Graczem bÄdÄ câŚ
Witam.
Ostatnio podczas jazdy zauwazyłam, że gdy wcisnę pedał hamulca słychać przez chwile głośne puknięcie gdzieś chyba pod maską. Sytuacja ta nie pojawia się zawsze. Auto hamuje normlanie, ale to puknięcie mnie niepokoi.... jak myslicie panowie co to moze byc?
do sprawdzenie wachacz i mocowanie stabilizatora na pierwszy rzut i końcówki drążkow kierowniczych
Sprawdź silenbloki wahaczy
ja to moge najwyzej maskę otworzyc
wielki majatek wydam na naprawe tego?
jesli chodzi o wchacze koszt niewielki [zobacz na allegro],gorzej z robocizna bo niekazdy mechanik lubi wymieniac wachacze w matizie,co do stabilizatora to grosze,tam niema nic trudnego do roboty
w skrócie napisze tak.
W końcu podczas jazdy przestały mi działać hamulce. Jak sie potem okazało padł cylinderek no i wyciekł mi płyn hamulcowy, mechanik stwierdzil, że trzeba jeszcze wymienić szczeki bo sa w opłakanym stanie + jakies przewody hamulcowe w obu tylnich kołach no i drugi cylinderek. w sumie wszystkie te czesci + robocizna 270 złotych
pozdrawiam
A jaki masz przebieg?
cena w sumie ok szczeki to jakies 50zeta,cylinderki ze 30 zł szt,przewody tez ze 30 założenie tego,odpowietrzenie to jest troche roboty.
cena w sumie ok szczeki to jakies 50zeta,cylinderki ze 30 zł szt,przewody tez ze 30 założenie tego,odpowietrzenie to jest troche roboty.
prawda,z cześciami biorac pod uwage przewody ale tylko te krótkie od cylinderka do przewodu elastycznego to z czesciami powiino wyjsc ok 130zl,wszystko zalezy kto ile liczy sobie za robocizne,niewatpie roboty z tym jest czasami dosć dużo
obecny przebieg 120800km
To już pora na hamowniki , moje wytrzymały do 60 tyś. przy jeździe po mieście
obecny przebieg 120800km
To już rzeczywiście czas na wymianę