ďťż

Graczem będąc…

czesc mam problem następujący jak się jedzie samochodem hamuje się to w prawą stronę zarzuca. Na przeglądzie było że różnica w sile hamowania wynosi około 30%. Chodzi o daewoo matiza z 1999 rok.

EDIT O.
Tagi, polecam przeczytanie regulaminu.


chyba sam zes odpowiedzial na to pytanie skoro wiekrze oddzialywanie hamulca jest na jedna strone to oczywiste jest ze moze go zarzucac.

Wazniejszym pytanie jest czy dajesz rade zapanowac nad pojazdem i czy na stacji diagnostycznej nie mowili ci ze konieczna bedzie naprawa ??
na przeglądzie diagnosta powiedział że trzeba tarcze wyczyścić. Jak robił badanie to różnica w hamowaniu była jakieś koło 30%.
Niech ten mech. sobie buty wyczyści . Układ chamulcowy to nie jest jakiś tam pikuś . Należy go mieć w 100 % sprawnym i zrobić z dużą dokładnością i zaaaaangażowaniem.


to co tam jest nie tak? co trzeba wymienić? zaciski? tarcze+klocki?
No wróżką to ja nie jestem . Po prostu należy wymontować bębny , sprawdzić czy pracują cylinderki , czy mech. samoregulacji działa jak należy ,oraz czy linki ham. ręcznego są w dobrym stanie . Nie zapominając również o samych szczękach hamulcowych. To jeśli chodzi o tył. Z przodu częstą usterką jest zapieczone tłoczysko zacisku oraz prowadnice zacisku.
dziękuje za odpowiedź. Chodziło o przednie hamulce.
pękneła któraś gumka która osłania trzpień który trzyma zacisk hamulca, trzeba rozebrać, wyczyścić, nowe gumki z trzpieniami, trzeba cylinderek wyciągnąć, może w nim też gumki poszły w .. kosz
Jeśli jest tak jak mówię, to zacisk pracuje ciężko, dzięki czemu później dociska klocek do tarczy i później hamuje... dlatego różnica 30%
Cześć wszystkim. Mam też problem z hamulcem, albo może miałem. Chodzi o to że podczas hamowania z przodu dochodziły mnie jakieś dziwne chrobotania. Czarna magia. Klocki wymienione jakieś 1000 km temu. PO południu objaw znikną.:-)???? Co to może być. Wcześniej samochód jeżdził w paskudną mokrą pogode a w nocy złapał mróz. Może na tarczach i gdzieś tam osadził sie lód i rdza? Potem to sie docierało ,dlatego te odgłosy. Przypomne że potem wszystko ustąpiło. Pozdro idzieki za rady i opinie :-)
miałem to samo ,rozbierałem zaciski kilka razy nic dziwnego nie widziałem , a wystarczyło tylko PORZĄDNIE wyczyścić zaciski (to w czym chodzą klocki)
a przy okazji może ktoś mnie oświeci ,po tym czyszczeniu nie założyłem pod klocki takich blaszek chyba ze stali nierdzewnej to było jakiś rok temu ,we wrześniu byłem na przeglądzie diagnosta powiedział ze mam hamulce jak brzytwy równo hamuje itd.. czym grozi brak tych blaszek??
Dzięki . Też mam nadzieje że to nic takiego. Może ktoś jeszcze coś ciekawego na ten temat ? Pozdro
kolegi Darian te blaszki mają za zadanie trzymać klocuszki żeby nie wyleciały z zacisków jeśli już zedrą się prawie na maxaa
Zalecam wymianę płynu hamulcowego i cylinderków, które w Matizach w tym wieku juz różnie działają
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •