ďťż

Graczem będąc…

Witam. Temat chyba nie był poruszany. Tzn. Moja leganza kilka dni temu zaczęła dziwnie pracować (klepać jak diesel). Zawiozłem do mechanika – rozebrał głowicę okazało się że wydmuchało uszczelkę pod głowicą i silnik tracił kompresje czy coś takiego. No i wszystko było by ok gdyby nie to ze cała naprawa mnie wykosztowała 861zł!!! Mechanik skasował mnie 96zł za uszczelkę pod pokrywą klawiatury (kiedyś zmieniałem sam i płaciłem 32zł), 61zł za uszczelkę pod głowicą, 52 zł za jakieś uszczelniacze (nie wiem co to jest) 52zł za szpilki w głowicy (chyba chodzi o śruby), 50zł za litr płynu chłodniczego. I teraz k***a najlepsze- wymienił mi pasek rozrządu, rolki i napinacze (bez pompy wody) i skasował to 372zł(bez robocizny). I tu mam pytanie czy jest możliwe żeby pasek, napinacze i rolki były do wymiany po 32tys kilometrów (bo tyle zrobiłem na poprzednim pasku) ? I w ogóle k***a wymienił ten pasek i rolki bez konsultacji ze mną i nie wiem czy przy tej uszczelce trzeba może ten pasek wymieniać???

P.S. 178zł wyszła robocizna- sieć serwisów EURO WARSZTAT


powinien wymienić sam pasek jak auto tylko tyle przejechało na wcześniejszych elementach

[ Dodano: 2008-03-26, 19:29 ]
a planowanie głowicy było
178zł za robocizne ? dobry jest gdybyś przywiozl swoje części to bys zrobil dobry interes. Pasek rozrządu wymienia sie co 60tys km. Ale skoro sobie pomyslal ze juz robi uszczelke glowicy to machnie i pasek - dziwne ze pompy paliwa nie wymienil. Kompletny rozrząd kosztuje w granicach 300zł - uszczelka pod glowicą to wydatek 40zł.
a nie zrobil planowania glowicy? myslalem ze to zawsze sie robi?

klepac jak diesel przy rozruchu, czy caly czas? na cieplym tez, zaobserwowales ubytek plynu, lub dymienie?


Nie robiono planowania . Klepał tylko powyżej 2tys obr (był ciepły- akurat zepsuło sie to w pobliżu mechanika więc prosto do niego pojechałem i zostawiłem auto). , silnik nie równo pracował, nie było ubytku płynu.Ale mechanik stwierdził po rozebraniu, że tak przepaliło uszczelke że nie mogło płynu ubywać. Ale po tej wymianie wszystko jest sprawne jak dawniej. Tylko ten niesmak co do cen!
Nie robiono planowania

I tu kolejny błąd pana Fachowaca
Zawsze jak wydmucha uszczelkę trzeba zrobić planowanie jak wcześniej nie było robione
Ja zapłaciłem za to samo nieco ponad 800 zł w Lanosie 1.5 8V. Było planowanie głowicy, nowe szpilki, uszczelniacze zaworów, całe uszczelnienie góry silnika, kompletny rozrząd z pompą wody, termostat, przy okazji płyn hamulcowy mi mechanik zmienił, olej, filtr, borygo. Za robociznę zapłaciłem 250 zł. Za części to trochę drogo zapłaciłeś. Ja sam kupowałem gdzie się dało taniej. I za litr płynu do chłodnicy 50 zł to przesada. Może cały Ci zmienił a nie tylko dolał?
Powinien byl wymienic tylko pasek <przy kazdorazowym jego zdjeciu powinno sie go wymienic na nowy >
Witam. Przy wymianie uszczelki pod głowicą nie jest konieczna wymiana całego rozrządu. Ale pewnie P. Fachowiec pomyślał sobie, że jak już ma rozebrane pół silnika to łatwo zmienić i rozrząd (chociaż po 32 000 nie powinien być do wymiany). A jak już zmieniał rozrząd to z pompą wody. Powinien natomiast splanować głowicę i skonsultować z Tobą każdą dodatkową naprawę. Części faktycznie trochę drogo biorąc pod uwagę uszczelkę pod pokrywą zaworów 96zł i uszczelniacze (to takie małe dwie gumki w kształcie litery U wypełnionej wewnątrz, które wchodzą w wycięcia pod pokrywą klawiatury na przedłużeniu wałków rozrządu. Czasem nazywane klinami)-52 zł. Ostatnio wymieniałem kompletny rozrząd (z pompą wody, ale bez wymiany uszczelki pod głowicą). Części i robocizna niecałe 400. Pozdr.
Mam kolejne pytanie. Po tej naprawie auto znacznie mniej pali tzn. zawsze paliło mi ok 11,5-13 litrów gazu, a teraz pali ok 10 litrów. Czy to jest normalne?? I kolejny problem: gdy jest ciepły silnik to auto nie chce odpalic- dopiero po kilku próbach odpala (auto zawsze odpalam na benzynie) Gdy jest zimny to nie ma problemu. I zaznaczam że pompa paliwa jest nowa.
Pomocy!!!
Miałem podobny przypadek w innym aucie i był to uszkodzony czujnik temperatury cieczy pokazywał na rozgrzanym silniku ujemna temperaturę i go zalewało trzeba było chwile poczekać i było ok.
Heh jak jakis mechanik czegos nie uzgadnia to sie za to nie placi xP raz mialem taka historie z jednym warsztatem xP ze zrobil cos bez mojej zgody i zadal za to pieniedzy ^_^ to zadzwonilismy na policje, przyjechali, uzgodnili z nimi ze przywroca stare czesci xP a gdy poprosilimy o pokazanie starych czesci to sie okazalo ze ich nie maja ^^ to odcholowalismy auto do domu i nastepnego dnia odali dowod za grosze (zaplacilismy za to za co zlecilismy) ^________^ a naprawe mielismy gratis z rzekomo nowymi czesciami ^^ za ktora chcieli ponad 800 zl Najlepiej miec znajomego mechanika bo wiekszosc tylko sie zastanawia w jaki sposob tu by sobie dorobic cudzym kosztem
Miałem podobny przypadek w innym aucie i był to uszkodzony czujnik temperatury cieczy pokazywał na rozgrzanym silniku ujemna temperaturę i go zalewało trzeba było chwile poczekać i było ok.

Ale u mnie czyjnik temperatury wskazuje prawidłowo.
Chodziło mi o czujnik temperatury cieczy na kolektorze ssącym który podaje na komputer jaka jest temperatura cieczy a nie o wskaźnik temp.na kokpicie.Na rozgrzanym silniku komputer w ASO pokazywał ze czujnik pokazuje -2,wiec podawał więcej paliwa i go zalewał i nie chciał odpalić.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •