Graczem bÄdÄ câŚ
Witam,
Koledzy w moim matizie minęło 126 tyś, stąd moje pytanie co wymieniac.
Matiz ma 10 lat rozrząd nie był robiony, w zasadzie nic nie było robione prócz wymieniania kopułku i problemów z aparatem zapłonowym. Autko chodzi bez zarzutu jednak chciałbym jeszcze nim trochę pojeździc i nie chce żeby niewymieniana częśc uszkodziła kolejną. Bardzo proszę o sugestie.
Matiz ma 10 lat rozrząd nie był robiony
Na pierwszy ogień i to priorytetowo! wymień rozrząd! pasek,pompa wody i napinacz bo to że to auto jeszcze jeżdzi na tym rozrządzie to jest cud
Jesteś do tyłu z rozrządem o jakieś 5 lat lub 60tyś km.
do : Maniek
dzięki za odpowiedź
zapomniałem tylko dodac że pasek rozrządu był wymieniany przy 104 tyś.
[ Dodano: 2010-06-30, 10:02 ]
oczywiście pasek + napinacz
oczywiście pasek + napinacz
a pompa wody ?
zapomniałem tylko dodac że pasek rozrządu był wymieniany przy 104 tyś.
[ Dodano: 2010-06-30, 10:02 ]
oczywiście pasek + napinacz
Matiz ma 10 lat rozrząd nie był robiony
No to jak w końcu?
zapomniałem tylko dodac że pasek rozrządu był wymieniany przy 104 tyś.
oczywiście pasek + napinacz
Kolego- w Matizie "zrobić rozrząd" to nic innego jak wymienić pasek z napinaczem.
A więc rozrząd "był robiony"
Kolego- w Matizie "zrobić rozrząd" to nic innego jak wymienić pasek z napinaczem.
+pompa wody.
Wiem zagoniliście mnie w kozi róg ale ja się na mechanice po prostu nie znam. Pod pojęciem wymieniając rozrząd rozumiem wymienic wałek rozrządu ( a był tylko pasek rozrządu, pompa wody nie była wymieniana)
zazwyczaj udaje się wymienić dwa razy rozrząd zanim pompa zacznie ciec ale nie jest to reguła jak zacznie Ci lać z pompy to i tak będziesz musiał rozkopać rozrząd
E jak pompa cieknie to jeszcze pół biedy gorzej jak stanie dęba na łożysku ładnie wtedy ścina ząbki na pasku
+pompa wody.
Tu bym polemizował Rozrząd to rozrząd. Nawet jeśli jednoczesna wymiana pompy jest zgodna z jakimś tam zdrowym rozsądkiem czy zapobiegliwością, to nie jest to wogóle element przewidziany obligatoryjnie przez producenta do wymiany po konkretnym przebiegu czy czasie.
A zwłaszcza w sytuacji, gdy obecnie ogólnodostępne "zamienniki" części potrafią paść zaraz po zamontowaniu.
Cytat: Tu bym polemizował Rozrząd to rozrząd. Nawet jeśli jednoczesna wymiana pompy jest zgodna z jakimś tam zdrowym rozsądkiem czy zapobiegliwością, to nie jest to wogóle element przewidziany obligatoryjnie przez producenta do wymiany po konkretnym przebiegu czy czasie.
dobry mechanik zaleca wymianę pompy żeby nie robić rozrządu dwa razy, jak też tak robię i jakoś stosując markowe zamienniki problemów nie mam
Cytat: A zwłaszcza w sytuacji, gdy obecnie ogólnodostępne "zamienniki" części potrafią paść zaraz po zamontowaniu.
oczywiście jak kupuje się badziewie i nie dba o płyny eksploatacyjne to wszystko się może zepsuć, pompy często siadają bo się płynu chłodzącego nie wymienia regularnie
RIPER, dokładnie tak jak piszesz.
oczywiście jak kupuje się badziewie i nie dba o płyny eksploatacyjne to wszystko się może zepsuć, pompy często siadają bo się płynu chłodzącego nie wymienia regularnie
No właśnie tu jest piesek pogrzebany... 90% userów myśli, że jak wymieni sprawną oryginalną starą część na "jak najtańszą" nową, to będzie i tak "do przodu" i kupują byle co albo ich tani mechanicy wsadzają im takie samo byle co.
a wogóle jak z płynami (płyn hamulcowy&chłodniczy) ? kiedy wymienione?
No i właśnie u mnie z płynami jest niewesoło ponieważ ani razu nie wymieniłem ani chłodzącego ani hamulcowego. W każdym bądź razie nic nie kapie spod niego. Jedynie mam zastrzeżenie do pracy silnika bo po rozgrzaniu chodzi jak diesel, (chyba zawory trzeba wyregulowac)
No i właśnie u mnie z płynami jest niewesoło ponieważ ani razu nie wymieniłem ani chłodzącego ani hamulcowego.
Powiem tylko tak
Płyn hamulcowy zmienia się co 2 lata czyli u ciebie powinien już być zmieniony przez te 10 lat jak ma Mietek 5 raz.
chyba zawory trzeba wyregulowac
Nie chyba tylko napewno.
chłopie to igrasz z życiem płyn hamulcowy jak stary zawiera dużo wody przyhamujesz zagotuje się i koniec walniesz w coś. Płyn kupisz w markecie DOT-4 i sam wymień.
[ Dodano: 2010-07-01, 17:21 ]
W przypadku płynu w chłodnicy może Ci się zagotować płyn i pęknie kolektor dolotowy będziesz miał niezły wydatek No ale rób co chcesz tylko żebyś potem nie płakał.
Jedna korekta ja kupiłem ten samochód 2 lata temu jako serwisowany z faktur wynika że nic szczególnego nie było robione ale byc może nikt nie będzie pisał faktur na wymianę płynu ham., czy chłodniczego. W każdym bądź razie dzięki wielkie za informacje, biorę się do roboty.
płyn do chłodnicy kup np Dynagel lub Petrygo wmiarę dobre płyny i niedrogie. W przypadku płynu hamulcowego wystarczy Ci jedna butelka (450ml) musisz mieć klucz 10 płasko-oczkowy i cieńki wężyk ale Uwaga nie urwij odpowieczników weź najpierw popsikaj WD-40 lub innym penetratorem potem małym młotkiem obstukaj. A jak wogóle hamulce? nie masz czasem nic zapieczone np tylne cylinderki Ja bym na twoim miejscu pościągał koła oczyścił zaciski i wogóle popatrzył w jakim stanie hamulce są czy np klocki się nie kończą czy tarcze za cieńkie nie są. W mietku lubią się zapiekać cylinderki na tyle mi się jeden tak zapiekł że nie można było go wogóle ruszyć dlatego najlepiej co jakiś czas rozebrać go i nasmarować smarem do tłoczków.
