Graczem bÄdÄ câŚ
Witam kolegów.
Ten problem ciągnie się od momentu kiedy te auto dostałem.Rocznik 99,wersja Life.Otóż problem jest taki jak w tytule...od czego to może być??? problem zaczął się mniej więcej 3-4 lata temu,tego "proszku" jest coraz więcej ,nawet brak mi fachowego słowa jak go nazwać (wybaczcie ale w mechanice samochodowej dopiero raczkuję)...miał ktoś z kolegów podobny problem??? co jakiś czas muszę odkręcać klemę i to czyścić,usuwać proszek.Jak go usunę łatwiej mi matiza odpalić(choć nie zawsze) bo jego obecność też niby na wpływ odpalania auta nie ma...Jedyne co zauważyłem,to lekko popalone końcówka kabla która jest "spięta" z klemą...
Koledzy pomóżcie bo mi już ręce opadają a tata gada ,że "ten typ tak ma" co mnie wk......
Zdejmij zaciski z klem, wyczyśc dokładnie klemy oraz zaciski nie zapominając wyczyścić ich dokładnie od wewnątrz, załóż zaciski na klemy, dobrze dokręć i posmaruj klemy i zaciski olejem. Może byc z bagnetu silnika.
Alberciczek dzięki za info,spróbuję,ale w skutek czego takie "coś " w ogóle powstaje..???
To juz kwestia chemii, w akumulatorze jest kwas siarkowy, bolce wystajace + i - sa olowiane. Z doswiadczenia zauwazylem ze zalezy to od aku. mialem kiedys boscha w hyundaiu nie bylo czegos takiego. Pozniej jakis zwykly wloski i na klemach mialem ten proszek a w dodatku klemy mi korodowaly do tego stopnia ze sie ulatnialy. Mialem takie nieregularne wzery. Osobiscie podejrzewam reakcje chemiczna kwas plus metal. Prosze o poprawe jesli sie myle - nie jestem na 100% pewien.
Przyczyną jest utlenianie się klem pod wpływem elektrolitu. Zachodzi reakcja, która jest intensywniejsza w cieple, czyli właśnie teraz. Trzeba wyczyścic i posmarowac wazeliną techniczną lub smarem miedzianym. Ten drugi lepszy, bo zwiększa przewodnictwo. Ponadto możesz sprawdzic ładowanie aku, bo często jak akumulator ma problemy z ładowaniem, to klemy się utleniają.
tak jak kolega pisze wyczysc i posmaruj wazelina techniczna,tylko jej nie zaloj , i powinno byc ok.