Graczem bÄdÄ câŚ
Witam,
stykam się z pewnym problemem: na niskich obrotach pali się chcek. Po dodaniu gazu
[po 5-6sek] kontrolka gaśnie. Skaner pokazał błąd obwodu czujnika położenia przepustnicy.
Klient odpina stary czujnik [nie wymontowywuje] i wpina w kostke nowy. Problem nadal ten sam.
Osobiście wydaje mi się, że należało by wstawić w przepustnice nowy czujnik i dopiero testować, może się myle
Jeżeli się myle, to co jeszcze mogło by być przyczyną dalszego palenia się chcecka ?
Pozdrawiam !
Adaś przeczytaj sobie to : http://www.auto-online.pl...ki/przepust.htm i sprawdz napięcie.
Należałoby sprawdzić zasilanie , masę oraz przewód sygnałowy wiązki. Następnie sam TPS [ za pomocą omomierza liniowość rezystancji ścieżki ] I oczywiście najważniejsze to właściwe ustawienie pozycji początkowej przepustnicy [ bardzo ważne szczególnie w 2,0 L ]
Jeżeli się myle, to co jeszcze mogło by być przyczyną dalszego palenia się chcecka ?
Przerwa w obwodzie TPS - ECU na przykład (brak styku, uszkodzony przewód etc.)
Natomiast co do sprawdzania TPS nie/założonego - jest owszem pewne "napięcie wstępne", tym niemniej - nie sądzę, by ta dośc mała różnica w rezystancji była "zauważalna" przez ECU. Łatwo sprawdzić - przetestuj przy nieco "podkręconym" jakimś płaskim śrubokrętem.
Z drugiej strony - wyjąć TPS i założyć drugi to raptem minuta pięć.. Więc czy warto kombinować ?
[przy okazji podejrzeń walniętego TPSa w mojej Nubirce zamieniałem kiedyś te pontencjometry z Leganzą i mierzyłem oba - wygląda na to, że ścieżki oporowe są tam od końca do końca; w skrajnych położeniach nie ma nagłego skoku rezystancji]
Sprawdz czy to napięcie jest płynne w zakresie od 0,5V do ok. 4,5V.