ďťż

Graczem będąc…

Hej no wiec mnie wczorajsza zima zaskoczyła a mianowicie mój samochód który wpadał w jakieś hmm duszności nie wiem jak to nazawać ale były momenty podczas jazdy że np. jadąc 60 na godzine (lekkie wzniesienie) na 3 pedał do końca wciśnięty a on nic zero przyspieszenia. Po zatym silnik wydaje jakiś taki dziwny elektryczny dzwięk który z koleji mam też jak stoje na odpalonym silniku przekręcam kierownicą w lewo i prawo. Dzwięk ten można porównać do elektrycznego warczenia o różnym nasileniu.


A ile masz paliwa w baku? Może podczas jazdy pod górę na rezerwie pompka nie była zanurzona w paliwie i dlatego matiz był przymulony. Filtr paliwa kiedy był wymieniany? Sprawdź kody błędów bo może to początek końca cewki lub aparatu zapłonowego. A świece i kable kiedy wymieniałaś?

Warczenie podczas skręcania kierownicy to zapewne odgłos pompy wspomagania, która jest najbardziej hałaśliwea na postoju i podczas maksymalnych skrętów kierownicą bo wówczas musi pokonać największy opór.
w baku była ponad połowa nie byłą to jazda pod góre lekkie wzniesie którego właściwie nie czuć i nie widać. Filtr paliwa wymieniony był w sierpniu, świece nie wiem kiedy a kable też jakoś w tym roku. Sprawdzić kod czyli co zabawa w morse`a ?

Myślałam że błąd jest wtedy kiedy nie gaśnie kontrola check ?
Sprawdzić kod czyli co zabawa w morse`a ?

O to to! Czyli spinacz w dłoń i naprzód.


Sprawdzić kod czyli co zabawa w morse`a ?

Tu masz wszystko na temat: http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=2869

[ Dodano: 2009-10-15, 13:19 ]
Myślałam że błąd jest wtedy kiedy nie gaśnie kontrola check ?

nie gaśnie pod odpaleniu lub zapala się w trakcie jazdy.
pewnie świece padły,czesto lubia padac jak przychodzi wilgoc,a zwłąszcza jak juz swoje przejezdziły

pewnie świece padły,czesto lubia padac jak przychodzi wilgoc,a zwłąszcza jak juz swoje przejezdziły
świecie swoją drogą wymienie jakoś w tym msc-u NGK najlepsze tak (a jaki nr) ?

Udało mi się wpiąć ale związku z tym że nie bardzo mi idzie rozczytanie tego wieczorkiem wrzuce filmik
NGK najlepsze tak (a jaki nr) ?

BPR5EY-11 (30zł za 3szt. ul. Przędzalniana)
Maniek, dzięki bardzo
Filmik z moich błędów jak dla mnie nie do odkodowania
http://www.youtube.com/watch?v=j3ZXBnCEOtM
10 przerwa 1 przerwa 1 przerwa 10 przerwa.... jak to jest w Matizach
zmien, no i co z tym check tylu chętnych było żeby rozczytać
bład 0110 kurde niepamietam co oznacza jutro jak bede miał dostep do swojego kapa to napisze jak mnie nikt nieuprzedzi
0110 czujnik temperatury powietrza (MAT) zamontowany w obudowie filtra powietrza.


no to juz wiesz,mam taki na zbyciu,nowu cos ok 30 zl kosztuje
Sa dwa rodzaje:

CZUJNIK TEMP.POWIETRZA 96351837 27.99 zł
CZUJNIK TEMP.POWIETRZA 96508200 15.01 zł
aha,pewnie rózni producenci
Wiesz co tam jest opornik półprzewodnikowy który kosztuje 0,80gr zobacz jaka jest na tym przebitka.

Tak to wygląda : http://www.camperteam.pl/...rmistor_105.jpg
Wiesz co tam jest opornik półprzewodnikowy który kosztuje 0,80gr zobacz jaka jest na tym przebitka.

Tak to wygląda : http://www.camperteam.pl/...rmistor_105.jpg

no tak Maniek trzeba pomyslec
No OK dzięki bardzo za rozczytanie tego rozumiem że ten jeden był tylko ?

0110 czujnik temperatury powietrza (MAT) zamontowany w obudowie filtra powietrza.

[url=http://images43.foto...679.jpg]Obrazek[/URL]

W którym miejscu w obudowie filtra powinno się to znajdować? bo generalnie ją zmieniałam ostatnio i zastanawiam się czy to nie moja wina :/
O co chodzi z tym opornik półprzewodnikowy?
Jeszcze raz
w puszce filtra,w jego górnej czeci moze zapomniałas podpiac
chyba juz wszystko jasne
Podpiąć generalnie nie było takiej czesci jak demontowałam filtr i wstawiałam nowe. Ale spoko uzupełnie tylko zastnawia mnie czy jakiś czujnik temp może być odpowiedzialny za chwilowe spadki mocy ?
Moze
Podpiąć generalnie nie było takiej czesci jak demontowałam filtr i wstawiałam nowe. Ale spoko uzupełnie tylko zastnawia mnie czy jakiś czujnik temp może być odpowiedzialny za chwilowe spadki mocy ?

Był i nawet Ci pokazywałem gdzie to jest i jak masz tą zawleczkę sciągnąć.
Maniek, to go normalnie przełożyłam razem z obudową. Czyli co teraz muszę go wymienić :/ a jest możliwość że mogłam go źle podpiąć?
a jest możliwość że mogłam go źle podpiąć?

Nie.
a jest możliwość że mogłam go źle podpiąć?
nie bo wtyczka pasuje tylko w jeden sposób, może być po prostu uszkodzony, bądź też może być wiązka uszkodzona.
No dobra mam nowy objaw tachykardia na przemian z bradykardią lepiej tego nie można nazwać generalnie sam sobie gazuje i się dłąwi. Zaczynam myśleć że mnie nie lubi
blue_teddy ale Ty masz jazde z tym autkiem wygląda to na krokowca
No dobra mam nowy objaw tachykardia na przemian z bradykardią lepiej tego nie można nazwać generalnie sam sobie gazuje i się dłąwi. Zaczynam myśleć że mnie nie lubi

albo krokowy albo zaworek pcv
RIP wiem

No dobra korkowy do wymiany czy do jakieś regulacji? Tak z praktycznej ciekawości jak bardzo mogę to w czasie odłożyć ? będą jakieś konsekwencje? I jaki może być koszt z wymianą tak orientacyjnie bo pewnie nie dam sobie rady sama.
RIP wiem

No dobra korkowy do wymiany czy do jakieś regulacji? Tak z praktycznej ciekawości jak bardzo mogę to w czasie odłożyć ? będą jakieś konsekwencje? I jaki może być koszt z wymianą tak orientacyjnie bo pewnie nie dam sobie rady sama.

najlepiej zacząć od czyszczenia krokowca to często pomaga a dobry do tego jest środek do czyszczenia gaźników w szpraju
RIPER, super podoba mi się Twój tok myślenia a jak się czyści taki silnik krokowy? (jakiś schemacik gdzie co, jak) piękna nazwa naprawdę...
RIPER, super podoba mi się Twój tok myślenia a jak się czyści taki silnik krokowy? (jakiś schemacik gdzie co, jak) piękna nazwa naprawdę...

krokowy mieści się w okolicach przepustnicy tam gdzie kończy się rura dolotu powietrza od filtra powietrza jak znajdę jakieś sensowne zdjęcie to Ci oznacze umiejscowienie krokowca
blue_teddy, wymień zawór PCV. Sprawa groszowa.

http://zlosnik.pl/showfla...&fpart=all&vc=1
Maniek do czego to dziadostwo służy tak na przyszłość będę wiedział
Maniek, ok zaczne od niego podpisuje się do pytania RIP`a
PCV-ka jest zaworem odpowietrzającym skrzynię korbową. Ma on na celu (jak sama nazwa wskazuje) odprowadzać nadmiar gazów ze skrzyni korbowej.
No więc zajrzałam wczoraj pod maske i okazało się że zawór PCV nie był do końca wciśnięty (podejrzewam że nie dopatrzenie ze strony mechów jak ostatnio silnik robili albo no nie wiem ciśnienie go wywaliło o ile to możliwe) na razie jest ok więc mam nadzieje że była to przyczyna
blue_teddy widzę, że kolejna panienka na forum łapie mechanikę, świetnie
RIPER, uważaj bo uczeń często przerasta mistrza

Pozatym to nie koniec moich problemów
Co może być przyczyną warczenia silnika jak kręce kierownicą na postoju?
a ma panienka wspomaganie
RIPER, a ma
a nie masz wrażenia, że jak zaczynasz kręcić w miejscu to silnikowi spadają obroty musiałabyś sprawdzić stan oleum wspomagania w zbiorniczku tak na początek
musiałabyś sprawdzić stan oleum wspomagania w zbiorniczku tak na początek

Nie zaszkodzi, ale "szumy" podczas kręcenia kierownicą to normalka.
musiałabyś sprawdzić stan oleum wspomagania w zbiorniczku tak na początek

Nie zaszkodzi, ale "szumy" podczas kręcenia kierownicą to normalka.

problem w tym że nie wiemy o jaki rodzaj "szumu" chodzi a koleżanka pisze o "warczeniu" silnika, są dwie opcje albo silnikowi to szkodzi i zaczynają spadać obroty albo Blue_dziewczynka ma psa pod maską i warczy bo dostaje drążkiem kierowniczym po głowie podczas kręcenia
Płyn jest na dobrym poziomie, psy trzymam w śroku ten dzwięk jest podobny do tego jaki jest przy dodawaniu lekko gazu i do tego drżenie a w nie których ustawieniach wręcz warkot z lekką nutą pisku opisanie problemu bezcenne
Płyn jest na dobrym poziomie, psy trzymam w śroku ten dzwięk jest podobny do tego jaki jest przy dodawaniu lekko gazu i do tego drżenie a w nie których ustawieniach wręcz warkot z lekką nutą pisku opisanie problemu bezcenne

mega solidnie opisałaś dźwięki a nie jest tak że jak na maksa skręcisz kierownicą to sie dopiero pojawia ta symfonia
RIP wiem no nie jaki kolwiek obrót kierownicą go powoduje
RIP wiem no nie jaki kolwiek obrót kierownicą go powoduje

a masz obrotomierz w tym cudzie swoim
RIPER, może kiedyś na dziś dzień nasłuchuje
RIPER, może kiedyś na dziś dzień nasłuchuje

może się okazać, że silnik tak hałasuje od wspomagania a w czasie jazdy też coś takiego słyszysz
RIPER, w czasie jazdy to już wszystko warczy a tak serio to nie wiem bo nie ma możliwości usłyszeć
RIPER, w czasie jazdy to już wszystko warczy a tak serio to nie wiem bo nie ma możliwości usłyszeć

generalnie kręcenie kierownicą w miejscu odbija się w pewien sposób na wspomaganiu i możesz wtedy słyszeć jego pracę i falowanie obrotów silnika, nie powinnaś się tym przejmować, ale staraj się nie kręcić w miejscu.. a co do rozmiaru opon, masz standardowe czy jakieś szersze ?
RIP gdyby ten hałas występował wcześniej to bym to olała pewnie ale w pewnym momęcie coś mi skrzyrzypiało na kołach wymieniłam wachacz i jest ok z tym że został ten dzwięk.
Opony są standardowe chociaż chciałabym szersze i większe
RIP gdyby ten hałas występował wcześniej to bym to olała pewnie ale w pewnym momęcie coś mi skrzyrzypiało na kołach wymieniłam wachacz i jest ok z tym że został ten dzwięk.
Opony są standardowe chociaż chciałabym szersze i większe

ten dźwięk może brać się nie ze wspomagania a z zatartego łożyska kolumny kierowniczej ciężkie to trochę do zdiagnozowania bo tak jak napisałem na postoju jak kręcisz w miejscu to wspomaganie ma prawo się odezwać ..
Kiedy powinno się wymienić płym wspomagania? musi mieć już jakieś właściwości czy przebieg?
blue_girl nie zmienia się raczej uzupełnia
jesli mozna to ja pozwole sobie zapytac o kwestie przewodow, ktore wychodza z pokrywy zaworow i trafiaja do kolektora (miedzy nimi znajduje sie zawor PCV) dolaczony jest do nich rowniez przewod ktory jest podlaczony przed przepustnica. W momencie gdy lekko dotkne przewodu przy zaworku PCV zaczyna cos syczec, czy to moze na cos wplywac czy lepiej wymienic ten przewod?
Patrycja to mogą być zatarte łożyska w alternatorze albo zacierajaca się pompa wspomagania lub coś jeszcze. Dla szybkiego ustalenia przyczyny hałasu podjedź do warsztatu który dysponuje prostym urządzeniem w rodzaju stetoskopu który przykłada się do silnika lub jego osprzętu. Ty rób hałas oni niech szukaja. Jeśli mają coś takiego to zlokalizowanie hałasu to kwestia jednej minuty.
kampfhundnr1, no nie mam innego wyjścia niż pójść do mechanika
blue_teddy wymieniłaś ten czujnik temperatury powietrza i poprawiła się dynamika na wzniesieniach? bom ciekaw
Lampart, zawór PCV miałąm nie włożony do końca na razie jest OK

Dobra co do tych dzwięków przy przekręcaniu kierownicą to nie może być to normalne...bo generalnie to już głośno skrzypi! Raz głośniej raz ciszej i nie zauważyłam żeby coś temu towarzyszło (warunki,temperatura silnika itp)
Mam pytanie jakiej konsystencji powinien być płyn wspomagania? u mnie to wygląda jak taki shake truskawkowy domowej roboty HELP
blue_girl najlepiej jakbyś się wybrała kontrolnie do jakiegoś warsztatu bo tak to Ciężko stwierdzić czy aby napewno podlega wymianie płyn wspomagania
Jak jest odpalony silnik to wlasnie powinien wygladac jak shake
RIPER, No widzisz tylko problem polega na tym że on mi nie zawsze tak zaskrzypi, mogę jechać z niczym, a cieżko zdiagnozować jak sam wiesz coś czego się nie słyszy i nie widzi

A na zimnym, Ziemniak?
Jak jest odpalony silnik to wlasnie powinien wygladac jak shake

ale Blue pisała o truskawkowym

[ Dodano: 2009-11-02, 10:28 ]
RIPER, No widzisz tylko problem polega na tym że on mi nie zawsze tak zaskrzypi, mogę jechać z niczym, a cieżko zdiagnozować jak sam wiesz coś czego się nie słyszy i nie widzi

A na zimnym, Ziemniak?

skrzypienie może się brać od elementów zawieszenia ..
Na wylaczonym silniku <po postoju powiedzmy polgodzinnym> powinien wygladac jak czerwony plyn do wspomagania ;P Na uruchomionym wyglada jak "shake truskawkowy" <swoja droga bdb porownanie hehe>, bo plyn sie "kotluje" w ukladzie. Sprawdz po dluzszym postoju ile jest plynu, czy nie ma ponizej minimum, moze wyc pompa wspomagania - albo dlatego ze jest za malo plynu, albo poprostu sie konczy
No i tajemnica rozwiązana - mam nadzieje Za mało płynu, zabije mojego poprzedniego mecha który twierdził że wszystko jest ok...
Teraz pytanie DEXTRON II czy III? nie wiem czym one sie różnią?
Jak masz mało to znaczy, że gdzieś go ubyło, zatem musisz poszukać wycieku.
Dextron III jest nowszą wersja II zawierającą jakieś dodatki potrzebne do smarowania nowych skrzyń automatycznych, co przy układzie wspomagania matiza nie będzie miało znaczenia. Jeżeli wiesz jaki miałaś do tej pory to taki dolej, a jak zmieniasz na nowym to ja bym pozostał przy II.
ci.nek, generalnie nie udało mi się kupić Dextrona II tylko jakiś "nowszy" dextron IID który też podobno się nadaje do manualów narazie uzupełniłam brak zobaczymy czy mi zejdzie jeżeli tak to będę szukać przyczyny Dziekuje Cinuś
ci.nek, generalnie nie udało mi się kupić Dextrona II tylko jakiś "nowszy" dextron IID który też podobno się nadaje do manualów narazie uzupełniłam brak zobaczymy czy mi zejdzie jeżeli tak to będę szukać przyczyny Dziekuje Cinuś
Moim skromnym zdaniem jeśli nie wiesz jaki mialaś płyn to nie powinnaś ich na oko dolewać. To najprostsza droga do uwalenia maglownicy, ale jest sposob na wyjscie z tej sytuacji. Otóż odciagnij strzykawka trochę płynu ze zbiorniczka w samochodzie i wlej go do czystego i suchego słoiczka, następnie dolej do słoika podobna ilość nowego płynu i wymieszaj. Poczekaj pare minut i zobacz czy mieszanka sie nie zamienia w galaretke, a najprościej mówiąc czy sie nie oważyła. Jesli nie to możesz dolewać. Aha płyny od wspomagania mają rownież rożne kolory np czerwony i niebieski.

