Graczem bÄdÄ câŚ
Cześć, stosunkowo długo nie było mnie na forum , ale drodzy towarzysze , poraz kolejny musze się zwrócić do was o rade i opinie co do mojego problemu.
Otóż , jak w temacie, mojego matiza Bóg opuścił i srednie spalanie w cyklu mieszany wychodzi ok. 10l/100km
Poradzcie co może być przyczyną takiego stanu rzeczy , od dawna nie ingerowałem w silnik, żadnych prac nie wymagał , wszystko chodziło równiutko jak w szwajcarskim zegarku , tylko teraz ,śmiem stwierdzić z dnia na dzień tak niebotycznie się popsuł.
jak tam świece,kable WN, kopółka i itp,sprawdz błedy ECM,moze sonda nawalac
Świece i kable nowe , jakieś 6-7 miesięczne. Chyba masz racje że będe musiał z nim zawitać na diagnostyke.... ma ktoś może kabel do matiza ?
Sprawdź palec pod kopułką silnika...
Może to jest problem?
Sprawdź palec pod kopułką silnika...
co ma palec do spalania
Wymień sonde lambda
Świece i kable nowe , jakieś 6-7 miesięczne. Chyba masz racje że będe musiał z nim zawitać na diagnostyke.... ma ktoś może kabel do matiza ?
błędy sobie sam przeciez sprawdzisz