ďťż

Graczem będąc…

Witam. Dziś w drodze do domu mój Mietek zaskoczył mnie bardzo niemile. Po wykonaniu zakrętu, na którym była potrzebna redukcja do 2ki, próbowałem się rozpędzić, ale samochód wcale nie chciał jechać. A do tego wyraźnie było słychać, że pracuje nierówno. Właściwie miałem wrażenie jakby jedna ze świec wcale nie paliła. Tak więc świece(wszystkie) wymieniłem i dalej to samo. Sprawdziłem jeszcze czy jest iskra na wszystkich i okazuje się, że owszem - wszystkie świece palą. Tak więc kable raczej odpadają (mają jakieś 2 lata).

Macie jakieś pomysły?


moga byc i kable już do wymiany , ale tez kopułka i palec paratu zapłonowego sprawdź i to .
A czy zaświeciła się kontrolka CHECK? Nawet jeśli nie włączyła się to sprawdź błędy ECM metodą spinaczową (manual w dziale Kompendium Wiedzy). Skoro iskra jest na wszystkich świecach to może zdechł któryś wtryskiwacz. Czy masz LPG, a jeśli tak to czy masz odcięcie pompy paliwa podczas jazdy na gazie?
Kopułkę i palec zmieniałem dokładnie 2 lata temu. Nie posiadam LPG. No i kontrolka CHECK zachowuje się zupełnie normalnie. Po włączeniu zapłonu po chwili zanika (bez żadnego mrugania czy czegoś podobnego).


filtr paliwa zmieniałeś
Jakieś 600km temu, a powietrza ok. 3kkm.
sprawdz błędy ECM wpierw
Tak więc sprawdziłem. ECM wyświetla mi błąd nr 1500, czyli bez klimy to standard, prawda..? Żadnego innego błędu nie ma. Sprawdzałem na wszelki wypadek 3 razy.
Więc jak myślicie...co dalej? Dodam, że jak zmieniałem palec i kopułkę 2 lata temu zmieniłem też czujnik optyczny w aparacie zapłonowym. Ale po tamtych naprawach był zupełny spokój aż do wczoraj..
kopułka z palcem?
Mi przestał w drodze do domu chodzić jeden gar. W połowie dystansu padł mi 2 gar. I już na jednym nie ujechałem. Co się okazało? Uszczelka pod głowicą.... Po tygodniu przepalił cały olej ;/ Co się okazało? Pierścienie dostały po piździe. Stary pchaj mietka od siebie. Mi się zaczął sypać 6mc temu przy 167tys i końca usterek nie widać... ;/
Uszczelka pod głowicą? A jest możliwość, by zdiagnozować to tylko oglądając, czy muszę jechać do mechanika i gdzieś w środku szukać? Jak widać po pytaniu jestem totalnym laikiem...

A co do kopułki, to...

http://zapodaj.net/a430f2ed767f.jpg.html

to jest kopułka typu DAC?

[ Dodano: 2009-09-17, 20:44 ]
Sprawdziłem stan płynu chłodniczego - bez zmian. Sprawdziłem, czy pod korkiem wlewu oleju jest tzw. "masło" - nie ma, a zbiornika płynu chłodniczego nie czuć benzyny ani spalin. Fakt, że dziś tylko przestawiłem go o kilkadziesiąt metrów i więcej nie jeździł, a wczoraj te jedyne 12km, gdzie w połowie drogi zaczął wariować. Czy po tych 12 km byłoby już widać np. olej w płynie chłodniczym bądź masło pod korkiem gdyby padła uszczelka pod głowicą?
Wiecie jaki ewentualny koszt wymiany takiej uszczelki?
A przy okazji jak sprawdzić, który gar nie pali?
ściagaj po kolei kable z świec przy wlaczonym silniku,jesli po sciagnieciu którejs fajki silnik bedzie chodzil dalej tak samo to masz winowajce
A co myślisz o tej kwestii uszczelki?
UPG mozna sprawdzic mierzac kompresje,ale jesli płyn jest ok i niedymi na biało to raczej bym stawiał na układ zapłonowy,wpierw zrób z tymi swiecami tak jak pisałem

[ Dodano: 2009-09-17, 21:04 ]
Mi przestał w drodze do domu chodzić jeden gar. W połowie dystansu padł mi 2 gar. I już na jednym nie ujechałem. Co się okazało? Uszczelka pod głowicą.... Po tygodniu przepalił cały olej ;/ Co się okazało? Pierścienie dostały po piździe. Stary pchaj mietka od siebie. Mi się zaczął sypać 6mc temu przy 167tys i końca usterek nie widać... ;/

a koledze sie nudzi? jedna bezsensowna odpowiedz [ niewnoszaca nic do tematu] mozna zrozumiec,ale przegladajac Twoje odpowiedzi mozna stwierdzic jednoznacznie opinie na Twój temat
odniosłem się do tematu: [Matiz] Nierówna praca silnika + spadek mocy. Objawy przy okazji mojej przygody takie same więc postanowiłem się podzielić "historyją".
No więc tak:

sprawdziłem który gar nie pali i okazało się, że...wszystkie palą. Po zdjęciu każdego z przewodów WN silnik inaczej pracował, więc wygląda na to, że gary palą. W związku z tym kopułki nie ściągałem. Przejechałem się kilkaset metrów i sprawdziłem ponownie olej w silniku - brak płynu chłodzącego w oleju (ani pod korkiem, ani na bagnecie). W zbiorniku płynu chłodzącego brak oleju.
Czy to możliwe, że chrzczone paliwo? Dziś zauważyłem, że z rury wydechowej wylatują krople jakiegoś płynu. Od dobrego tygodnia nie pada, nie myłem też auta. Tylko, że na tym baku przejechałem już ok. 250km i dopiero teraz zaczął się problem?
A spaliny niewidoczne - nie ma białego dymka..
to zostaja wtryski,moze siadł którys a EGR panie w jakim stanie jest,on czesto daje ładnie popalic?
Tak już z ogólnej paniki i bezradności zrobiłem filmik jak to mój engine pracuje:

http://www.youtube.com/watch?v=Rc7LiGuyyOs

A do tego gdy przeszedłem na tył auta miałem wrażenie, że wydech regularnie "pierdzi" na biegu jałowym:

http://www.youtube.com/watch?v=m1xc1cX7wsM

I raczej się nie mylę. W ogóle wydaje mi się, że silnik bardziej się trzęsie a co za tym idzie wydech także.