A Płyn który nie wymaga wymiany ma klarowny kolor i wyglada jak czerwone wino, a stary jest ciemny i brudny.
A jeżeli mowisz o manualach to kwestia jest taka że ten sam płyn od wspomagania ukł kierow. używany jest także do niektórych skrzyń automatycznych i manualnych, wiec badz ostrożna i nie popełnij błedu.
porter78th, czytałam trochę o wymianie płynu ale nie słyszałam jeszcze o takiej metodzie Dzięki Na razie po prostu dolałam żeby nie brakowało wymienię go na 100% tylko poluje na ten odpowiedni wczoraj już po 4 sklepie trochę spasowałam

Płyn końcem końców kupiłam w serwisie Daewoo i pytałam się mechaników czy można, nie mieli zastrzeżeń ale mimo wszystko wymienię go na prawidłowy
Płyn końcem końców kupiłam w serwisie Daewoo i pytałam się mechaników czy można, nie mieli zastrzeżeń ale mimo wszystko wymienię go na prawidłowy

Płynu we wspomaganiu się nie wymienia bo może Ci wypłukać uszczelnienie. Olej Mobil ATF 220 jest wypełni zgodny z Dexron II. Dexron II D jest produkowany zamiast Dexrona II ale to jest produkt dość podobny tylko trochę ulepszony.
Dexron II powstał ze 30 lub 40 lat temu więc musiał zostać zastąpiony czymś nowym, żeby spełnić wymagania dużo nowszych automatycznych skrzyń biegów. Reasumując do starszych układów można dolać nowszy płyn do nowszych układów nie można dolać starszego płynu.
wymienię go na 100% tylko poluje na ten odpowiedni wczoraj już po 4 sklepie trochę spasowałam
Na razie nie musisz niczego wymieniać. Wystarczy, że będziesz obserwowała poziom. Płyn leje się ciut więcej niż minimum, bo podczas pracy jego poziom się lekko podnosi.
ci.nek, nic dodać nic odjąć
Płynu we wspomaganiu się nie wymienia bo może Ci wypłukać uszczelnienie.
Panie, co Pan piszesz??? Jakie uszczelnienie? Chcesz powiedziec ze nie mozna wymienic plynu w ukladzie wspomaganie na nowy?
nic dodać nic odjąć
dodać kasy, odjąć obowiązków i pracy
ziemniak, Kiedyś znalazłam w sieci taki domowy sposób wymiany płynu wspomagania:
1. Auto na podnośnik lub przód w powietrzu aby się dostać pod spod i aby kola się mogły kręcić w powietrzu.
2. Odczepiamy waz odchodzący od zbiorniczka do pompy \ maglownicy (czyli odczepiamy waz na końcu nie przy zbiorniczku tylko na drugim jego końcu)
3. Czekamy aż płyn zleci (przypominam oby nie lać oleju na ziemie tylko do naczynia i oddać do utylizacji) a następnie kręcimy kierownica ze 20 razy lewo do końca na zmianę z w prawo na wyłączonym silniku. Po około tych 40 obrotach nie powinno juz nic wyciekać z rozłączonego układu.
4. Łączymy układ na nowo zaciskamy cybant aby nie wystrzeliła rurka pod ciśnieniem i nalewamy nowy płyn do zbiorniczka. Kręcimy nadal parę razy na zgaszonym aucie i kontrolujemy poziom płynu, następnie zakręcamy zbiorniczek i odpalamy auto i kręcimy parę obrotów lewo prawo.
5. Stawiamy auto na ziemi i robimy parę ''rundek'' na parkingu etc. aby można było poskręcać do końca kierownice w lewo i prawo , robimy tak az przestanie buczeć, ewentualnie dolewamy płynu.
6. Tu można by zakończyć wymijane, będzie ona na pewno polepszeniem działania i żywotności pompy ale można to zrobić lepiej, tak jak to opisze dalej.
