X
ďťż

Graczem będąc…

no i znów wydatek przez moją legie. tylko tym razem chyba dużo wiekszy niż zwykle. przy powrocie z 'wycieczki' pękł rozrząd. pasek wymieniany był w styczniu dlatego moje zdziwienie dość duże mam oczywiście paragon ale nie mam paragonu wymiany (tylko za części, opakowania z rozrządu zostały wyrzucone przez mechanika).
i teraz - pierwsze pytanie - rozumiem że silnik w leganzie jest silnikiem kolizyjnym? czy ew. jest jakaś szansa że coś się uratowało? prędkość była dość znaczna (ok 120 km/h) ale nie było żadnego hałasu. co więcej sam pasek całkiem się nie rozleciał. mechanik dziś dzwonił i mówił że rolki i napinacze wyglądają ok, ale wątpi aby zawory przetrwały - dowiem się jutro na 100% co, jak i za ile.
drugie pytanie - jaki koszt byłby 'do zaakceptowania' waszym zdaniem? no i czy się opłaca robić czy lepiej kupić nowy silnik ('nowy' - czyt używany). nie wiem co i czy w ogóle będę robił bo nie wiem czy opłaca mi się ładować kasę w niemłode już auto i dość awaryjne, ale podejmę decyzję jak już będę wszystko wiedział.


rozumiem że silnik w leganzie jest silnikiem kolizyjnym?

niestety :/

czy ew. jest jakaś szansa że coś się uratowało? prędkość była dość znaczna (ok 120 km/h)

mnie przy 160km/h tak się stało i wymłuciło 15 zaworów

drugie pytanie - jaki koszt byłby 'do zaakceptowania' waszym zdaniem? no i czy się opłaca robić czy lepiej kupić nowy silnik ('nowy' - czyt używany).

lepiej kupić głowicę kompletną na gwarancji - Zapewne około 700zł

generalnie w 1000zł powinno się zamknąć, no może 1200zł

pozdrawiam
jesli glowica tylko poszla to masz szczescie, gorzej jak dostaly tloki koszt dobrego silnika to ok 2000-2500zł + od 500-800 montaz dość awaryjne

czemu tak uwazasz ?
Może to dziwne o co zapytam, ale skoro to wina części lub mechanika który coś spartaczył to dlaczego ty masz pokrywać jakiekolwiek koszty naprawy?


Może to dziwne o co zapytam, ale skoro to wina części lub mechanika który coś spartaczył to dlaczego ty masz pokrywać jakiekolwiek koszty naprawy?

Właśnie miałem napisać dokładnie to samo , ja np miałem robiony rozrząd to mam podbite w książce serwisowej że była wymiana kiedy i dokładnie czego. Jeśli nawali mi rozrząd zbyt wcześnie to ja nie zamierzam za nic płacić , części kupował mechanik i on je montował więc to na jego odpowiedzialnosc
Może to dziwne o co zapytam, ale skoro to wina części lub mechanika który coś spartaczył to dlaczego ty masz pokrywać jakiekolwiek koszty naprawy?

Właśnie miałem napisać dokładnie to samo , ja np miałem robiony rozrząd to mam podbite w książce serwisowej że była wymiana kiedy i dokładnie czego. Jeśli nawali mi rozrząd zbyt wcześnie to ja nie zamierzam za nic płacić , części kupował mechanik i on je montował więc to na jego odpowiedzialnosc

ale napisałem - mam jedynie rachunek za części (sam zamawiałem). nie jestem więc w stanie niczego udowodnić. oczywiście podjechałem do tego samego mechanika ale nie mam od niego żadnych dokumentów za poprzednią naprawę to raz, a dwa sam powiedział, że założył pasek taki jaki dostał (ode mnie). niestety... za gapowe się płaci
a co do awaryjności to ciężko mi się ustosunkować do pytania "dlaczego tak sądzę" - po prostu jest to moje drugie auto (jeżdżę nim od 2.5 roku) i koszty naprawy przekroczyły już jego wartość (!). może właśnie dlatego?... no i dodam, że nadal nie jest (było) tak jak bym chciał - odpalanie w zimie pozostawia wiele do życzenia. moje pierwsze auto (fiat uno(!)) było bezawaryjne przez półtora roku. tutaj mam przygody średnio raz w miesiącu.

i jeszcze pytanie - rozumiem, że mechanik po rozebraniu jest w stanie od razu stwierdzić czy tłoki są całe czy nie? bo chciałbym szybko podjąć decyzję co dalej z nim robić
i jeszcze pytanie - rozumiem, że mechanik po rozebraniu jest w stanie od razu stwierdzić czy tłoki są całe czy nie?

tak, odrazu.

