Graczem bÄdÄ câŚ
Witam problem tak jak w temacie po kilku, kilkunastu kilometrach bęben w tylnym lewym kole się nagrzewa, koło hamuje bardzo słabo (sprawdziłem na stacji kontroli) i czasami trochę piszczy.
Bębny nie są stare ani zużyte maja ok. 10 tyś km rozebrałem wszystko na części pierwsze wyczyściłem i wydaje się że wszystko jest ok. zmieniłem przy okazji okładziny odpowietrzyłem cały układ ale bez zmian.
Po ściągnięciu bębna wszystko teoretycznie działa prawidłowo, cylinderek w porządku rozpieracze też, natomiast bęben nadal się grzeje a koło słabo hamuje.
miał ktoś taki przypadek, wiecie co zrobić ?
Podjedź do mechanika i za 20zł popatrzy co tam sie dzieje
Podjedź do mechanika i za 20zł popatrzy co tam się dzieje
tyle to sam wiem nie o taka poradę mi chodziło / przyczyną może być błahostka a jeśli on nie zatrybi co jest nie tak to będzie wymieniał wszystko po kolei jemu to wali bo wszystko leci z mojej kieszeni
nie ma wzerow w bebnie,rantu,ile jest jeszcze okladziny jaki stan gumowego przewodu hamulcowego przy kole?
nie ma wzerow w bebnie,rantu,ile jest jeszcze okladziny jaki stan gumowego przewodu hamulcowego przy kole?
nie ma wżerów bęben jest prawie jak nowy a o okładzinach napisałem przecież że zmieniłem na nowe teraz maja możne 2 tyg. (max 500 km) / przewód moim zdaniem jest w porządku
podejrzewasz że jest nieszczelny ?
podejrzewasz że jest nieszczelny to bys zauwazyl ale moze byc tak ze kolo slabo hamuje bo przewod jest stary i pecznieje,co do grzania to po zmontowaniu kolo lekko sie obraca? bo moze grzeje sie przez lozysko?
łożysko raczej odpada jak zakręciłem koło sprawdziłem ma minimalny luz jak się nim porusza na boki ale dla formalności rzucę jeszcze raz na to okiem
ciekawy pomysł z tym wężykiem tego mi jeszcze nikt nie podpowiedział
osobiście podejrzewałem cylinderek ale on raczej odpada bo z tego co widziałem jak zdjąłem bęben to pracuje prawidłowo
ożysko raczej odpada jak zakręciłem koło sprawdziłem ma minimalny luz jak się nim porusza na boki ale dla formalności rzucę jeszcze raz na to okiem
Miałem podobnie wymieniłem wszystko w układzie hamulcowym łożyska,bębny,szczęki,rozpieracze,sprężynki. Byłem pewien że teraz skończą się problemy z hamowaniem i szumem łożysk. wszystko elegancko spasowane zero luzu,zero oporu. TYLKO TEN GRZEJĄCY SIĘ BĘBEN okazało się to wina łożyska musiałem wymienić na inne.
SPRAWDŻ ŁOŻYSKA najlepiej wymień na inne koszt nieduży