7. Po punkcie 5 na nowo podnosimy auto spuszczamy olej, wykręcamy zbiorniczek, czyścimy go np. benzyna ekstrakcyjna ,zakładamy go, zamykamy obieg łącząc węże na dole i zaciskając cybanty i napełniamy zbiorniczek na nowo i postępujemy od nowa z punktami 4 i 5 w ten sposób mamy prawie 100% nowego, czystego plynu wspomagania. Dodam ze do takiej wymiany spokojnie wystarczy 2 baniaczki po 1 litrze i zostanie jeszcze (przynajmniej w e36) do tego dochodzą nowe cybanty i to tyle.
Zgadza sie, to bardzo dobry sposób. ALe zapowietrzoną maglownice wcale nie tak łatwo odpowietrzyć. Zapowietrzona pracuje duzo głosniej pozatym nie działa jak należy iszybko się niszczy.
Można to zrobić jeszcze drugim sposobem, mianowicie bedąc pewnym na jakim płynie jeździmy odciagnac strzykawka z nalożonym wężykiem ze zbiornika wyrownawczego i przewodów ile sie da starego i dolac nowego plynu. Pojezdzić pare dni, powtorzyć zabieg skonczyć jedna butelkę i kupić drugą i to samo. Przy dwóch butelkach płyn powinien być jak nowy. Koszt wzrasta o cene jednej butelki ale mamy pewność że magiel nie jest zapowietrzony. Tyle odemnie
Hmmm, dziwne rzeczy piszecie - przeciez on sie odpowietrza jak da mu sie popracowac iloka chwil przy odkreconym korku
Panie, co Pan piszesz??? Jakie uszczelnienie? Chcesz powiedziec ze nie mozna wymienic plynu w ukladzie wspomaganie na nowy?
Nie widziałem wcześniej Twojej wypowiedzi.
Kilku mechaników mówiło mi, że płyn w wspomaganiu wymienia się tylko jak wymienia się pompę na nową lub maglownicę, a w pozostałych przypadkach tylko dolewa się płynu. Poza tym nawet Daewoo zaleca nie wymieniać płynu tylko go dolewać wiec coś w tym musi być.
ci.nek, może dlatego że ciężko jest pozbyć się całego płynu?
ziemniak, też słyszałam o tym korku
ci.nek - w takim razie ponawiam pytani, o jakim oni uszczelnieniu mowili??? Przecoiez to wierutna bzdura I tu pojawia sie pytanie .... czemu pompa wsponagnia w mojej Nexii <i kazdym innym aucie w ktorym wymienialem silnik > nadal dziala? U siebie wymienialem <z przymusu> plyn chyba z 10 razy
Hmmm, dziwne rzeczy piszecie - przeciez on sie odpowietrza jak da mu sie popracowac iloka chwil przy odkreconym korku
Zgadza sie, ale w Daewoo układ inaczej pracuje jak w Mazdzie, samo wirowanie płynu w zbiorniku wyrownawczym bez krecenia kierą juz o tym swiadczy, u was układ cały czas pracuje pod cienieniem, w u mnie tylko kiedy kreci sie kierownica, I to było powodem mojej wizyty na tym forum bo ojciec ma Lanosa a mialem watpliwości co do tego czy tak być powinno.
W czasie napełniania olejem instalacji hydraulicznej należy pamiętać, aby nie spowodować zupełnego opróżnienia zbiornika oleju przez wyssanie, gdyż wówczas do układu hydraulicznego zostanie zassana większa ilość powietrza. Do pompy podczas nalewania będą przedostawały się pęcherzyki powietrza, które podczas przepływu przez pompę będą ulegały rozbiciu na mikropęcherzyki, co może doprowadzić do pienienia się oleju i wydłużenia procesu odpowietrzania.

