Graczem bÄdÄ câŚ
Witam,
dzisiaj ustawiłem sobie kąt wyprzedzenia zapłonu i nie wiem czy zrobiłem to jak należy:
1. Podpiąłem swojego laptopa przez jakieś tam coś do złącza ALDL.
2. W programiku od tego sprzętu włączyłem autodiagnostykę, posprawdzał toto, wszystko było OK.
3. Na liście oglądałem sobie poszczególne wartości: obroty, temperatury, napięcia.
4. Skupiłem swoją uwagę na kącie wyprzedzenia zapłonu - 9 stopni (w instrukcji obsługi 10)
5. Klucz do ręki i poluzowałem śruby trzymające aparat zapłonowy.
6. Leciutko przekręciłem go zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
7. Pokazało kąt 6 stopni. Silnik chodził ciszej niż zwykle, ale długo trzymał obroty po puszczeniu gazu.
8. Ale, że to nie było 10 stopni to przekręcałem po kawałku przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.
9. Komputer pokazywał znowu 9 stopni, przekręciłem jeszcze trochę - 10 stopni.
10. Dokręciłem śrubki i silnik działa teraz troszkę ciszej i strasznie szybko wkręca się na obroty a po ~1 min już ma temperaturę "roboczą".
Dobrze to zrobiłem? Jeśli tak, to może się to komuś przyda
no dobrze,a jakiego programu używasz i zkad dorwałes interfejs?
Właśnie nie powiem Ci teraz dokładnie programu i interfejsu bo pożyczyłem od znajomego mechanika, a program był na pendrive
Napiszę jutro po szkole jaki to jest konkretny model i nazwę programu
Dzięki za informację, że chociaż to dobrze zrobiłem
Zauwazyles jeszcze jakies zmiany? Mam na mysli czy lepiej sie zbiera czy tylko szybciej wkreca sie na obroty na biegu jalowym? Nie jestem pewny czy tak sie powinno regulowac kat wyprzedzenia. Komputer dobiera ten kat dynamicznie wiec powinien troszke plywac w okolicach 10 stopni. Zeby ustawic poprawnie trzeba moim zdaniem przelaczyc w tryb serwisowy (jakies piny sie zwieralo) wtedy auto wchodzi na wyzsze obroty a komputer nie koryguje kata wyprzedzenia i na lampie ustawia sie 10 stopni
No oprócz dużo szybszej reakcji na pedał gazu na biegu jałowym, troszkę ciszej przy wyższych obrotach, tak jakby troszeczkę żwawiej, ale nie powiem, że jakaś powalająca różnica... A i grzeje się do "temperatury roboczej" bardzo szybko...
Przynajmniej teraz zauważyłem, że komputer sam sobie ustawia obroty jałowe na poziomie ~950 a nie jak poprzednio ~1150.
Jak ktoś lubi, to przy przyspieszaniu na wyższych obrotach usłyszeć idzie lekki pierd przypominający bzyczenie wydostający się z tłumika (standardowy Matizowski 4-letni i przynajmniej u mnie)...
Poza tym nic więcej, ale lubię używać sprzętu z ustawieniami zalecanymi przez producenta i jestem pedantyczny więc lubię mieć porządek i żyć w zgodzie z instrukcją obsługi...
podejrzewam ze jak podłaczysz zlacze ALDL to ECM sam przechodzi w tryb serwisowy,zawsze mozna sprawdzic dodatkowo lampa stroboskopowa
Po wymianie rozrządu sprawdzali dzisiaj lampą i właśnie tak mechanik ustawił kąt 9 stopni.
Ale nie zwierali niczego, po prostu podłączył swoją aparaturę i regulował kręcąc aparatem zapłonowym...
Poza tym nic więcej, ale lubię używać sprzętu z ustawieniami zalecanymi przez producenta i jestem pedantyczny więc lubię mieć porządek i żyć w zgodzie z instrukcją obsługi...
Skoro tak, to musisz wiedzieć że instrukcja serwisowa przewiduje regulacje kąta jedynie za pomocą lampy stroboskopowej po zwarciu styków A i C gniazda diagnostycznego lub po podłączeniu do tego złącza FABRYCZNEGO scanera. Niemniej odczyt jest w obu wypadkach lampą a nie interfejsem.
Po wymianie rozrządu sprawdzali dzisiaj lampą i właśnie tak mechanik ustawił kąt 9 stopni.
Powinno być 10 stopni
Po wymianie rozrządu sprawdzali dzisiaj lampą i właśnie tak mechanik ustawił kąt 9 stopni.
Powinno być 10 stopni
myslisz ze lampa ustawisz co do stopnia?zawsze jakis błąd bedzie niema cudów,a jak sprawdzał ten mechanik po wymianie paska zapłon bez zwierania styków to musiał ładnie sie wstrzeliwac z ustawieniem,ja ustawiałem tez na lampie,tzn sprawdzałem i jesli sie niezewze styków to zapłon skacze pomiedzy ok 8-12 stopni
myslisz ze lampa ustawisz co do stopnia?zawsze jakis błąd bedzie niema cudów,a jak sprawdzał ten mechanik po wymianie paska zapłon bez zwierania styków to musiał ładnie sie wstrzeliwac z ustawieniem,ja ustawiałem tez na lampie,tzn sprawdzałem i jesli sie niezewze styków to zapłon skacze pomiedzy ok 8-12 stopni
Napisałem "Powinno", a to znakiem tego znaczy sie ,że nie musi
[ Dodano: 2010-03-24, 12:33 ]
Gdy się uprze .......na nowym aparacie ustawi