Rzadko kiedy tłoki ulegają uszkodzeniu, oczywiście zdarza się pechowcą
ale napisałem - mam jedynie rachunek za części (sam zamawiałem). nie jestem więc w stanie niczego udowodnić. oczywiście podjechałem do tego samego mechanika ale nie mam od niego żadnych dokumentów za poprzednią naprawę to raz, a dwa sam powiedział, że założył pasek taki jaki dostał (ode mnie). niestety... za gapowe się płaci
a co do awaryjności to ciężko mi się ustosunkować do pytania "dlaczego tak sądzę" - po prostu jest to moje drugie auto (jeżdżę nim od 2.5 roku) i koszty naprawy przekroczyły już jego wartość (!). może właśnie dlatego?... no i dodam, że nadal nie jest (było) tak jak bym chciał - odpalanie w zimie pozostawia wiele do życzenia. moje pierwsze auto (fiat uno(!)) było bezawaryjne przez półtora roku. tutaj mam przygody średnio raz w miesiącu.

i jeszcze pytanie - rozumiem, że mechanik po rozebraniu jest w stanie od razu stwierdzić czy tłoki są całe czy nie? bo chciałbym szybko podjąć decyzję co dalej z nim robić

rozumiem, niedawno czytałem w jakimś magazynie motoryzacyjnym że nie powinno się załatwiać nic na własną rękę - chodzi o części - i na wszystko brać rachunki wtedy nie ma problemu. a jak nawet trzeba to bierze się rzeczoznawcę i sprawę kieruje do sądu. A co do Leganzy to są naprawdę bardzo dobre auta, jeden mechanik mi powiedział są wręcz niezniszczalne, no tylko że Daewoo... i to jest ich jedyny minus. poza tym jak jest auto zadbane to i 20 lat bez problemu pojeździ. Ale niestety tak jest z autami z drugiej ręki, nigdy nie wiesz co kupujesz. Ja jeżdżę swoją już rok i padło mi sprzęgło, tarcza pękła 600 za same części. Tak więc nic nie jest wieczne...

rozumiem, niedawno czytałem w jakimś magazynie motoryzacyjnym że nie powinno się załatwiać nic na własną rękę - chodzi o części - i na wszystko brać rachunki wtedy nie ma problemu. a jak nawet trzeba to bierze się rzeczoznawcę i sprawę kieruje do sądu. A co do Leganzy to są naprawdę bardzo dobre auta, jeden mechanik mi powiedział są wręcz niezniszczalne, no tylko że Daewoo... i to jest ich jedyny minus. poza tym jak jest auto zadbane to i 20 lat bez problemu pojeździ. Ale niestety tak jest z autami z drugiej ręki, nigdy nie wiesz co kupujesz. Ja jeżdżę swoją już rok i padło mi sprzęgło, tarcza pękła 600 za same części. Tak więc nic nie jest wieczne...

sprzęgło też robiłem :p w zasadzie to wszystkie części w tym aucie mam nowe :p ale raczej będę je sprzedawał. niestety... tylko nie wiem czy robić rozrząd (jeszcze nie wiem do końca co tam poszło, ale liczę że tak jak napisaliście - max 1200 bo głowica zregenerowana kosztuje 750 z wysyłką + wiadomo... robocizna), czy opuścić 1500 i sprzedać takie jakie jest (ale wtedy nie wiem czy ktoś się skusi, bo mało kto chce kupić auto i jeszcze przy nim coś robić - choć spróbować można :])
Jakie części miałeś jakich firm pasek rolki itd. pompa tez była wymieniana?
ojjj kolego koszty naprawy głowicy mogą być cholernie duże... Wg moich doświadczeń po strzale rozrządu (lanos 16V) szło zawsze 16 zaworów (2 razy przećwiczone :/ ). Ostatnimi czasy posypał mi się napinacz (wymieniany w lutym) i przeskoczył rozrząd. Tym razem "udało się" i do wymiany jest tylko 8 zaworów (ssących). Pytasz o koszta... wydaje mi się, że w miare rozsądnie za naprawe głowicy będzie cena do 1500zł. Może zdażyć się, że cena wyjdzie ponad 2000zł ale to tylko w sporadycznych przypadkach... Do naprawy głowicy dolicz jeszcze kompletny rozrząd, wszystkie uszczelki, uszczelniacze, zawory itd itp. Także jeżeli ktoś krzyknie do 1500zł to powinieneś być zadowolony z ceny.
ojjj kolego koszty naprawy głowicy mogą być cholernie duże... Wg moich doświadczeń po strzale rozrządu (lanos 16V) szło zawsze 16 zaworów (2 razy przećwiczone :/ ). Ostatnimi czasy posypał mi się napinacz (wymieniany w lutym) i przeskoczył rozrząd. Tym razem "udało się" i do wymiany jest tylko 8 zaworów (ssących). Pytasz o koszta... wydaje mi się, że w miare rozsądnie za naprawe głowicy będzie cena do 1500zł. Może zdażyć się, że cena wyjdzie ponad 2000zł ale to tylko w sporadycznych przypadkach... Do naprawy głowicy dolicz jeszcze kompletny rozrząd, wszystkie uszczelki, uszczelniacze, zawory itd itp. Także jeżeli ktoś krzyknie do 1500zł to powinieneś być zadowolony z ceny.

