Graczem bÄdÄ câŚ
Hej!
Mam mały problem z moim Lanim. Dziś zauważyłem że kiedy wyprostuję kierownicę to Lanosik skręca mi na lewą stronę, a jak chcę jechać do przodu to kierownica musi byc przekręcona w pewnym stopniu na prawą stronę. Czy ktoś wie co to może być??? Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam
Zbieżność
[ Dodano: 2008-01-06, 23:43 ]
opony
Opony to odpada, bo są nówki. No nie wiem, zastanawiałem się nad drążkiem kierowniczym. Mowię żeby jechać prosto przed siebie musze mieć kierownicę przechyloną na prawą stronę.....
jw juz kolega napisal ! zbieznosc !
Zbieznosc jak juz koledzy napisali POza tym niewywazone kola (lub zle wywazone).
Przerabiałem ten temat identyczne objawy u mnie występowały przy tej okazji wymieniłem końcówki drążka i po zbieżności wszystko wróciło do normy, tak więc zbieżność
Dzieki za poradę, nic tylko zasuwac do mechanika... Pozdrawiam
moim zdaniem to nie jest zbieżność, ale najprawdopodobniej luzy w zawieszeniu. Jeśli piszczą Ci bardzo opony na zakrętach to zbieżność, ale jeśli zrobiło Ci się to nagle to sprawdź końcówki. Proponuje wizyte na stacji kontroli pojazdów. Wjedziesz na szarpaki, zpłłacisz 20zł i będziesz wszystko wiedział.
Ewentualnie ( jak napisał kolega "ziemniak") może przy zmianie opon na zimówki ktoś zapomniał o wywazeniu
Powodzonka
Jest jeszcze taka opcja, ze moze Ci lod w feldze zamarzl Jezeli jest duzo sniegu u Ciebie Chociaz powinien odpasc teoretycznie po paru km
Jeśli piszczą Ci bardzo opony na zakrętach to zbieżność,
Piszczą - śmieszna teoria
EDYTKA: wlasnie zobaczylem ze jestes z mojego miasta A sniegu to tu raczej nie brakuje Sprobuj obejrzec kola od wewnatrz Czy jakis nieg tam nie zalega zamarzniety czy cos
[ Dodano: 2008-01-08, 09:38 ]
:szok: Piszczą - śmieszna teoria
To nie teoria Jezeli jest zle zbieznosc ustawiona to w zakrety wchodzisz z piskiem jak w Hamerykanskich filmach
Hejka!
W zakręty nie wchodzę z piskiem opon wiec juz sam nie wiem co ja mam zrobić. W zasadzie to zrobiło mi się to nagle wiec....
Sprawdź ciśnienie w oponach, zbieżność, sprawdź czy hamulce całkiem "puszczają". Jak wszystko będzie OK to jedź na geometrię.
[ Dodano: 2008-01-08, 09:38 ]
:szok: Piszczą - śmieszna teoria
To nie teoria Jezeli jest zle zbieznosc ustawiona to w zakrety wchodzisz z piskiem jak w Hamerykanskich filmach
ciekawe
bo akurat mam zbieznosc do ustawienia ale jakos mi nic nie piszczy w zakretach ;]
Chlopczeta i dziewczeta Oczywiscie to czy piszczy czy nie, zalezy tylko i wylacznie od tego w jaki sposob ta zbieznosc jest zle ustawiona Piszczy hyba tylko i wylacznie wtedy gdy auto ma "platfusa" W innych wypadkach - nie wiem - ale wydaje mi sie ze nie powinno :DZreszta, polecam ciekawa lekture nt zbieznosci :
http://www.zss.pl/~moto/geometria.htm
Ja miałem " platfusa" i nic mi nie piszczało ja myśle że to jest wina złej zbieżności ale nie platfusa tylko koła zbyt rozstawione " na zewnątrz".
...miałem to samo, pojechałem na diagnostykę ustawili zbieżność i jest ok, kierownica się też wyprostowała. Raczej na "bank" to są gałki ( na trzepakach wszystko wyjdzie), a po wymianie gałek też należy pojechać na zbieżność bo nie wiadomo czy mechanik wkręci tyle samo gałkę ile obrotów wykręcił.:-)
Hej!
Byłem dzis w ASO i gośc powiedział mi że napewno to nie są hamulce bo znosiłoby mi głównie podczas hamowania, piszczeć jedynie może kiedy zbierzność jest totalnie powalona, wiec zostaje same ustawienie zbierzności bo gość od razu sprawdził mi końcówki drążków kierowniczych i całe zawieszeie i było ok. Pozdrówka