ďťż

Graczem będąc…

Mam pytanie, czy przy wymianie telespoków przednich w Lanosie trzeba robić zbieżność? Pytam bo mam do wymiany na już końcówke drążka i za jakis czas teleskopy, jesli przy obu wymianach trzeba robić zbieżność wymienie wszystko na raz.


niee przy amorach nie potrzeba... noo ale mozesz tez wymienic koncowiki... bo jak wymienisz koncowke.. a potem i tak musisz wybic koncowke zeby wyjac mcperson.. to poco ja znowu ruszac.. wymien razem i potem zrob zbierznosc
i tak lepiej wymienić wszystko naraz bo jeżeli będziesz to robił u mechanika to zapłacisz 2 razy

aha kolego nie stosujesz się do regulaminu stosuj [TAGi] w temacie
rzecz w tym,że mam na już do wymiany końcówkę drążka, także wymienie od razu obie, natomiast za jakiś czas będzie trzeba wymienić teleskopy, na diagnostyce powiedziano mi,że np na zimę, czyli generalnie nie na już. Mechanik z kolei propnuje wymienic wszystko na raz zrobić geometrię, ale to juz niemały koszt (z częściami ok 550-600 zł) dlatego też wolałbym póki co same gałki plus geometria no i dlatego też pytam, czy potem wymieniając teleskopy potrzebna będzie geometria raz jeszcze


wg mnie powinieneś jeszcze raz zrobić geometrie dla przykładu ja jak wymieniam gałki robie geometrie suwmiarką robie pomiar starych i tak samo wkręcam nowe dzięki temu omijam jeden koszt
Raczej nie powinno sie ustawiać zbiezności od razu po wymianie końcówek, najlepiej jeśli jakiś czas pojeżdzisz ,aby wszystko sie trochę ;ułożylo; jeśli w miarę dobrze ustawisz koncówki, nie będzie Cię ściągało , ani cięło opony.W takim stanie możesz np pojeżdzić miesiąc czasu i wtedy wymienić jeszcze amorki...o ile czas miedzy wymianą końcówek a amorkami nie będzie bardzo długi , ale zdecydowanie powinieneś wymienić wszystko razem....aha jeśli powiedziano Ci ,że musisz wymienić amortyzatory .... ale jeszcze nie teraz ,bo trochę pochodzą to proponował bym podjechać na inną stację diagnostyczną i tam jeszcze raz sprawdził przednie zawieszenie, koszt tego np w Warszawie to 20 zł za całe zawieszenie. Piszę to dlatego , że mi też ,kiedyś powiedziano że mam do wymiany amorki na przodzie, ale że nie miałem kasy to jeżdziłem dalej, po roku na następnym przeglądzie okazało się , że amorki są w bardzo świetnym stanie i nie trzeba ich wymieniać.Nie wiem dlaczego , ale na każdej stacji mówią co innego.....dlatego podjedz do innej stacji i sprawdz jeszcze raz zawieszenie
najpierw mechanik postraszył mnie,że teleskopy, zwłaszcza jeden do wymiany są na już, jedna końcówka ma luz, ale tym mam sie nie martwić. Zaproponował wymiane wszystkiego na raz. Na diagnostyce z kolei zrobiłem badanie amorków i układu kierowniczego - zalecenie wręcz odwrotne, końcówka wybita do wymiany na już, teleskop jeden rzeczywiście "zaczyna brać", lekko wilgotny, ale amortyzatory nadają sie do ruchu i nie ma aż takiego pośpiechu. Najchętniej wymieniłbym wszystko, ale fundusze w tym momencie ograniczone no i wolałbym po kolei.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •