Graczem będąc…
Witam!
Niedawno odebra³em samochód od mechanika, który wymieni³ mi komplet hamulców, wiêc chcia³em sobie autko trochê przetestowaæ, tym bardziej, ¿e przez ostatnie pare dni silnik chodzi³ jak z³otko (tzn jak kosiarka, ale tak ju¿ Matizy maj± ).
No i dzisiaj doda³em ostro gazu i przy wysokich obrotach (trójka oko³o 85-90 km/h) nagle us³ysza³em do¶æ g³o¶ny terkot oraz zapali³y siê lampki w samochodzie, co oznacza, ¿e silnik zgas³... Co dziwne, podczas tego zdarzenia, choæ nie wiem czy to ma jakikolwiek zwi±zek, wy³±czy³o mi siê wspomaganie hamulca, wiêc by³o do¶æ niebezpiecznie...
No i teraz - silnik ju¿ nie chcia³ ponownie odpaliæ, s³ychaæ terkot - kiedy próbujê go odpaliæ to w momencie od³±czenia zap³onu s³ychaæ jakby przez sekunde, pó³torej pracowa³ ale po tej chwili ga¶nie (lampki na tablicy mrugaj±, wiêc tak jakby siê d³awi³). Je¿eli w momencie odpalania dodam nieco gazu, to moge zmusiæ silnik do pracy, jednak ca³y siê trzêsie i terkocze...
Jak na moje (a ja siê nie znam) wygl±da tak, jakby pracowa³ na jednym cylindrze (bo na 2 ju¿ kiedy¶ pracowa³, kiedy musia³em kopu³ke i palec wymieniæ). Tylko ten terkot (czy mo¿e stukot) mnie martwi...
Umówi³em siê ju¿ z mechanikiem, ale najbli¿szy termin ma dopiero za kilka dni, wiêc chcia³bym siê dopytaæ, co siê mog³o staæ i ile orientacyjnie mnie mo¿e kosztowaæ naprawa tego¿...
Aha - poziom oleju w normie
jaki przebieg?moze rozrzad pzreskoczyl kiedy byl wymieniany?zczytaj kody b³edów najpierw,Check sie zaswiecil podczas tej "ostatniej" jazdy?
przebieg 115k oko³o, ale rozrz±d by³ wymieniany przy 92k, wiêc chyba jeszcze powinien byæ sprawny... Nie zauwa¿y³em aby "check" siê zapala³ kiedykolwiek podczas jazdy...
Niestety kodów b³êdu nie odczytam teraz teraz, bo auto 7 km od domu, przy g³ównej drodze i w nocy je sholowaæ muszê
Je¶li rozrz±d przeskoczy³ to bêdzie chyba dosyæ "fatalnie"?
jesli przeskoczyl niewiele niepowinno byc zle gorzej jakby sie zerwal wtedu bum t³oków z zaworami na bank,najlepiej go niepróbowac odpalac i zerknac najpierw na rozrzad czy jest wsio ok pó¿niej szukac przyczyny,no chyba ze fajka moze spad³a ze swiecy lub i itp
Demonta¿ g³owicy prawde powie , ewentualnie obróci³o panewkê na wale
by³em dzisiaj u mechanika i powiedzia³, ¿e jeden z zaworów siê "spali³". W ka¿dym b±d¼ razie nie ma wogóle ci¶nienia na ¶rodkowym cylindrze...
Mo¿liwe jest toto i o co dok³adnie chodzi?
rozebral to czy tylko sprawdzil cisnienie sprezania?spalil sie pierwsze s³ysze,czasem pasek nieprzeskoczyl rozrzadu i przy okazji uwalilo zawór?jak tak to i tak trzeba sciagac g³owice niestety
a jeszcze jedno - niedawno zmienia³em olej i czy w przypadku takiej powa¿nej naprawy silnika bêdê to musia³ zrobiæ ponownie?
jesli tylko g³owice bedzie sciagal to olej zostanie,ewentalnie jakas niewielka dolewka moze byc
trójka oko³o 85-90 km/h ¯ycze powodzenia w u¿ytkowaniu auta !!
trójka oko³o 85-90 km/h ¯ycze powodzenia w u¿ytkowaniu auta !!
raz za czas trzeba fure przegonic,nieszukajmy przyczyny awarii w tym ze uzytkownik sobie dogrzal silnik
dok³adnie - normalnie oczywi¶cie tak nie je¿d¿ê - wed³ug instrukcji Matiz pojedzie na trójce du¿o wiêcej ni¿ te 90 km/h. Tym bardziej, ¿e silnik by³ rozgrzany, ma w miare nowy olej, ca³a konserwacja by³a przeprowadzana (chyba) nale¿ycie w ASO.
W sumie to szcze¶cie w nieszcze¶ciu, ¿e tak siê to sta³o, bo przy wyprzedzaniu poza miastem mog³oby byæ bardzo niebezpiecznie.
wed³ug instrukcji Matiz pojedzie na trójce du¿o wiêcej ni¿ te 90 km/h.
Niby 111km/h
wiec postaram siê podsumowaæ , je¶li sprezanie by³o ok na 1 i 3 cylindrze to masz 2 opcje
zawory
pier¶cienie
pier¶cienie sprawdza siê tak wykrecasz ¶wiece bierzesz wlewasz przez otwór z 50ml oleju
i sprawdzasz sprê¿anie je¶li dalej mizerne przyczyny szukaj w zaworach
zawory:
naj³atwiej to nic nie kosztuje zdj±æ górn± pokrywê i zobaczyæ czy np. sprê¿yna na ¶rodkowym nie pêk³a lub czy zawór siê nie zapiek³ i nie jest np. 1cm w dó³ ni¿ inne ale
patrz tylko na ¶rodkowe nie pamietam czy tam s± d¼wigienki czy krzywki ale to te¿ mog³o strzeliæ(bardziej d¼wigienka) , sprawdzenie wbrew pozorom jest bardzo ³atwe
kolega powyzej bardzo dobrze pisze,w matizie zawory sa otwierane przez dzwigienkim,która dostaja naped z wa³ka,sprawdz czy niepek³ którys element rozrzadu,teraz sobie przypominam ,ze w maluchu tak mialem,ojciec lubial grzac silnik,byl na obrotach wysokich i zaczelo cos stukac, w przeciagu 5s silnik zgasl stukanie narastalo az silnik padl,co sie okazalo zdjalem pokrywe klawiatury pekla dzwigienka,dzwigienke dorwalem od sasiada przekrecilem,zawory wyregulowalem i maluch jezdzil
mechanik ju¿ kompletnie zdiagnozowa³ co sie sta³o w silniku - rozrz±d przeskoczy³ uszkadzaj±c 2 t³oki (jeden kompletnie z³amany), rozwalone zawory, no i ca³y rozrz±d do wymiany i jeszcze pare innych rzeczy
Wyceni³ mi to na jakies 1500 z³ i zastanawiam siê czy nie lepiej by³oby na chwilê obecn± kupiæ nowy silnik? Mo¿e jaki¶ od Suzuki Alto by pasowa³?
a tak poza tematem - co mog³o spowodowac przeskok rozrz±du - obecny ma narazie 25k (i wymieniany by³ pe³en komplet), wiêc chyba nie a¿ tak ¼le siê to skoñczyæ - nie katowa³em samochodu i pierwsze mocniejsze dodanie gazu zakoñczy³o siê tym, czym siê zakoñczy³o...
zobacz czy nie mo¿esz z³o¿yæ reklamacji w zak³adzie co wymienia³ rozrz±d 25k to ma³o na przeskok chyba ¿e to 25k zrobi³e¶ w 3 czy 4 lata ?
zobacz czy nie mo¿esz z³o¿yæ reklamacji w zak³adzie co wymienia³ rozrz±d
I we¿ ze sob± odrazu adwokata.
Piszê tak bo takie s± realia Polskich warsztatów.
rozrz±d by³ robiony w ASO przy okazji przegl±dów co 10k jakie¶ 2 lata temu... za d³ugi okres czasu na jakiekolwiek gwarancje...
rozrz±d by³ robiony w ASO przy okazji przegl±dów co 10k jakie¶ 2 lata temu... za d³ugi okres czasu na jakiekolwiek gwarancje...
To fakt.
jednak dobrze celowalismy,ale prykra sprawa co do silnika z alto podejdzie pewnie ale niejestem pewny,ale jak juz cos to tylko dó³ silnbika bez g³owicy, co do tej wymiany ja bym sie przeszedl do tego ASO i powiedzial jaka sprawa,oni cos musieli zpaprac skoro przeskoczyl to byl zle napiety,moglo dojsc do uszkodzenia napinacza i itp taka anegdota mam znajomego co w matizie na org rozrzadzie zrobil 130000km.
a jednak mechanik zmieni³ zdanie, bo powiedzia³, ¿e rozebrali silnik i okaza³o siê, ¿e to nie rozrz±d przeskoczy³ tylko jakie¶ wa³ki siê... zatar³y
Dziwniejsze o tyle, ¿e silnik nie spala oleju wogóle a poziom sprawdzany nawet w tym pechowym dniu by³ równo pomiêdzy min i max na sondzie
Koszt naprawy - ³±cznie z wymian± rozrz±du, palca, kopu³ki, pompy olejowej, uszczelek osprzêtu to ~1500 z³
Pytanie teraz - czy nie robi mnie w balona, wiedz±c, ¿e mogê wy³o¿yæ takie pieni±dze na naprawê silnika po przeskoku rozrz±du?!
Za 1500z³ to bez problemu ca³y silnik mo¿na kupiæ
Za 1500z³ to bez problemu ca³y silnik mo¿na kupiæ
A za 2.999pln mogê ci za³atwiæ nowy. (ca³y) lub dó³ za 1.700pln zobacz: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=577806135
Mo¿na za 1500 kupiæ silnik - owszem, ale jak± mam gwarancjê, ¿e jest po przebiegu takim, jaki mi powiedz±? Dodatkowo - dostanê najprawdopodobniej miesi±c gwarancji, ale co¶ podobnego mo¿e siê zdarzyæ za 3-4 miesi±ce
Tutaj mi mechanik mówi, ¿e tyle cze¶ci zostanie wymienionych, ¿e bedzie móg³ silnik je¼dziæ, ¿e hej... no i gwarancjê od niego dostane
Jasne, ¿e nowy silnik by³by najlepszym rozwi±zaniem, ale te 3k to prawie tyle ile jest teraz wart ten matiz...
Trochê na nim przejecha³em i ¿adnych problemów nie by³o (poza materia³ami ekspolatacyjnymi) i nagle - sprzêg³o pad³o - 500 z³, hamulce pad³y - wymiana ca³o¶ci uk³adu hamulcowego (no prawie ca³o¶ci, ale ca³y "dó³" jest nowy) 1200 z³ no i teraz kolejne 1500 z³....
Trochê w niego ju¿ kasy w³o¿y³em i tym bardziej szkoda teraz rezygnowaæ, przy w³o¿eniu w niego takich pieniêdzy...
Tylko mam w±tpliwo¶ci, czy za wymianê elementów o jakich wy¿ej pisa³em powinno wyj¶æ a¿ 1500 z³ ?
