ďťż

Graczem będąc…

Kto robił ? Jakie momenty dokręcania itp. A może ktoś lubi sie brudzic w smarach i zrobi to częściowo dla przyjemności i częściowo dla kasy ? Jestem z Łodzi.

edit D..
pamiętaj o tagach [model] ...


Ja tam nigdy nie nie patrzylem na jakies momenty dokrecania.. Cokolwiek robilem - dokrecalem to bylo to robione - dokrecane na czuja
Oczywiscie ze wzgledu na brak niestety garazu nie bawilem sie w powazniejsze rzeczy typu uszczelka pod glowica. Moze to i lepiej
Glowice trzeba dokrecic odpowiednim momentem!!!!! I sruby w odpowiedniej kolejnosci. Wszystko znajdziesz w ksiazce serwisowej
Glowice trzeba dokrecic odpowiednim momentem!!!!! I sruby w odpowiedniej kolejnosci. Wszystko znajdziesz w ksiazce serwisowej

Dokładnie tak jak "kierownik" pisze

Ja wymieniałem w 1.5 8V

Łatwizna


Glowice trzeba dokrecic odpowiednim momentem!!!!! I sruby w odpowiedniej kolejnosci. Wszystko znajdziesz w ksiazce serwisowej

Dokładnie tak jak "kierownik" pisze

Ja wymieniałem w 1.5 8V

Łatwizna
No właśnie nie mam książki, jakby ktoś napisał kolejnośc itp. to bym był radosny niczym lanek pędzący na autostradzie.
książka jest w dziale kompendium wiedzy na serwerze
A klucz dynamometryczny i kątomierz masz?
kątomierz masz?

yyy po co ci kątomierz
Nie wiem jak jest w lanosie ale w kadecie 16V śruby dokręcamy tak:
1 . 25 Nm
2. 65 stopni
3. 65 stopni
4. 65 stopni
Zapalić silnik i rozgrzać do normalnej temp. (60 stopni oleju)
5. dokręcić o 30-45 stopni
A silnik jest prawie taki sam

Kątomierz
Bardzo dobrze radzicie,tyko o szczegółach zapominacie.A te szczegóły to powtórnana wymiana uszczelki za jakieś 3 mc.Te momenty dokręceń i katy to tak,ale pod WARUNKIEM kupienia nowych śrub!!!W praktyce bez wymiany śrub ciągnie się w kolejności,aż do 100 nm,disla wyzej.Pamietać należy,ze stare śruby mogą sie rozciagać i tu duzo zalezy od wyczuia.Polecam wiec nowe śruby.A co do rozgrzania silnika i ponownego dokrecenia to mam inne zdanie,no ale....Myślicie ,że w fabryce,czy zakładzie tak by sie bawili?No i jeszcze pamietajcie o sprawdzeniu głowicy czy jest prosta,o dobrej uszczelce i dobrym wyczyszczeniu gładzi.W tym ostatnim bardzo dobrze sie sprawdza miedziana szczotka na wiertarkę.
Ostatecznie niechcąc popełnic jakiegoś błedu wstawiłem autko na warsztat i panowie robili go trzy dni, dzisiaj pierwsza przejażdżka i szok ! Lanek po przełączeniu na gaz umarł, potem znów dopiero po przejechaniu jakis 3 kilometrów , czyli po pełnym nagrzaniu silnika dało sie jechac, ponadto zdziwiły mnie pewne niespodzianki a mianowicie oderwany przewód od "ufo", wyciek oleju spod plastikowego górnego przykrycia i co najdziwniejsze zdjeli ze świec te górne łebki....?! więc przewody są nałożone na gwinty po łebkach.....nic z tego nie kumam ....POMOCY ?
Bardzo dobrze radzicie,tyko o szczegółach zapominacie.A te szczegóły to powtórnana wymiana uszczelki za jakieś 3 mc.Te momenty dokręceń i katy to tak,ale pod WARUNKIEM kupienia nowych śrub!!!W praktyce bez wymiany śrub ciągnie się w kolejności,aż do 100 nm,disla wyzej.Pamietać należy,ze stare śruby mogą sie rozciagać i tu duzo zalezy od wyczuia.Polecam wiec nowe śruby.A co do rozgrzania silnika i ponownego dokrecenia to mam inne zdanie,no ale....Myślicie ,że w fabryce,czy zakładzie tak by sie bawili?No i jeszcze pamietajcie o sprawdzeniu głowicy czy jest prosta,o dobrej uszczelce i dobrym wyczyszczeniu gładzi.W tym ostatnim bardzo dobrze sie sprawdza miedziana szczotka na wiertarkę.
To co napisałeś o uszczelce,śrubach i czyszczeniu to jest oczywiste.
Co do momentów dokręcania to dochodzi się do 120Nm i jest git a disla to mówimy o momentach nie troszkę wyższych a nawet do ponad 200 Nm

pafni
Oddaj auto do reklamacji.
Nawet uszczelki pod pokrywą nie wymienili
Trzy dni wymiana uszczelki pod głowicą (no chyba że dali do planowania ale i tak długo)
p.s.
do niezłych kowali oddałeś
Bardzo dobrze radzicie,tyko o szczegółach zapominacie.A te szczegóły to powtórnana wymiana uszczelki za jakieś 3 mc.Te momenty dokręceń i katy to tak,ale pod WARUNKIEM kupienia nowych śrub!!!W praktyce bez wymiany śrub ciągnie się w kolejności,aż do 100 nm,disla wyzej.Pamietać należy,ze stare śruby mogą sie rozciagać i tu duzo zalezy od wyczuia.Polecam wiec nowe śruby.A co do rozgrzania silnika i ponownego dokrecenia to mam inne zdanie,no ale....Myślicie ,że w fabryce,czy zakładzie tak by sie bawili?No i jeszcze pamietajcie o sprawdzeniu głowicy czy jest prosta,o dobrej uszczelce i dobrym wyczyszczeniu gładzi.W tym ostatnim bardzo dobrze sie sprawdza miedziana szczotka na wiertarkę.
To co napisałeś o uszczelce,śrubach i czyszczeniu to jest oczywiste.
Co do momentów dokręcania to dochodzi się do 120Nm i jest git a disla to mówimy o momentach nie troszkę wyższych a nawet do ponad 200 Nm

pafni
Oddaj auto do reklamacji.
Nawet uszczelki pod pokrywą nie wymienili
Trzy dni wymiana uszczelki pod głowicą (no chyba że dali do planowania ale i tak długo)
p.s.
do niezłych kowali oddałeś

Normalnie gorzej niż kowale !
Pojechałem z reklamacją a szef, że przewody były kiedyś robione no to popękały, że uszczelka jest nowa przecież to niemożliwe ,że leci a łebki na świecach to pewno nigdy nie było. Odrętwiałem i stwierdziłem ,że niech mi dadzą jakieś łebki ze starych świec to dali,poprosiłem o dokręcenie pokrywy - dokręcili - co do przewodów od "ufo" chcieli mi wymienic na nowe oczywiście za dodatkowe pieniądze. Stwierdziłem, że jeszcze gorzej pewno zrobią jak było i sam to sobie zrobie. Ogólnie podejście typu "czego k... on chce!" . Załamka, zobaczymy co dalej sie wydarzy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •