Graczem będąc…
Witam,
Do przedwczoraj nie by³o problemów. Matiz z 2000 roku bezawaryjny. Pali³ zawsze od pierwszego "kopa". Wczoraj rano nie chcia³o mi siê wci±gaæ nóg aby wcisn±æ sprzêg³o przy rozruchu (bo musia³em odgarn±æ ¶nieg), wiêc niemog±c uci±gn±æ skrzyni zdusi³ siê. Potem ju¿ nie mia³ si³y aby odpaliæ (zawsze mia³em wra¿enie, ¿e akumulator jest niedo³adowany - krótkie trasy po mie¶cie). Nastêpnie dwóch przechodniów poprosi³em o popchanie (a tak chyba nie wolno) ale nawet nie zagada³. Akumulator na³adowa³em na full - te¿ nic. Wymieni³em ¶wiece na NGK i jak siê okaza³o wyrzuca ogromne ilo¶ci paliwa zalweaj±c ¶wiece. Czasem po osuszeniu ¶wiec ³apie ale bezskutecznie. Co mo¿e byæ przyczyn± tak du¿ej ilo¶ci podawanego paliwa? Albo jakie inne mog± byæ przyczyny niezapalania?
zczytaj kody b³êdów,jest wogule iskra na swiecach?sprawdz kable WN i kopó³ke z paklcem
Jest iskra. Muszê poszukaæ jak zczytaæ kody.
W trakcie próby odpalenia na pych móg³ przeskoczyæ pasek rozrz±du i dlatego teraz zalewa go paliwo i nie chce zapaliæ. Instrukcjê odczytywania b³êdów masz w kompendium wiedzy.