[ Dodano: 2009-03-10, 18:18 ]
Za 1500z³ to bez problemu ca³y silnik mo¿na kupiæ
A za 2.999pln mogê ci za³atwiæ nowy. (ca³y) lub dó³ za 1.700pln zobacz: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=577806135
Tylko co mi po dole, skoro w³a¶nie góra (chyba) jest do wymiany
dopytaj sie go jasno jakie wa³ki,co do dokladnie,co sie sta³o i czym bylo spowodowane,nic sie nagle niedzieje,skoro oleju niespala to t³okow pewnie niebedzie ruszal chyba ze któras panewka pad³a,no chyba ze mu chodzi o walek rozrzadu,lubia sie zacierac w matizach,jesli tyle do niego w³ozyles to niewarto go sprzedawac
zastanawiam siê nad jeszcze jedn± rzecz± - czy sam nie jestem winien tej sytuacji.
OK 2 tys. kilometrów temu mia³em zmieniany olej - tradycyjnie na Havoline 10W40, mechanik wla³ mi go dok³adnie tyle, ¿e na wska¼niku by³ równo z oznaczeniem MIN. Inny mechanik z którym przypadkiem rozmawia³em powiedzia³, ¿e lepiej ten ubytek uzupe³niæ i dolaæ te 300 ml... Kupi³em wiêc olej 1l i dolewa³em go sukcesywnie tak, a¿ wska¼nik pokazywa³ równ± odleg³o¶æ pomiêdzy min a max ( mo¿e pó³ litra).
No i w³asnie 2-3 tygodnie pó¼niej szlag silnik trafi³. Czy mo¿e byæ tak, ¿e w ASO wlali mi jaki¶ syf (a dwukrotnie siê upewnia³em zanim dolewa³em o typ oleju) i powiedzieli o Havoline...
Aha - na bagnecie nie zauwa¿y³em ¿adnych ¶ladów syfu i innych mazi, które niektórzy mogli zaobserwowaæ...
po wypadku sprawdza³em stan oleju i te¿ by³ prawid³owy, wiêc nic nie wyciek³o...
ró¿ne przypadki sa,ale malo tego oleju wlali,przez to sam wymieniam i robie z ay=utem wiem co leje do niego i jakie czesci zakladam,raczej w tym przyczyna nie lezy,zgodzilbym sie jak by bylo duzo nizej niz min to wtedy najzwyczajniej bys silnik zatarl.dopytaj sie tego mechanika co dokladnie sie stalo bo jesli ci tak powie ot ze cos tam sie zatarlo to moze cie chciec oszukac
odebra³em dzisiaj samochód...
na pocz±tku mechanik pokaza³ mi dos³ownie stertê metalowych czê¶ci do wyrzucenia (z mojego silnika) - jeden t³ok mia³ dos³ownie wy¿³obienia i dziwne wygiêcia...
Mechanik wymieni³:
Rozrz±d, ¶wiece, wa³ki, dzwigienki, chyba 2 t³oki, g³owice, zawory, zawór wylotowy, palec, kopu³kê i jeszcze pare rzeczy. Zala³ silnik nowym olejem (niestety Lotosem ;/) qi wla³ nowy p³yn do ch³odnicy - ³±cznie rachunek na cze¶ci pokaza³ mi za oko³o 1200 z³ i wzia³ za robociznê 300 z³.
Przyczyna oficjalna: przegrzanie silnika - powiedzia³, ¿e mog³o to nast±piæ wcze¶niej (nawet du¿o wcze¶niej) i te wysokie obroty, które nada³em silnikowi po prostu dokoñczy³y dzie³a.
Umówi³ siê ze mn± na sobotê na dokrêcenie i doregulowanie zaworów itp. i powiedzia³, ¿e narazie silnik mo¿e chodziæ do¶æ g³o¶no...
Wra¿enia: Po odpaleniu silnika... cisza, ¿adnych drgañ... Przynajmniej w kabinie jest ZNACZNIE ciszej ni¿ by³o... Drugie wra¿enie to tak jakby p³ynniejsza jazda (choæ to mo¿e placebo zwi±zane z wy¿sz± kultur± pracy silnika)...
Jesli on to uwa¿a za g³o¶ne to co bedzie, kiedy wszystko sie dotrze i zostanie do koñca wyregulowane.
