Graczem bÄdÄ câŚ
Witam. Dziś w super warsztacie wymieniano mi łożysko koła przedniego w matize.
Wyjechałem z warsztatu , przejechałem 1 km i ledwie uniknąłem wypadku ponieważ koło mi się zatrzymało. W warsztacie powiedziano mi po oględzinach że nie ma tulejki dystansowej, w ogóle jej nie było. I to nie jest ich wina. Czy nabijają mnie w balona? Dzwoniłem do poprzedniego mechanika co mi robił to łożysko kiedyś i powiedział że tulejka była i że musi być aby łożyska się nie zacisnęły.
A więc to chyba nie możliwe żebym jeździł do tej pory bez tulejki dystansowej?
Witam.Niemożliwe żebyś jeżdził bez tulejki dystansowej bo jest one częścią składową piasty.W niektórych zestawach nowych łożysk jest tulejka a w niektórych jej nie ma (wtedy zakłada się starą).Widocznie podczas demontażu starych łożysk zgubili lub uszkodzili starą tulejkę i złożyli wszystko bez niej ,nie zdając sobie sprawy z konsekwencji.Jednym słowem FUSZERANCI !
grzegooorz, Ja mialem to samo....po wymianie klockow i tarcz okazalo sie ze trzeba tez loztska sciagnac aby sie do tarcz dostac..
w sklepie bylo niesiety tylko jedno,wiec warsztat zdeklarowal sie na kupno lozysk.....nie pojezdzilem 14 dni i wracajac wieczorem i w pewnym momencie kolo od strony kierowcy sie zablokowalo...masakra...dobrze ze szybko nie jechalem.....warsztat powiedzial,ze to wina materialu i napraw dokonal na wlasny koszt,dodatkowo dokupujac jakas nakladke dystansowa...wychodzi na to ze jej nie bylo
Wyjechałem z warsztatu , przejechałem 1 km i ledwie uniknąłem wypadku ponieważ koło mi się zatrzymało. W warsztacie powiedziano mi po oględzinach że nie ma tulejki dystansowej
to nie byli mechanicy a przebierńcy
[ Dodano: 2009-11-24, 22:02 ]
Czy nabijają mnie w balona?
Na 100%
Udało mi się udowodnić że to oni źle założyli mi to łożysko i zgubili tulejkę.
Obiecali kupić nowe łożysko wraz z tulejką. Po godzinie dzwonią że wszystko super zrobione.
Okazało się że nie kupili nowego łożyska z tulejką. Ściemniali że mieli od znajomego tulejkę, pewnie znaleźli moją którą zgubili. Zabrałem samochód ale są takie luzy na tym łożysku że nie jeżdżę w ogóle tym samochodem.
Teraz nie wiem co robić. Czy kupić piastę oraz zestaw łożyska z nową tulejką bo pewnie piasta i tulejka po tym zatrzymaniu koła jest do niczego. Mam już dość wkładania kasy w to łożysko.
Udało mi się udowodnić że to oni źle założyli mi to łożysko i zgubili tulejkę.
Obiecali kupić nowe łożysko wraz z tulejką. Po godzinie dzwonią że wszystko super zrobione.
Okazało się że nie kupili nowego łożyska z tulejką. Ściemniali że mieli od znajomego tulejkę, pewnie znaleźli moją którą zgubili. Zabrałem samochód ale są takie luzy na tym łożysku że nie jeżdżę w ogóle tym samochodem.
Teraz nie wiem co robić. Czy kupić piastę oraz zestaw łożyska z nową tulejką bo pewnie piasta i tulejka po tym zatrzymaniu koła jest do niczego. Mam już dość wkładania kasy w to łożysko.
Stary kup nowe łożysko z tulejka odstaw autko do prawdziwego mechanika najlepiej do sprawdzonego zakładu i niech tam ci zrobia raz a porzadnie