[Matiz] Basowe brzmienie

Mój Matiz ma chyba predyspozycje do samotuningowania się. Od dwóch dni inaczej go słychać podczas jazdy. Jest głośniejszy i ma takie basowe brzmienie. Nadmienię, że nie wymieniałem mi nic ostatnio prócz montażu alarmu więc nikt mi też pewnie sportowego wydechu na mikołaja nie sprawił po kryjomu w nocy. Co to może być? wydech czy raczej coś w silniku.

A skoro już pisze posta o mechanice to mam wrażenie jakby mi po długiej jeździe (z 80 kilometrów) i potem staniu w korku jakoś tak strasznie tracił moc na jedynce i dwójce. Może to tylko takie moje wrażenie było w czasie ostatniego wypadu w góry ale wolę zapytać czy coś takiego w ogóle może sie dziać czy tylko sobie ubzdurałem. Dzięki za pomoc!

---

Mój Matiz ma chyba predyspozycje do samotuningowania się. Od dwóch dni inaczej go słychać podczas jazdy. Jest głośniejszy i ma takie basowe brzmienie. Nadmienię, że nie wymieniałem mi nic ostatnio prócz montażu alarmu więc nikt mi też pewnie sportowego wydechu na mikołaja nie sprawił po kryjomu w nocy. Co to może być? wydech czy raczej coś w silniku.
(...)

Sprawdź wydech - może się gdzieś przepalił albo rura się jakaś urwała i jest trochę niżej. Ja tak miałem w swoim Tico - podczas jazdy rura w ostatnim tłumiku przed puszką się urwała i była tak 2 cm niżej niż owa puszka. Przez to Tikacz miał bardziej basowy dźwięk niż zazwyczaj.
Mój Matiz ma chyba predyspozycje do samotuningowania się. Od dwóch dni inaczej go słychać podczas jazdy. Jest głośniejszy i ma takie basowe brzmienie. Nadmienię, że nie wymieniałem mi nic ostatnio prócz montażu alarmu więc nikt mi też pewnie sportowego wydechu na mikołaja nie sprawił po kryjomu w nocy. Co to może być? wydech czy raczej coś w silniku.

A skoro już pisze posta o mechanice to mam wrażenie jakby mi po długiej jeździe (z 80 kilometrów) i potem staniu w korku jakoś tak strasznie tracił moc na jedynce i dwójce. Może to tylko takie moje wrażenie było w czasie ostatniego wypadu w góry ale wolę zapytać czy coś takiego w ogóle może sie dziać czy tylko sobie ubzdurałem. Dzięki za pomoc!

tłumik się kończy
Ok dziś go biorę na kanał zobaczyć gdzie tam się coś z wydechem zrobiło i dam znać jaki efekt oględzin. A co z tą utratą mocy na jedynce i dwójce po 80 km? też coś od wydechu, czegoś innego czy raczej po prostu mi się wydaje? bo tak jakby przymulony troche był podczas jazdy w korku po tylu kilometrach... ale może po prostu ja już byłem troche zmęczony

---

Niespodzianka... to nie wydech!!! Serwis stwierdził, że rozerwana jest siatka na rurze (byłem pod samochodem i rzeczywiście byla doszczętnie rozerwana) więc wymienił ją i skasował mnie na 150 zł. Basowe brzmienie jak było tak jest... zrobiłem dokładne oględziny autka i zobaczyłem, że mam urwane wszystkie bolce od obudowy filtra powietrza. Mam podejrzenia, że to będzie od tego więc jutro kupuję nową obudowę i zobaczymy co z tego będzie.

A tak na marginesie to rozerwana siatka ma jakiś negatywny wpływ na autko czy po prostu zrobiłem sobie niepotrzebną naprawę za 150 zł?
po pierwsze nie buczy i nie denerwuje sąsiadów a to ważne ( wiem coś o tym ) a przez rozerwana siatkę mogło coś go tam zamulać. Z reszta siatka "pochałania" dużą ilość drgań silnika. Więc generalnie pożytecznie wydane 150 złociszy.
Pozytecznie wydane ..... ale 150PLN????????????
Toc ta siatka <rozumiem ze rozmawiamy o laczni,ku elastycznym> kosztuje z 30PLN, wspawanie okolo 20 powinno kosztowac
Łącznik jest wspawany?????
Myślałem że jest to element przykręcany.
Wg mechanika siatka, wg faktury łącznik elastyczny. Kosztowało to dokładnie 37 zł plus 100 zł robocizna. Skoro powinno to kosztować mniej - będzie to pewnie moja ostatnia wizyta w tym serwisie. Najważniejsze, że przekonaliście mnie o pożyteczności tej naprawy bo jakoś tak łatwiej przeboleć to zmniejszenie się grubości portfela, gdy kasa nie idzie na marne. A co do mocowania łącznika to spawa się go.
Owszem, pewnie powinno to kosztować mniej ale nie znaczy to że z Ciebie zdarli. serwis rządzi się innymi prawami, pewnie takie mają stawki.
Może i nie zdarli ze mnie bo takie mogą być stawki w serwisach ale trzeba pamiętać, że wzięli 100 zł za zrobienie nie tego co mieli zrobić, bo matiz jak buczy tak buczał... muszę wymienić obudowe filtra powietrza i może na tym się problem skończy
No jak na ASO to moze i normalna cena, ale zwykly tlumikarz robi to za grosze ;P
Kupiłem, założyłem, naprawiłem!!! Okazało się, że winna basowego brzmienia była obudowa filtra powietrza. Po wymianie na nową chodzi ciszej niż przed zepsuciem się.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

nomegusta.xlx.pl