Co do EGR to już doczytałem co to takiego, ale niestety nie jestem pewien, czy to co obserwowałem było tym EGR. Może ktoś ma jakieś foto? A jeśli to jego sprawka to jak go sprawdzić(wykręcać i przeczyszczać?)?

[ Dodano: 2009-09-20, 17:59 ]
Czy w związku z takim stanem auta a nie innym mogę nim dojechać do mechanika czy lepiej zaciągniąć go na holu?
no u mnie podobnie chodzil przy walnietym EGR na wolnych obrotach,EGR najlepiej sprawdzic w ten sposób,czekasz az silnik bedzie zimny i go odpalasz i czekasz az sie zagrzeje,w miare nagrzewania sie sprawdzasz czy nagrzewa sie przewód metalowy łączacy kolektor dolotowy z głowica,jak sie nagrzewa mocna tzn tak jak silnik to znaczy ze EGR siadł
Czy w związku z takim stanem auta a nie innym mogę nim dojechać do mechanika czy lepiej zaciągnąć go na holu?

Ponawiam pytanie, bo nie wiem czy go ruszać, czy lepiej nie..?

[ Dodano: 2009-09-21, 19:36 ]
Sprawdziłem EGR... uruchomiłem silnik. Po jakiś 5min działania wyżej wspomniany przewód metalowy nie zmienił swojej temperatury (ani trochę). Może to 5min to za krótko? Bo kolektor wylotowy był już porządnie gorący, a rurka dosłownie nic...
Jakieś pomysły?
Dla zainteresowanych podobnym problemem: padł jeden z wtryskiwaczy. Jak określił mechanik pod względem elektrycznym był sprawny, tylko mechanicznie szwankował. Zamiast rozpylać mgiełkę puszczał krople..
no u mnie podobnie chodzil przy walnietym EGR na wolnych obrotach,EGR najlepiej sprawdzic w ten sposób,czekasz az silnik bedzie zimny i go odpalasz i czekasz az sie zagrzeje,w miare nagrzewania sie sprawdzasz czy nagrzewa sie przewód metalowy łączacy kolektor dolotowy z głowica,jak sie nagrzewa mocna tzn tak jak silnik to znaczy ze EGR siadł

Podobnie tzn. masz na mysli ze silnik sie trzasl? Bo u mnie tez sie trzesie ale chodzi rowno, czyli warto sprawdzic zawor EGR? Gdzie jest ten metalowy przewod ktory nie powinien sie nagrzewac?
u mnie na wolnych niechodzil równo,a czy sie trzesł,no niewiem,poza nierównymi obrotami reszta była ok,a rurka EGR łaczy głowice i kolektor dolotowy,kolor ma srebrny,idzie ja zauwazyc
U mnie silnik pracuje rowno wiec to chyba nie EGR. Pytam z tego powodu, ze u mnie wystepuje taki problem ze auto sie zamula. Wyglada to tak, po regulacji zaplonu byla wyrazna poprawa przez dwa dni bylo dobrze potem znowu sie zamulil po tym jak przejechalem 100 km na trasie. Tak jest za kazdym razem jak cos poprawie, jest lepiej a po paru dniach znow sie zamula mam wrazenie jakby komputer "adoptowal" sie do zmian np. po ustawieniu zaplonu. Innym razem po regulacji zaworow jezdzil lepiej i ta sama sytuacja po paru dniach znow jakby tracil na dynamice
Podłączę się pod temat, bo widzę że to nadal aktualny temat.Opiszę swoje objawy jakie ma mój mietek otóż wiem tyle co mój szwagier mi powtórzył od mechanika(jeżeli chodzi o o objawy prze zemnie zaabsorbowane to silnik pracuje bardzo nie równo przy starcie drga,dławi się i z wydechu wylatuje biały dymek,jak już się rozpędzę wszystko w miarę równo gra i trąbi)a co wiem od mechanika to albo pierścienie są sklejone albo jeden z nich jest uszkodzony mechanicznie...albo głowica jest uszkodzona...i co mi mechanik radzi sprawdzać codziennie stan oleju)oraz lac benę jaką się da aż do skatowania silnika nowy silnik ponoć kosztuje 400zł(tico)do matiza ponoć się da przerobić co wy o tym sądzicie dlaczego tak nie równo silnik chodzi? był już na kompie nic nie wykrył były wymieniane wszystkie świece ...za odpowiedz wielkie dzięki:)
niech ci lepiej niewsadza silnika od Tico,regularnny precedens mechaników,o ile dół jest ten sam,tzn blok to niema możliwości podłaczenia czujnika spalania stukowego [ wiec beda jaja z ECM ] niemówiac o tym ze głowica jest inna
przekaże tą uwagę dzięki za nią. w sumie za tydzień wszystko się okaże szwagier zamówił specjalny olej na ewentualne rozklejenie się pierścieni jeżeli to jest przyczyną wszystko wróci do normy a jeżeli nie będę jeździł aż silnik mi padnie...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •