Graczem bÄdÄ câŚ
Witam!
A więc do rzeczy. Matizik zaczyna mi piszczeć po przejechaniu kilkudziesięciu km. Piszczenie pojawia się przy ruszaniu a więc na jedynce i pozostaje najczęściej do przełaczenia na trójkę. Kolejnym objawem jest, że bardziej opornie reaguje na gaz. Jakoś podświadomie łączę te objawy ze sprzęgłem.
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam
ja myślę ze pasek na alternatorze ci piszczy naciąg albo wymień na nowy
Hm Czyli piski od alternatora nie koniecznie muszą pojawiać się przy odpalaniu silnika tzn gdy jest zimny ? Bo w innym wątku ktoś opisywał objawy piszczenia od paska alternatora ale tylko gdy był zimny silnik a po dłuższej jeździe tego typu objawy zanikały. Dlatego nie brałem tego pod uwagę. Ale skoro tak sugerujesz to sprawdze Twoją sugestie:)
Moze piszczec na zimnym i ciepłym. Naciąg paska eleminuje pisk.Tak było w moim przypadku. Może to łozysko na pompie
Cytat: Hm Czyli piski od alternatora nie koniecznie muszą pojawiać się przy odpalaniu silnika tzn gdy jest zimny ? Bo w innym wątku ktoś opisywał objawy piszczenia od paska alternatora ale tylko gdy był zimny silnik a po dłuższej jeździe tego typu objawy zanikały. Dlatego nie brałem tego pod uwagę. Ale skoro tak sugerujesz to sprawdze Twoją sugestie:) daj znać czy pomogło a jak nie to tak jak Ramir, napisał moze być łozysko na pompie
Raczej pasek alternatora bo zauważyłem że jak włączę światła to pojawia się taki nieznaczny pisk (piszczek ):) Jak tylko się za to zabiorę to dam znać ! Dzięki za porady