Powiem tak - silnik chodzi tak, jak w 2000 roku, kiedy Matiz by³ jeszcze nowy
Tylko przyczyna tego przegrzania mi chodzi po g³owie - nigdy nie mia³em ¿adnych ubytków p³ynu ch³odz±cego, olej by³ regularnie wymienianiany w ASO (nawet cze¶ciej ni¿ co 10k) na, zawsze, Havoline 10W40 (pó³syntetyk). Nigdy nie zauwa¿y³em aby wska¼nik temperatury pokaza³ cokolwiek powy¿ej po³owy zakresu...
Moim g³ównym podejrzanym jest ASO - co¶ mi siê wydaje, ¿e kiedy¶ nalali mi albo s³abszego oleju, albo wogóle nie wymienili i silnik siê zagrza³...
Mechanik wymieni³:
Rozrz±d, ¶wiece, wa³ki, dzwigienki, chyba 2 t³oki, g³owice, zawory, zawór wylotowy, palec, kopu³kê i jeszcze pare rzeczy. Zala³ silnik nowym olejem (niestety Lotosem ;/) qi wla³ nowy p³yn do ch³odnicy - ³±cznie rachunek na cze¶ci pokaza³ mi za oko³o 1200 z³ i wzia³ za robociznê 300 z³.
Rozs±dna cena oby by³o teraz wsio OK.
Moim g³ównym podejrzanym jest ASO - co¶ mi siê wydaje, ¿e kiedy¶ nalali mi albo s³abszego oleju, albo wogóle nie wymienili i silnik siê zagrza³...
ja tam do ASO zawsze mialem miesznae odczucia chodz bylem 3 razy autem w ASO bo mialem gwarancje,za kazdym razem sie przygladalem co i jak co porobili a idzie poznac jak sie auto dobrze zna,tam gdzie jezdzilem obs³uga ASO stala na dobrym poziomie robota niekonczyla sie tylko na wymienie filtrów i oleju ale tez sprawdzali hample,regulowali ³ozyska z ty³u i itp.po gwarancji zrezygnowalem z ASO po co mialem placic skoro sam to moglem zrobic a wiedzialem ze auta raczej niebede spzredawal no to zycze teraz bezproblemowej jazdy
próbn± trasê 100 km - po jakim¶ czasie silnik rzeczywi¶ci zrobi³ siê nieco g³o¶niejszy na wy¿szych obrotach, tak, jak to mechanik przewidzia³ - problem tylko taki, nie wiem czy to tylko moje wra¿enie ale spali³ mi na tej trasie oko³o 8.5 litra (98semki, bo na takiej je¿d¿ê) a jecha³em raczej jednostajnie ko³o 90 km/h. Nie wiem czy to tylko taki objaw ¶wie¿ych elementów i zostanie to skorygowane przy regulacji w sobotê - przynajmniej mam tak± nadziejê.
Jeszcze taka ma³a obserwacja - przed awari± podczas d³u¿szej jazdy temperatura p³ynu ch³odniczego wedg³ug wska¼nika by³a niemal w po³owie skali - teraz jest gdzie¶ w 1/4...
No te 8,5l (98paliwo) i 1/4 sklali=nie dogrzanie silnika a mówi samo za siebie jak zosta³a przeprowadzona naprawa
pojedziesz na regulacje powiedz co i jak sie dzieje powinien sie nagrzewac tak jak przedtem
a tak z ciekawo¶ci - na czym polega to dogrzanie silnika?
silnik nielapie otymalnej temperatury swojej pracy,przez co paliwa wcina wiecej i itp,jest mozliwosc ze moze termostat niedomaga i na duzym obiegu hula chodz po tych 100km powinien sie mimo to nagrzac do temp pracy
OK - Dziêkuje wszystkim za pomoc
Silnik dzia³a jak "prawie" nowy teraz ju¿ do¶c szybko siê nagrzewa do dobrej temperatury i normalnie pali
Jestem zadowolony (przynajmniej do czasu nastêpnej awarii)