p.s.
Niezły offtopic z tematu sie zrobił
No wlasnie to jestniestety od jakiegos czasu przypaddlosc tego forum ...
Ty, bedac na forum Daewoo piszesz o odpowietrzaniu ukladu w Mazdzie, ktory ma sie nijak do ukladu z Daewoo, ktos inny podaje dalej jakies bzdury opowiadane przez jakiegos gownianego mechanika <o zgrozo zeby jeszcze przypadkiem nie byl z ASO, bo wtedy to juz wogole czapka z glowy przed nim >, i w taki oto cudowny sposob przez 3 strony tematu zastanawiamy sie jak wymienic plyn we wspoaganiu, czy tam go dolac czy nie
Niedlugo bedzie tak, ze bedzie sie robil temat na 10 stron o zmianie opon na zimowe, bomechanik powiedzial ze jak jeden komplet opon sie zalozy na felgi, to juz nigdy ich nie mozna z nich zdjac, bo sie rozszczelnia

Moja wypowiedz nie miala na celu urazenie kogokolwiek, poprostu chcialem zwrocic uwage na <moim zdaniem > pojawiajacy sie ostatnio problem ...
ci.nek - w takim razie ponawiam pytani, o jakim oni uszczelnieniu mowili???
Nie wiem jak jest zbudowana pompa w Daewoo i z mechanikami nie rozmawiałem akurat o DEU tylko o pompach VW i akurat rozbierałem pompę w Passacie. Jak ojciec kupił Passata to po pewnym czasie zaczęło lecieć na obejmie wiec uszczelniłem i zamiast dolewać płynu zmieniałem na nowy myśląc ze tak się powinno robić. Po kilku kilometrach pompa zaczęła wyć niemiłosiernie. Jak się pytałem 2 mechaników to powiedzieli, ze zamianą dobiłem pompę bo nowy płyn wypłukał naloty z łopatek i tych kanałów.
Mówili jeszcze o uszczelnieniu na maglownicy, że tam pojawiają się przecieki i też tak było bo rok temu ojciec zmieniał maglownice bo zaczęła cieknąć. Widocznie układy GM/Daewoo znacznie różnią się od VW przynajmniej tych do 97roku.
A temat dotyczy chwilowego braku przyspieszenia w... tak, tak - w Matizie
DAEWOO Matizie
Moja wypowiedz nie miala na celu urazenie kogokolwiek, poprostu chcialem zwrocic uwage na <moim zdaniem > pojawiajacy sie ostatnio problem ...
Na forum za sprzatanie odpowiedzialni sa moderatorzy to ich praca i powinni przenosic watki do wlasciwych działow. MI chodzilo z tym offtopikiem o to ze temat to chwilowy brak przyśpieszenia. Ja za swoj OT przepraszam.
ze zamianą dobiłem pompę bo nowy płyn wypłukał naloty z łopatek i tych kanałów
A na pompe przyszedł poprostu jej czas... Pracowała w syfie i ten syf ja uszczelniał.
To podobna reakcja jak gdy zmienisz w samochodzie olej silnikowy z polsyntetyku na pełny syntetyk który ma doskonałe własciwosci rozpuszczajce i inna gestość. Cały nagar zostaje wypłukany i niszczy motor.
Moja wypowiedz nie miala na celu urazenie kogokolwiek, poprostu chcialem zwrocic uwage na <moim zdaniem > pojawiajacy sie ostatnio problem ...
Na forum za sprzatanie odpowiedzialni sa moderatorzy to ich praca i powinni przenosic watki do wlasciwych działow. MI chodzilo z tym offtopikiem o to ze temat to chwilowy brak przyśpieszenia. Ja za swoj OT przepraszam.

Bylem tu kiedys modem, zrezygnowalem, bo nie nadazalem z czyszczeniem takich wlasnie tematow
nie nadazalem z czyszczeniem takich wlasnie tematow

Na cała polske to powinno byc tyle moderatorów co kiedyś województw
Życze wszytkim Najlepszego i uciekam robic bałagan na forum mazdaspeed
Trzymajcie się!

Pozdrow chlopakow z Mazdaspeed od firmy ktora ich hamowala rok temu na zlocie Znaczy sie od ekipy z niebieskiego Focusa hehe
Pzdr
Dzięki, ale mozesz smiało wpaść do nas i sam to zrobić bo zlotów to multum a ja raczej bywam na regionalnych
Nie mam uprawnień w tym dziale i nie mogę zamknąć tematu więc na razie tylko proszę żebyście już przestali tu spamować
W związku z tym że temat stał się niespójny z treścią, zmieniłam go na nazwę mojego samochodu
Mam nadzieje że Moderatorzy nie mają nic przeciwko
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nomegusta.xlx.pl
  •