ale orientacyjne koszty głowicy do leganzy (sprawnej) to ok 500 pln - zregenerowana kosztuje 750pln, więc dochodzi 'tylko' wymiana + tak jak napisałeś rozrząd, ale w moim przypadku jest on cały (oprócz paska).

[ Dodano: 2010-06-02, 08:25 ]
Jakie części miałeś jakich firm pasek rolki itd. pompa tez była wymieniana?
rozrząd był kompletny:
http://allegro.pl/item103...16v_od_kxm.html
chyba ten sam użytkownik nawet, pasek firmy dayco (nie znam się na paskach, ale napisane wyraźnie że 'wzmocniony')
Są dwa powody albo wadliwy montaż albo uszkodzenie jakiejś części co jakiś czas na forum można przeczytać ze komuś walnął pasek nie wiem Może umieścić jakiś dekalog wymiany paska co do firm i obsługi tym bardziej, że masz całość nową założoną Na tej aukcji jest napisane że wszystko jest na gwarancji jeśli była by to wina paska, rolki to trzeba to reklamować chyba jest jakaś możliwość obciążenia producenta taką naprawą. Albo mechanik zaoszczędził i wymienił tylko sam pasek lub pominął coś i zostawił starą częśc.

ale orientacyjne koszty głowicy do leganzy (sprawnej) to ok 500 pln - zregenerowana kosztuje 750pln, więc dochodzi 'tylko' wymiana + tak jak napisałeś rozrząd, ale w moim przypadku jest on cały (oprócz paska).

teraz nie orientuje się w cenach ale kiedyś za samo zdjęcie i złożenie głowicy normalnie mechanicy krzyczeli ok. 400zł. Więc liczmy, że kupisz zregenerowaną głowicę za 750zł + 400zł robocizna + kpl. rozrząd (skoro masz na wierzchu to mimo iż to jest nowe a skoro sam zauważyłeś żywotność paska była mizerna to możliwe, że żywotność napinacza i pompy wody też może być wątpliwa) to cena ok 200zł + kolejny grosz za robocizne (wymiana rozrządu). Więc tak jak mówię jeżeli wyjdzie do 1500zł to nie powinieneś być zawiedziony, że za drogo...

teraz nie orientuje się w cenach ale kiedyś za samo zdjęcie i złożenie głowicy normalnie mechanicy krzyczeli ok. 400zł. Więc liczmy, że kupisz zregenerowaną głowicę za 750zł + 400zł robocizna + kpl. rozrząd (skoro masz na wierzchu to mimo iż to jest nowe a skoro sam zauważyłeś żywotność paska była mizerna to możliwe, że żywotność napinacza i pompy wody też może być wątpliwa) to cena ok 200zł + kolejny grosz za robocizne (wymiana rozrządu). Więc tak jak mówię jeżeli wyjdzie do 1500zł to nie powinieneś być zawiedziony, że za drogo...
zgadza się... wszystko się okaże 'w praniu'. jadę właśnie do mechanika, miał dziś rozebrać głowicę to może będzie wiadomo już co i jak.

[ Dodano: 2010-06-02, 18:43 ]
ok, zakupiłem głowicę (po regeneracji) - teraz pytanie, czy jest różnica jaki olej tam wleje? powinienem wlać taki jak miałem? a może jako że głowica po regeneracji to wlać full syntetyk?
a na jakim oleju jeździłeś? Nie wiem skoro już jest głowica zdjęta to może i wymienić pierścienie tłokowe? Silnik palił dużo oleju? Ciekł gdzieś? Jeżeli nie to lać pełny syntetyk. Jeżeli cośtam się zaczynało dziać to pół syntetyk. W żadnym wypadku nie należy lać tam oleju mineralnego !!
a na jakim oleju jeździłeś? Nie wiem skoro już jest głowica zdjęta to może i wymienić pierścienie tłokowe? Silnik palił dużo oleju? Ciekł gdzieś? Jeżeli nie to lać pełny syntetyk. Jeżeli cośtam się zaczynało dziać to pół syntetyk. W żadnym wypadku nie należy lać tam oleju mineralnego !! dlaczego nie lac mineralnego?
Cytat: dlaczego nie lac mineralnego? bo nie sluzy popychaczom
olej syntetyczny ma leprze właściwości smarne więc po co mineralny lać jak syntetyk lepszy?
olej syntetyczny ma leprze właściwości smarne więc po co mineralny lać jak syntetyk lepszy?
no właśnie problem w tym że jest tam zalany olej mineralny. czy skoro została wymieniona kompletna głowica to można tam zalać choćby półsyntetyk teraz? czy raczej nie powinno się takich 'machlojek' robić ? :]
dlaczego nie lac mineralnego?

Bo mineralkę to się leje jak silnik jest w stanie agonalnym (leje na wszystkie strony, bierze olej)

no właśnie problem w tym że jest tam zalany olej mineralny

To ile to auto miało przejechane skoro było "zalane mineralem" Ty taki olej lałeś Dlaczego Przecież mineralkę to się leje jak auto ma grubo ponad 200000km przebiegu i żre olej. Jak wymienisz pierścionki na tłokach to półsyntetyk powinien być dobry, aczkolwiek nie powiedziane że gdzieś poniżej głowicy moze zaczać cieknąć (misa olejowa, łączenia silnika ze skrzynią)

[ Dodano: 2010-07-06, 13:41 ]
Ciekł gdzieś? Jeżeli nie to lać pełny syntetyk. Jeżeli cośtam się zaczynało dziać to pół syntetyk.

Jak był zalany "gnojówką" to mógł być szczelny, a jak dostanie semi (który jest rzadszy), to mogą się z dołem zacząć jajca. Jak ja miałem robiony CAŁY silnik, to po zalaniu go półsyntetykiem, jeszcze 3 razy byłem u mechanika uszczelniać łączenie skrzyni z silnikiem, już nie mówię o misie.
ja go nie zalewałem mineralnym - już tak miał :/ silnik faktycznie miał przejechane ponad 200 tys ale robiłem 'przeszczep z młodszego' ale mechaniory polecili mi wlać mineralny wtedy (choć silnik miał jakieś 120 tys zrobione), a że człowiek się nie znał to przytaknął...
czyli rozumiem, że raczej nie zmieniać? nie chce mieć znów auta w warsztacie :/

ps. silnik obecnie nie bierze w ogóle oleju, jest delikatny wyciek spod pokrywy zaworów (ale baaaardzo delikatny), pod głowicą suchutko (w końcu była robiona)
ale mechaniory polecili mi wlać mineralny wtedy (choć silnik miał jakieś 120 tys zrobione)

to ja bym już do takiego mechanika nie pojechał

czyli rozumiem, że raczej nie zmieniać? nie chce mieć znów auta w warsztacie :/

Niekoniecznie, bo jak masz górę dobrze zrobioną to możesz śmiało lać semi, choć jak powiedziałem wcześniej może zacząć lać dół, ale jakby co, to zawsze możesz na powrót wlać mineralkę, chociaż hydraulika tego nie lubi.
czyli olej mineralny to samo zło ?????????
mój teściu ma renault19 1993 rok przejechane 350 tyś km i leje 10w40 półsyntetyk i jest ok ja mam legie 220tyś też leje półsyntetyk choć trochę bierze oleju 500 do 600 setek od wymiany do wymiany i nie mam zamiaru przechodzić na minerał a leje MIDLAND i co muszę przyznać to to, że chyba bierze coraz mniej oleju. tak więc kolego lej półsyntetyk i już...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •  

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.