.5 16V (podobnie jak i 1.6 16V) pasują kable NGK (o symbolu RC-DW302) dedykowane do Nubiry 1.6 16V. Są ciut dłuższe, ale pasują i działają bez zarzutu.
"....niestety coraz bardziej zniechecam się do gazu... "
gaz to obcy element w aucie-to fakt,ale...
-dowiedz sie u gazmena czy podawanie lpg jest poprzez silnik krokowy czy śrubę
-jezeli srubę to zyczę powodzeniatutaj zawsze ustawiane sa silniki na bogatą mieszanke,sta przepały-mniejsza mozliwosc wypalenia uszczelki glowicy,zaworow-ale taka instalka jest nieprawidłowa
-jezeli sruba i krokowy-decyduj o demont sruby-albo to albo to
-jezeli krokowy=ok,teraz gazmen podlaczy kompai sprawdzi instalke,ustawienia,dzialanie sondy lambda-tutaj uwaga=sprawdzi dzialanie,ale nie to czy parametry sa prawdziwe
-jak stare sa komponenty,tzn głównie reduktor-czuły punkt lpg
-oczywiscie wymiana filtra gazu,spust syfu z reduktora,regulacja i ..jazda
-lanek 1.5 16 v ,takiego tez mialem,pali coś srednio 10 l \100 km lpg,musi palic wiecej niz pb-bo lpg jest mniej opałowy-ze tak nazwe,podaje sie ze ok 10-15 proc wiecej spala niz pb,jak miescisz sie w miescie w 10-11 l to ok,
-przy okazji podjedz do mechanika co ma kompa i program do daewoo (nie musi byc aso) i on obada błędy i dzialanie własnie sondy lambda-to ona decyduje o tym co i jak ze spalaniem-u mnie dzialala ale nieprawidlowo i u gazmena podawala ze dziala i reaguje,ale na tescie u mechanika pokazywalo ze wartosci jej nie dochodza do tych jakie byc powinny itd,wymiana i..spoko
-jak podalem,kable janmor,swiece ngk,wymiana swiec co 15 tys,kable co 30 tys i powinno byc ok,oczywiscie mozna drozsze rzeczy tylko po co?
-co przeglad auta czyli 15 tys rob przeglad gazu ,i wymieniaj f. powietrza co 15 tys,bo to co podaje ksiazka-ze co 45 tys to bajka,po 15 tys juz filtr jest niebieski(wymiana ,nowy jest bualy),a czesto nawet jest juz szary-czyli nie filtruje a wręcz tłumi przepływ powietrza-zrobisz jak chcesz-mozna kupic zestaw filtrow orginal. na allegro,pow,oleju,paliwa-wychodzi ponad 10 zł taniej ale jak kto chce
A czy to sklepanie szczeliny przy świecach NGK do 0,9 mm nie wpłynie negatywnie na jazdę na PB. Przecież na początku a zimą prawie cały czas jeździmy na PB a świece mamy klepane na LPG
Podciągam i ponawiam pytanie dotyczące klepania świec na 0.9 mm i jazdy na PB. Czy nie będzie to miało negatywnego wpływu szczególnie teraz w okresie zimowym.
kiedys zbilem szczeliny na 0.6 i był kłopot bo je chyba podlewało,jak miałem 0-9 odpalanie na dotyk a i na gazie byl czuły na ruchy pedału przyspieszenia,można nie zbijać -tez jest ok,ale z jakiegos powodu swiece do lpg mają mniejsze szczeliny--zobacz np iskrakielce-normal 1,1 mm,a lpg 0.9 mm (niektorzy mowia ze swiece do lpg to mit)-ja sie upre,że do lpg robią swiece o wiekszej wytrzymalosci termicznej,do tego swiece o normalnych szczelinach ok, ale tylko w autach prawidłowo wyregulowanych na lpg,a wiadomo jak to u nas jest ,tak wiec wolna wola,lpg potrzebuje ok 30 proc wiecej prądu ze wzgl na swoje wlasciwosci ,prądu nie mozemy dac tyle,ale mozemy zwiekszyc natężenie iskry (co prawda będzie mniejsza-tak właściiwie jest to łuk elektryczny,ale my widzimy go jako iskrę),no i mamy dzieki temu wiekszą pewnosc ze iskra zdolna zapalic mieszanke bedzie zawsze,mozesz nawet nie odczuc na pb ze masz swiece zbite-jedynie spadnie ochota silnika do krecenia sie pod czerwone pole,ale tego akurat raczej sie nie robi